Ja nie sądziłem, że uprawa winorośli jest taka wciągająca. Winnica młoda i dopiero pierwsze wina leżakują, ale jest zabawa (i dużo potu!) przy uprawie, szczęśliwie nie mam takich przymrozków jak u kolegi Artura - wtedy pewnie inaczej patrzyłbym na uprawe winorośli...a tak ppjawił się kolejny szpaler, mimo,że zaklinałem.się że póki co koniec z nowymi nasadzeniami...Ostatnie dwa tygodnie pogoda dopisuje i kwitnie sfinks i agat doński pod płotem.

Solaris kwitnie.

Sprawdziłem dane historyczne. 3 dni później niż w 2022.

Ale z kolei o 6 dni wcześniej niż w 2021.

A 2021 był nie najlepszy, ale jednak wszystko dojrzało. Więc jeszcze i dla obecnego rocznika jest nadzieja

PS.
Solaris na SO4 kwitnie od 2-3 dni. A na własnych korzeniach jeszcze nie.
Porównam to jeszcze na Dornfelderze i Johanniterze - ale chyba SO4 przyśpiesza kwitnienie o kilka dni...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Oj wciągający sport to jest.
Ja zaczynałem swego czasu szpaler osiem krzewów i mówię sporo tego ale do ogarnięcia, dzisiaj jest już 105 krzewów
głównie desery i dalej zaglądam za nowinkami.

_________________
Pozdrawiam Piotr

U mnie też dzisiaj zaczął Solaris kwitnąć, 5 dni później niż 2022 ale też 5 dni wcześniej niż w 2021.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Zaczął kwitnienie Galanth i Garant, jak się okazało, bo rzadko tam zaglądam, od kilku dni kwitnie nn lokalna hybryda rosnąca na mojej wsi od ok 100 lat, pobrana przeze mnie na mojej ulicy od ogrodnika Państwa Zakrzeńskich, dziadków aktora śp Janusza Zakrzeńskiego i teściów Hubala. Odmiana chyba zmutowała, gdyż frankoamerykanin a doskonale przystosowana perfekcyjnie do miejscowych warunków. I raczej nie jest to beta. Nigdy nie pryskania fungicydami, w przeciwieństwie do LM, Marquette, czy MF nie podatna na MP, złe zapylanie i chlorozy przy wysokim pH gleby Nie zniszczył jej nawet celowy oprysk Roundupem, gdyż chciałem się jej pozbyć.
Co do pogody jest to termicznie najzimniejszy okres wiosenny od lat, mimo podobnie jak w poprzednich latach wysokiego usłonecznienia. Widzę jak marnie wygląda np. kukurydza, i z jakim opóźnieniem dojrzewają wczesne czereśnie jak Merchant czy Burlat, a to są dobre wskaźniki sezonu.
Może na Dolnym Śląsku wszystko dojrzeje, skoro jeden z zielonogórskich winiarzy mówił do prasy że jest już cieplej niż w Portugalii, ale u nas tegoroczne perspektywy widzę z dnia na dzień na odmiany czerwone bardzo marnie.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

O przymrozku w czerwcu jako sensacji w Kaliskim raz na 30-40 lat wspominała mi Babcia i w tym roku się pojawiły -ziemniaki zmarzły na polu . Ale na Podlasiu wspominali krewni że zimni ogrodnicy u nich są w maju ale także i w czerwcu. W Galicji widać wpływ pogody z pd-wsch.- opady i chłodno. U nas na pd. w piątek nalało i teraz pięknie wszystko rośnie ale poza tym w kraju niestety susza. Widać że pogoda jest b. lokalna i regionalna. Pozdrawiam i oby to był taki przypadek raz na 40 lat. Starczy.
https://fanipogody.pl/silne-przymrozki- ... y-gruncie/

Trudna wiosna.
Z racji siedliska przymrozkowego, wyciągam co mogę na najwyższe druty rusztowania i tak ta moja improwizowana kurtyna, pozwala tej wiosny nacieszyć oczy widokiem kwiatostanów.
Kilka odmian ma strefę owocującą na pierwszym drucie od ziemi( około 70cm) i tutaj kwiatostany z głównych pąków (choć bez częściowych strat się nie obyło) prezentują: Seyval, Vidal Blanc ,Regent( najmniejsze uszkodzenia głównych pąków na tej wysokości), Bianka, Cabernet Cantor, Souvignier Gris , Kerling, Auxerrois, Johanniter( tu przetrwało około 30% pąków głównych).
Monarcha i Solarisa prowadzę kurtyną, jednak tu też trochę kwiatów na wspomnianej wysokości 70cm byłoby.
Jestem zdziwiony jak te dwie powyższe odmiany tej wiosny wystartowały później, niż zazwyczaj to z nimi bywało.
Ciekawie może wyglądać "groszek" po kwitnieniu ,troche tych zimnych nocy przydarzyło się,.
Na pierwszym drucie poległo: Bolero, Cserszegi Füszeres, Roesler.
Młodzież wszelaka dostała przygruntowymi i szykuje się walka o wyciągnięcie latoroślii jak najwyżej, co może być trudne, jak nie zacznie padać.
Pozytywne zaskoczenie:Jazmin, wreszcie przyzwoita ilość kwatostanów, posadzony w 2020 ( na nieodpowiedniej u mnie 5C), wziął się w końcu w garść.
Kolejny pstryczek tej wiosny to uszkodzenia gradowe, (pierwsze takie doświadczenie) zaistniałe podczas ostatnich opadów w połowie maja.
Najbardziej dostały oczywiście najlepiej rozwinięte latorośle.Te poobijane srogo, usunąłem, reszta powoli usuwa się sama, osłabione przekroje nie wytrzymują kolejnej atrakcji tej wiosny, silnych suchych wiatrów ze wschodu.

U mnie było do dzisiejszej nocy w sumie bardzo ciepło. Dziś nad ranem tylko 9 stopni.

Pamiętam rok 1985, czerwiec, w Krakowie spadł śnieg, ochłodziło się bardzo
i w sumie prawie cały czerwiec był bardzo zimny i mokry.
Na lubelszczyźnie poprzemarzały wtedy ziemniaki bo te chłody miały trochę większy zasięg.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Krótki raport.
Ok. 5-6.06 kwitnienie rozpoczął Frontenac Gris. Zaraz po nim zaczęły kwitnąć TA, Solaris, Gołubok, potem Souvignier Gris, a dziś rano zobaczyłem, że zaczął Regent.
Nie kwitną jeszcze żadne Vinifery, ani hybrydowe deserówki.

Nie prowadzę bardzo szczegółowej ewidencji, kiedy co zaczyna kwitnąć, ale ogólnikową i jest u mnie ok. 5-6 dni opóźnienia względem roku 2022.

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1

Spojrzałam do notatek i okazuje się, że u mnie w ub sezonie zaczęło się kwitnienie
10 czerwca- zaczął Marszałek, zaraz potem Marquet.
19 czerwca zaczęły kwitnąć: Muscaris, Regent, Pnp i powoli reszta.

W tym momencie na razie w gruncie cisza

_________________

Pozdrawiam- Jola.

12.06 nieśmiało zaczyna Dublański kwitnienie.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

U mnie najwcześniej rozpoczyna kwitnienie Winorośl pachnąca (Vitis riparia). W tym roku 5/06 , a w cieplejsze wiosny nawet pod koniec maja.
Wczoraj i dzisiaj rozpoczeły kwitnienie odmiany Kuhlmanna :MF, LM, Lucie Kuhlmann, Marechal Joffre. oraz odmiana Dublański.
Duże opóźnienie w wegetacj mają moje winifery : Merlot, Pinot Meunier, Pinot Wrotham, Pinot Precoce, Siegerrebe, Cabernet Dorsa.
Czy gdzieś w PL kwitną już vinifery ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Dziś zaczął kwitnąć u mnie Korai Bibor.

_________________
Miłego dnia, Tomek

Jeżeli to nie 'Beta' to może któraś z hybryd Kuhlmanna ?
Dr Stanisław Bzura testował już przed wojną sporo różnych franko-amerykanów w Jabłonnie k/Warszawy

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

U mnie zaczęło kwitnąć Rondo i Sauvitage.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.