Cięcia na wschodnim Mazowszu. Stare krzewy zdrowe, zielone, pięknie płaczą.
W 2021 szukając czegos na moje warunki posadzilem muscaris, seyval, donauveltliner i cab. cantor. Wszystko w tym roku padło. Łozy suche, z jakimiś naroślami. 2 lata w plecy, a chciałem w tym roku ramię wyprowadzać. O co może chodzi ? Źle zdrewniało? Nie bylo dużych mrozów. Były standardowe opryski. Stare krzewy w swietnej formie.

https://photos.app.goo.gl/yN7oF6dL143GBhe99

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437

Na tych dwóch pierwszych zdjęciach no to grzyb jest. Już jakiś zasuszony, ale może
to się przyczyniło do złego zdrewnienia. Bo musiały być źle zdrewniałe, że poschły.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Rafał, tnij bez żalu, ja miękkie serce miałem, zostawiałem takie ołówki i potem było: zdrewniały ołówek a na nim latorośl jak zakreślacz, ale ołówek nie wyrabiał i się męczyło ze 2 lata, kilka takich wyciąłem i jak się dały to "odnawiałem" z głowy.

U mnie pod osłoną wiosna jest widoczna.

_________________
Pozdrawiam Piotr

Hej pytanko, na najblizsze noce zapowiadaja mrozy u mnie nawet do 8 stopni, krzaki na drugi rok przyciete na dwa oczka juz placzace, okrywac czyms?

To w tunelu?
Można usypać mały kopczyk z sypkiej ziemi. Latorośle się później przez niego bez problemu przebiją. Można zaryzykować przykryciem wiadrami.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Taka ciekawostka - płacz łozy w czasie tegorocznej wiosny

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

No cóż klimat się ociepla.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

U nas -7oC, winorośl płacze, ciekawe czy taki mróz na tym etapie wegetacji coś uszkodzi

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Mogą pojawić się dziurawe liście, pęknięcia pni i agrobecterium.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

No to mnie Misza zmartwiłeś.
Traf chciał, że w ciągu ostatnich dwóch dni nie miałem możliwości zabezpieczenia zeszłoroczniaków po cięciu na 2 oczka. W nocy było max. -4/-5°C.
Dziś w ciągu dnia +7°C, Solaris znowu zaczął płakać Garant również.
Część deserówek po mrozach już nie cieknie.
Trzeba monitorować.

Uszkodzenia zaczną się pokazywać dopiero za parę miesięcy. I na wszelakich forach będzie wysyp informacji o ataku mega przędziorków, które żrą liście na potęgę

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Z końcem marca do moich tropików zaczęły zlatywać się takie oto zielone papugi, które z czasem gromadnie obsiadły gałęzie kasztanowców:



Teraz coraz śmielej rozpościerają skrzydła, co wieszczy rychły koniec fenologicznego pierwiośnia i nadejście pełnej wiosny:



Życzę wszystkim forumowiczom zdrowych, wesołych i pogodnych Świąt Wielkanocnych!

Pozdrawiam
Mariusz

Chłodny ten kwiecień... I na razie nie widać jakiegoś dużego ocieplenia... Codziennie zapowiadają max 12-15*C, a to juz powinny dwudziestki się pokazywać... Za to pada prawie codziennie od stycznia...

Śr. temperatura marca - wyszło mi 5,0 *C

Śr. temperatura pierwszych 2 tygodni kwietnia - też 5,0*C

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Dodam jeszcze, że po 25.04 zapowiadają w nocy +1-+2 z możliwością przygruntowych przymrozków. Ociepla się ten nasz klimat.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.