Teraz jest czwartek, 15 maja 2025, 12:44

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 15:46 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 13 marca 2021, 15:15
Posty: 4
Lokalizacja: Winsko
Witam Wszystkich,

Jestem tu calkiem nowy.
Jeszcze nie do konca ogarnalem jak funkcjonuje strona a co dopiero jej kontent.;) daltego z gory prosze o wybaczenie jelsi popelnie jakies towarzyskie i przede wszytskim - merytoreczne bledy;)

Czemu tu jestem? Z prostego powodu..Jakis czas temu nabylem nieruchomosc z dzialka na ktorej bede probowac realizowac swoje marzenie - czyli stworzenie niewielkiej winnicy...
Poki co nie mam nic procz entuzjazmu i kawalka ziemi ;) Brak mi wiedzy ale checi nie brakuje.

Gruntu jest troche (woj. dolnoslaskie powiat wolowski) - na poczatek okolo 0,4ha (z mozliwoscia powiekszenia) .
Poki co niewiele udalo mi sie zrobic.. Dzialke wyczyscilem (a bylo z czego ;) , udalo mi sie zorganizowac badanie gleby, przeorac i....pytanie co i jak dalej.

Wiem ze ile osob - tyle teorii ...ze moze dzialka nie taka (prawie plaska) , ze moze okolica / rejon zly (chociaz z tego co dowiadywalem sie u mieszkancow okolicy to jest to obszar gdzie byly uprawy winorosli) , ze ziemia nie tego gatunku itp..Niemniej licze ze gdzie wola tam i sposob.

Stad tez moja prosba do wszystkich - czy ktokowiek z dolnoslaskiego jest w stanie wbic kolek w moj poki co pusty w tej materii rozum i w powstala szczeline wlac troche wiedzy w temacie.

Bede wdzieczny za jakakolwiek pomoc.
W drodze rewanzu poki co moge jedynie zaoferowac dobre slowo i pare rak do pracy jelsi ktokolwiek z Panstwa potrzebowalby kogos do pomocy w swojej winnicy - chetnie polacze teorie z praktyka pod okiem kogos kto temat zna.

Z gory dziekuje za odpowiedz

pozdrawiam

szymon

PS. mozliwe ze juz narobilem glupot i zamiast wstawic to tutaj to wyslala to jako 'wiadomosc' do wszytskich. bije sie w piers i prosze o lagodny wymiar kary ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 16:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Witaj Szymonie. Masz lepszą miejscówkę,niż znaczna ilość tutaj udzielających się.
Teraz czekaj na badanie gleby,bo ono zdecyduje co dalej. Równolegle bacznie obserwuj swoją działkę. Jakie rośliny na niej rosną. To może wiele podpowiedzieć jaka ziemia jest. Obserwuj i pytaj bywalców,jak to jest z klimatem,kiedy pierwszy przymrozek,kiedy ostatni. Podpatrz jakie zwierzęta są w okolicy. Na pewno zadbaj o szczelne ogrodzenie.
Będzie trzeba postawić słupki szpalerowe po wcześniejszym decyzji o organizacji winnicy.
Warto też przeczytać artykuł o przygotowaniu ziemi napisanego przez Małgosię(kuneg) . Wiele podpowie. Uzbrój się w cierpliwość.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 16:52 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2016, 10:18
Posty: 367
Lokalizacja: 07-106 / pogranicze mazowiecko-podlaskie
Czytam od dechy do dechy, a poraz enty poszczególne fragmenty. Zacznij od tego, i czytaj też inne rzeczy.

Winorośl i wino. Wiedza i praktyka
http://www.winnica.golesz.pl/ksiazki-galicja-vitis.html

Co prawda część jest w internecie, na stronie Myśliwca, w poprzednich wydaniach, ale to jest najświeższe. Kompendium!

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 17:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5473
Lokalizacja: Łódź i okolice
Niedaleko Ciebie w Baszynie winnicę ma nasz forumowy kolega Piotr (kapitan). Podjedź do niego. Wszystko Ci pokarze.
Tu masz linki do jego bloga i fb.
https://www.facebook.com/login/?next=ht ... apitana%2F (Nie mam tego fajansa to nie wiem czy się prawidłowo wyświetli.)
https://winnicakapitana.blogspot.com/

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 18:14 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 13 marca 2021, 15:15
Posty: 4
Lokalizacja: Winsko
vanKlomp napisał(a):
Niedaleko Ciebie w Baszynie winnicę ma nasz forumowy kolega Piotr (kapitan). Podjedź do niego. Wszystko Ci pokarze.
Tu masz linki do jego bloga i fb.
https://www.facebook.com/login/?next=ht ... apitana%2F (Nie mam tego fajansa to nie wiem czy się prawidłowo wyświetli.)
https://winnicakapitana.blogspot.com/


Dzieki

-- sobota, 13 marca 2021, 18:14 --

piotr85 napisał(a):
Witaj Szymonie. Masz lepszą miejscówkę,niż znaczna ilość tutaj udzielających się.
Teraz czekaj na badanie gleby,bo ono zdecyduje co dalej. Równolegle bacznie obserwuj swoją działkę. Jakie rośliny na niej rosną. To może wiele podpowiedzieć jaka ziemia jest. Obserwuj i pytaj bywalców,jak to jest z klimatem,kiedy pierwszy przymrozek,kiedy ostatni. Podpatrz jakie zwierzęta są w okolicy. Na pewno zadbaj o szczelne ogrodzenie.
Będzie trzeba postawić słupki szpalerowe po wcześniejszym decyzji o organizacji winnicy.
Warto też przeczytać artykuł o przygotowaniu ziemi napisanego przez Małgosię(kuneg) . Wiele podpowie. Uzbrój się w cierpliwość.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka



Dziekuje za info.

jak wspomnialem - jestem tu nowy i calkiem nie wtajemniczony.
Badanie gleby juz mam (robione pod katem uprawy wina) - jest pare wytycznych co do nawozenia itp.
Czytalem rowniez tutaj pare watkow i cos innego mnie zmartwilo - sasiadztwo - z jednej strony pole : zboza - w sumie zaraz przy garnicy dzialki i terenu pod wino , z drugiej (w wiekszej odleglosci ale niedaleko - paredziesiat metrow) pole rzepaku.
Z tego co wyczytalem - jelsi sasiadztwo jest 'polowe' to baardzo slabo - problem z opryskami przez sasiadow..

Czy jest jakas nadzieje czy niestety 'kaplica' na samym poczatku?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 18:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5473
Lokalizacja: Łódź i okolice
Jeśli jakoś nie odgrodzisz się od tych pól to masz przechlapane. Glifosat załatwi Ci krzewy. Bo na dobre serce sąsiadów nie ma co liczyć. Ale próbować możesz, chociaż żeby pryskali w dni bezwietrzne.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 18:38 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Szymon często przejeżdżam przez Wińsko i zauważyłem że z tej strony od Żmigrodu ziemia jest mocno gliniasta , widać to na polach po orce, czasami przy zbyt głębokiej skibie nawet żółta czysta glina, dlatego dodał bym coś na rozluźnienie gleby. A z opryskami sąsiadów to niestety kiszka, ja mam pole uprawne tylko z jednej strony winnicy na dokładkę odgrodzone płotem betonowym a i tak nie raz miałem popalone krzaki.

_________________
Grzegorz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 marca 2021, 09:24 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 13 marca 2021, 15:15
Posty: 4
Lokalizacja: Winsko
vanKlomp napisał(a):
Jeśli jakoś nie odgrodzisz się od tych pól to masz przechlapane. Glifosat załatwi Ci krzewy. Bo na dobre serce sąsiadów nie ma co liczyć. Ale próbować możesz, chociaż żeby pryskali w dni bezwietrzne.


to zalamka - niestety sasiad (ten co zuplenie graniczy) to rolnik wielko-rolny i wysyla pracownikow na akord - robia kiedy im szef kaze a z szefem slaby kontakt raczej. Sproboje podpytac - moze nie pryska syfem ale szczerze watpie;/

-- sobota, 13 marca 2021, 19:24 --

Grzelus napisał(a):
Szymon często przejeżdżam przez Wińsko i zauważyłem że z tej strony od Żmigrodu ziemia jest mocno gliniasta , widać to na polach po orce, czasami przy zbyt głębokiej skibie nawet żółta czysta glina, dlatego dodał bym coś na rozluźnienie gleby. A z opryskami sąsiadów to niestety kiszka, ja mam pole uprawne tylko z jednej strony winnicy na dokładkę odgrodzone płotem betonowym a i tak nie raz miałem popalone krzaki.


ziemia po tej stronie dzialki nie jest dramatyczna (chyba) ale wiem ze trzeba popracowac nad nia.( w zalacnizku)

barziej mnie zalamuje fakt tego sasiedztwa - w zalacnizku (nieco przeskalowany) zarys tego co tam mam.
Pod winook 0,4 ha (nie widac dobrze calosci)
Po lewej mnie bardziej martwi bo to graniczy calkiem z duzym polem i tam sie raczej malo kto bedzi przjemowac . po prawiej stronie jest sasiad ktory w przyszlosci planuje porzucic uprawe i moze dac fotowoltaike - wiec opryski by odpadly - poki co jest rzepak.

myslaem zeby moze robic to wlansie po tej stornie od rzepakowego sasiada ale tam gleba sie makabryczna.

wiec slabo ;/

to sobie szymek posial wino;////

-- niedziela, 14 marca 2021, 09:24 --

ovsu napisał(a):
vanKlomp napisał(a):
Jeśli jakoś nie odgrodzisz się od tych pól to masz przechlapane. Glifosat załatwi Ci krzewy. Bo na dobre serce sąsiadów nie ma co liczyć. Ale próbować możesz, chociaż żeby pryskali w dni bezwietrzne.


to zalamka - niestety sasiad (ten co zuplenie graniczy) to rolnik wielko-rolny i wysyla pracownikow na akord - robia kiedy im szef kaze a z szefem slaby kontakt raczej. Sproboje podpytac - moze nie pryska syfem ale szczerze watpie;/

-- sobota, 13 marca 2021, 19:24 --

Grzelus napisał(a):
Szymon często przejeżdżam przez Wińsko i zauważyłem że z tej strony od Żmigrodu ziemia jest mocno gliniasta , widać to na polach po orce, czasami przy zbyt głębokiej skibie nawet żółta czysta glina, dlatego dodał bym coś na rozluźnienie gleby. A z opryskami sąsiadów to niestety kiszka, ja mam pole uprawne tylko z jednej strony winnicy na dokładkę odgrodzone płotem betonowym a i tak nie raz miałem popalone krzaki.


ziemia po tej stronie dzialki nie jest dramatyczna (chyba) ale wiem ze trzeba popracowac nad nia.( w zalacnizku)

barziej mnie zalamuje fakt tego sasiedztwa - w zalacnizku (nieco przeskalowany) zarys tego co tam mam.
Pod winook 0,4 ha (nie widac dobrze calosci)
Po lewej mnie bardziej martwi bo to graniczy calkiem z duzym polem i tam sie raczej malo kto bedzi przjemowac . po prawiej stronie jest sasiad ktory w przyszlosci planuje porzucic uprawe i moze dac fotowoltaike - wiec opryski by odpadly - poki co jest rzepak.

myslaem zeby moze robic to wlansie po tej stornie od rzepakowego sasiada ale tam gleba sie makabryczna.

wiec slabo ;/

to sobie szymek posial wino;////





Dzieki wszystkim za odpowiedzi.

Porozmawialem wczoraj z kilkoma ludzmi jescze (lacznie z Panem Kapitanem:)
Przemyslalem temat - i mimo niekorzystnego sasiedztwa...jakos sproboje ..

Ponoc sa sposoby zeby jakos przetrwac nawet w takich warunkach.

na poczatek moze cos mniejszego i obserwacja jaki wplyw ma dzialalnosc na sasiednich polach.

zobaczymy

pzdr

sz


Załączniki:
Komentarz: gleba i pole
Untitled 1.jpg
Untitled 1.jpg [ 63.29 KiB | Przeglądane 1683 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 marca 2021, 19:43 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 7 lutego 2019, 13:47
Posty: 116
Lokalizacja: Garbow, Poł Wsch świętokrzyskie, 160m npm
ovsu napisał(a):
niestety sasiad (ten co zuplenie graniczy) to rolnik wielko-rolny i wysyla pracownikow na akord - robia kiedy im szef kaze a z szefem slaby kontakt raczej


A to jest akurat dobra wiadomość dla Ciebie bo rolnik musi przestrzegać rygorystycznych przepisów dotyczących pryskania, małorolny nie ma wiele do stracenia i sprzęt nie zawsze ma odpowiedni a taki, który ma dużo hektarów to ma bardzo dużo dopłat i gdyby coś się stało, jeśli mu to udowodnisz, że to jego wina to odbiorą mu dopłaty a to zaboli bardzo i musi pokryć szkody, które wyrządził, musi mieć odpowiedni opryskiwacz z badaniami, końcówki antyznoszeniowe, pryskanie wyłącznie do godziny 6.00 rano i po 18.00 po południu, przy dużym wietrze też jest zakaz pryskania, najlepiej zacznij od rozmowy będziesz wiedział czego się spodziewać


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 marca 2021, 11:02 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 13 marca 2021, 15:15
Posty: 4
Lokalizacja: Winsko
sulima napisał(a):
ovsu napisał(a):
niestety sasiad (ten co zuplenie graniczy) to rolnik wielko-rolny i wysyla pracownikow na akord - robia kiedy im szef kaze a z szefem slaby kontakt raczej


A to jest akurat dobra wiadomość dla Ciebie bo rolnik musi przestrzegać rygorystycznych przepisów dotyczących pryskania, małorolny nie ma wiele do stracenia i sprzęt nie zawsze ma odpowiedni a taki, który ma dużo hektarów to ma bardzo dużo dopłat i gdyby coś się stało, jeśli mu to udowodnisz, że to jego wina to odbiorą mu dopłaty a to zaboli bardzo i musi pokryć szkody, które wyrządził, musi mieć odpowiedni opryskiwacz z badaniami, końcówki antyznoszeniowe, pryskanie wyłącznie do godziny 6.00 rano i po 18.00 po południu, przy dużym wietrze też jest zakaz pryskania, najlepiej zacznij od rozmowy będziesz wiedział czego się spodziewać



dzieki za info.
W sumie duzo racji.

sproboje zagadac z czlowiekiem zanim jego maszyny zaczna cos broic przy naszej dzialce


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 marca 2021, 17:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
Przed rozmową proponuję zapoznać się z ustawą z dnia 8 marca 2013 r. o środkach ochrony roślin z dniem 1 stycznia 2014 r.
Art. 35 ww. ustawy określa, że środki ochrony roślin należy stosować w taki sposób, aby nie stwarzać zagrożenia dla zdrowia ludzi, zwierząt oraz dla środowiska, w tym przeciwdziałać zniesieniu środków ochrony roślin na obszary i obiekty niebędące celem zabiegu z zastosowaniem tych środków oraz planować ich stosowanie z uwzględnieniem okresu, w którym ludzie będą przebywać na obszarze objętym zabiegiem. Szczegółowe warunki co do odległości, pory i siły wiatru określa Rozp. Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 31 marca 2014 r. w sprawie warunków stosowania środków ochrony roślin. Ciężkiego do współpracy rolnika można powiadomić o tym i owym, co sie planuję i czego oczekuje, pisemnie i ostrzec o konsekwencjach łamania przepisów. :) Polecam też to: http://piorin.gov.pl/srodki-ochrony-ros ... acych-sor/

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 marca 2021, 21:28 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 20 stycznia 2012, 20:38
Posty: 491
Lokalizacja: Biłgoraj
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
ovsu napisał(a):
Witam Wszystkich,

Jestem tu calkiem nowy.
Jeszcze nie do konca ogarnalem jak funkcjonuje strona a co dopiero jej kontent.;) daltego z gory prosze o wybaczenie jelsi popelnie jakies towarzyskie i przede wszytskim - merytoreczne bledy;)

Czemu tu jestem? Z prostego powodu..Jakis czas temu nabylem nieruchomosc z dzialka na ktorej bede probowac realizowac swoje marzenie - czyli stworzenie niewielkiej winnicy...
Poki co nie mam nic procz entuzjazmu i kawalka ziemi ;) Brak mi wiedzy ale checi nie brakuje.

Gruntu jest troche (woj. dolnoslaskie powiat wolowski) - na poczatek okolo 0,4ha (z mozliwoscia powiekszenia) .
Poki co niewiele udalo mi sie zrobic.. Dzialke wyczyscilem (a bylo z czego ;) , udalo mi sie zorganizowac badanie gleby, przeorac i....pytanie co i jak dalej.

Wiem ze ile osob - tyle teorii ...ze moze dzialka nie taka (prawie plaska) , ze moze okolica / rejon zly (chociaz z tego co dowiadywalem sie u mieszkancow okolicy to jest to obszar gdzie byly uprawy winorosli) , ze ziemia nie tego gatunku itp..Niemniej licze ze gdzie wola tam i sposob.

Stad tez moja prosba do wszystkich - czy ktokowiek z dolnoslaskiego jest w stanie wbic kolek w moj poki co pusty w tej materii rozum i w powstala szczeline wlac troche wiedzy w temacie.

Bede wdzieczny za jakakolwiek pomoc.
W drodze rewanzu poki co moge jedynie zaoferowac dobre slowo i pare rak do pracy jelsi ktokolwiek z Panstwa potrzebowalby kogos do pomocy w swojej winnicy - chetnie polacze teorie z praktyka pod okiem kogos kto temat zna.

Z gory dziekuje za odpowiedz

pozdrawiam

szymon

PS. mozliwe ze juz narobilem glupot i zamiast wstawic to tutaj to wyslala to jako 'wiadomosc' do wszytskich. bije sie w piers i prosze o lagodny wymiar kary ;)



Sadź Szymonie ,
na początek REGENTA i to cały jeden DŁUGAŚNY rządek :D :D :D
Sadzonki np. z e-sadzonka jeszcze tej wiosny :D :D :D

ŁOPATA "łobornika" i łopata wapna magnezowego do dołka załatwia sprawę choćby nie wiem jaka gleba była :D :D :D :D :D
potem skorygujesz nawożenie :D :D :D :D

Wszak wino chcesz robić NIEPRAWDAŻ ???

Jesli tego nie zrobisz to ROK w 'plecy" , a życie krótkie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

KAPITAN CI pomoże musisz sie tylko do niego pofatygować toż to OBOK :D :D :D :D

KAPITANIE to jak "POMOŻECIE " ????? :D :D :D :D :D

POWODZENIA !!!!

-- Cz, 18.03.2021 19:02 --

uWAGA!!
TE moje sugestie powyżej to tylko dla podkładki SO4 :D :D :D :D :D :D :D :D



KAPITANIE !!
ODZEWU NIE WIDZĘ
czyżbyście sie dogadali poza FORUM???? :D :D :D :D :D :D

Długo trzeba jeszcze czekać, żeby takiego szkodnika wysłać w kosmos?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 marca 2021, 17:49 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1283
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Niestety śmieci jeszcze pozostają w postaci informacji że coś pisał...

J.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO