Teraz jest piątek, 16 maja 2025, 21:51

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 794 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 53  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 4 kwietnia 2018, 18:57 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 664
Lokalizacja: Nowy Sącz
Przemarznąć w kopcach 30 cm raczej nie miały szans, co do zgnicia to chyba możliwe jak miały długo ciepło i wilgotno bez dostępu powietrza. Wrzuć jakieś zdjęcia, łatwiej będzie coś doradzić

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 kwietnia 2018, 18:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 967
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
fireman1985 napisał(a):
Czy jest to możliwe żeby zgniły lub przemarzły. Kopczyki ponad 30cm gliniastej ziemi i darni

Zależy to od tego w jakiej kondycji były przed zimą (czy chorowały, czy dobrze zdrewniały), jakie temperatury miałeś w zimie. Ja miałem na glinie problemy z wodą na wiosnę i kilka sadzonek mi się w glinie utopiło = ugniło. Teraz zdrenowałem i jest ok.
Do okrywania na zimę zdecydowanie lepsza jest gleba piaszczysta.
Generalnie jest to możliwe.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 06:56 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Kilka lat temu zanim zacząłem czytać forum też zakopczykowałem sadzonki już w połowie listopada i trzymałem je prawie do maja i powiem tak wszystkie cienkie i liche sadzonki też mi zgniły mimo że ziemię mam piaszczystą ale w tamtym roku zima była ciepła i bardzo wilgotna (cały czas padał więcej deszcz niż śnieg). Sadzonki grubsze z większym systemem korzeniowym jakoś to przetrwały.

_________________
Grzegorz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 07:59 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Wczoraj było +22,+23 st. C, zatem wykonałem oprysk siarką (3%) winorośli. Pąki nabrzmiewają. Kolejna ciepła zima za nami, co widać roje robactwa w powietrzu. Dzisiaj wieczorem idę na poszukiwania w ogrodzie kolczaka zbrojnego. Mam kilka osobników od lata 2015 r.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 08:40 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 664
Lokalizacja: Nowy Sącz
U mnie odkąd się zrobiło ciepło to codziennie wieje :( Oprysk miałbym 2 dzielnice dalej, taki wiatr...

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 08:44 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 1 września 2017, 16:16
Posty: 15
Lokalizacja: Skoczów
Ogólnie u mnie też było ciepło bo najwięcej było coś koło -20 stopni. Otwory na sadzonki miałem głębokości 70cm i zasypałem je mieszanką obornika granulowanego bydlęcego, ziemi ogrodowej i gleby gliniastej. Zastanawia mnie również fakt że przy odkopywaniu napotkałem kilkukrotnie na małe robaki "stonogi" tzw drewniaki może one zjadają zdrewniałe sadzonki. takie jak na foto


Załączniki:
drewniak.jpg
drewniak.jpg [ 162.98 KiB | Przeglądane 529 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 10:10 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 3 września 2016, 11:31
Posty: 101
Lokalizacja: KRAKÓW
fireman1985 napisał(a):
W zeszłym roku w listopadzie posadziłem sadzonki leona i solarisa. Oczywiście zakopczykowałem je. Wczoraj odkopałem kopczyki i wydaje mi się że sadzonki zdechły. Są zbutwiałe aczkolwiek korzenie trzymają. Czy jest to możliwe żeby zgniły lub przemarzły. Kopczyki ponad 30cm gliniastej ziemi i darni


Zapewne odbiją, ale z dość dużym opóźnieniem. Wielu wykopało takie sadzonki myśląc , ze padły, natomiast Ci którzy byli cierpliwi ( lub zapomnieli) doczekali się "zielonego"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 10:44 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 23 lutego 2016, 22:27
Posty: 51
Lokalizacja: Rzeszów, Zabajka
Ja też wczoraj rozsypywałem kopczyki, 3 jednoroczniaki raczej nie przetrwały zimy.
Ale martwi mnie co innego, ponieważ przesadzałem też wczoraj jedną trzyletnią jabłoń z 6 rosnących niedaleko winorośli i "coś" prawdopodobnie nornica (!%#@$) zażarła prawie całe korzenie tak, że drzewka po odwiązaniu od palika się przechylają o 45 stopni.
Jak na razie nie widzę przechyłów na czereśniach śliwach i gruszach. Pytaniem jest czy to dziadostwo nie przejdzie mi na resztę sadu i nie zniszczy wszystkiego, a w tym na 74 szt. winorośli.

Czy ktoś miał u siebie taki problem, że gryzonie zjadały korzenie winorośli co doprowadziło do upadku winnicy i czym walczyć z takimi gryzoniami. Czytałem, że pomocne w tym są koty i psy, ale Ja na razie mieszkam 12km od tej działki i nie mam jak utrzymać tam psa czy kota.
Ogólnie załamka, 3 lata pracy i masa pieniędzy mogą pójść na marne przez jakiegoś małego/e gryzonia.


Załączniki:
Komentarz: Korzeń jabłoni
IMG_20180404_171144.jpg
IMG_20180404_171144.jpg [ 228.73 KiB | Przeglądane 478 razy ]
IMG_20180404_171144 2.jpg
IMG_20180404_171144 2.jpg [ 149.09 KiB | Przeglądane 480 razy ]

_________________
pozdrawiam
Mariusz
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 11:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 664
Lokalizacja: Nowy Sącz
Teściowi w zeszłym roku coś zeżarło 2 krzewy około 10-letnie, na początku myśleliśmy, że uschły po mroźnej zimie, ale po pociągnięciu za pień okazało się, że wychodzi z ziemi niczym wetknięty kołek, bo był odgryziony od korzeni. Nie wiem czy można coś poradzić poza wykonaniem przed sadzeniem zabezpieczenia dołu metalową siatką o drobnych oczkach [taka tuleja z siatki] i czy ktoś to robił i może potwierdzić skuteczność???

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 15:37 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 19 października 2017, 16:51
Posty: 259
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207 n.p.m.
Mogę zostać upomniany albo zbanowany bo odpowiem na temat gryzoni a nie winorośli. Z mojego doświadczenia w tym zakresie wynika,że nornice preferują jabłonie w dalszej kolejności czereśnie, ale jak mają do "dyspozycji " jabłonie to je w pierwszej kolejności załatwią ( mnie w 2001 roku załatwiły tak 14 jabłoni nie ruszając innych młodych drzewek). Obgryzać korzenie może też karczownik ale on lubi raczej przebywać w terenie blisko zbiorników wodnych. Niestety nie mam doświadczenia w zakresie winorośli ze względu na zbyt krotki okres ich uprawy, ale ich drewno i korzenie raczej nie powinno im smakować (chyba,że w pobliżu nie ma nic innego do "wciągnięcia"). Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam Roman :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 18:46 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 664
Lokalizacja: południowe mazowsze
Dolnoslonzok napisał(a):
Wczoraj było +22,+23 st. C, zatem wykonałem oprysk siarką (3%) winorośli. Pąki nabrzmiewają. ...

U mnie 21*C. Wszystko płacze na potęgę.
Dzisiaj poszedł pierwszy oprysk : olej 1,5% + siarka 0,5%

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 19:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 czerwca 2010, 21:39
Posty: 559
Lokalizacja: Żarki (Jura) 325m npm
MikiMM napisał(a):
Czy ktoś miał u siebie taki problem, że gryzonie zjadały korzenie winorośli co doprowadziło do upadku winnicy i czym walczyć z takimi gryzoniami. Czytałem, że pomocne w tym są koty i psy, ale Ja na razie mieszkam 12km od tej działki i nie mam jak utrzymać tam psa czy kota.
Ogólnie załamka, 3 lata pracy i masa pieniędzy mogą pójść na marne przez jakiegoś małego/e gryzonia.

Podejrzewam że to nie norniki ale karczownik.
Faktycznie najlepsze są koty i pies najlepiej terierek.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 19:51 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 czerwca 2017, 18:52
Posty: 125
Lokalizacja: opolskie
Ponad 5 lat temu nornice w czasie zimy skonsumowały mi 6 sztuk Bianki.Wtedy 2 sztuki zostały złapane podczas kopania nor a reszta zalane wodą.Taki terier potrafi być skuteczny,jednak narobi sporo dziur.Naturalnym wrogiem gryzoni a szczególnie ich lęgów jest łasica,tylko jak ją zaprosić do ogrodu a później w nim zatrzymać :wink:

_________________
Pozdrawiam.Marcin.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2018, 20:21 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1686
Lokalizacja: okolice Ojcowa
MikiMM co roku karczownik mi zgryzie jakąś sadzonkę czy starszy krzaczek. Ale tak jak było napisane wolą drzewa owocowe, zwłaszcza jabłonie, uwielbiają też róże (bo im blisko do jabłoń). Te zwierzątka nie zjedzą całej winnicy ale młody sad to ...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 6 kwietnia 2018, 07:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Mimo bandy kotów i psów mam myszy, krety i nornice, choć zapewne ich populacja i tak jest mniejsza oraz naturalnie regulowana przez moje zwierzaki. Z kolei będąc w Kościerzycach, obserwuję pełno nor i dziur, których wcześniej nie było, gdy na ogród przyjeżdżałem z psami.Regularne odchwaszczanie uprawy, wbijanie drewnianych kołków jako podpór do winorośli i ich poprawianie skutecznie je odstrasza. Późną zimą i na przedwiośniu chodzę po ogrodzie, uderzając siekierą w palik. Drgania odstraszają krety i nornice. Ponadto rośliny są przydatne. Potwierdzam czosnek jako bardzo skuteczny.
https://poradnikogrodniczy.pl/jak-pozby ... ogrodu.php
P.S.
W nocy miały nadejść burze znad Niemiec, o czym ostrzegało Radio Wrocław, jednak przyszedł tylko niespodziewany i gwałtowny wiatr. Zerwał się niczym tornado i poszedł dalej.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 794 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 53  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO