Przyszła wiosna. Dwa dni temu przygrzało do +22*C

Pojedyncze krzewy, z tych młodych nasadzeń, zaczęły płakać.

Ostatni moment, na dokończenie rusztowania. Biorę się za betonowanie odciągów i zastrzałów i za rozciąganie drutów...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Zbyszek widzę, że przejąłeś pałeczkę.
Nie wiem jak z tą wiosną bo po niedzieli zapowiadają w nocy mrozy do -7.
Wszystko mam przycięte i na razie nic nie płacze. Może te nocne mrozy opóźnią wegetację.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Krzyśku, no nie tak do końca, wiosna już jest, nic na to nie zrobimy i bardzo dobrze. Teraz przynajmniej w terminie, bo onegdaj ogłaszano ją po 20 luty.
Dzisiaj pomagałem ciąć winorośl koledze na winnicy i płacz łozy była solidna. U siebie wykonałem to w połowie lutego i na razie nic nie widzę, pewno zaschło bo jest ciepło.
Ma przyjść ochłodzenie i bardzo dobrze dla winorośli, nie ma potrzeby się tak śpieszyć.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

E tam jakie ochłodzenie po co!!
W brzegu tzn. w miejscu gdzie terrior subtropikalny jak na Polskę (cholera wreszcie spokojnie można napisać, że to Polska właśnie..) to pewnie już już kwitną ... i winorośla zapewne.

U mnie pierwsza przy południowej ścianie Krystaly zaczęła płakać.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

A w moich tropikach, to winorośle nie płaczą. Widać jest im dobrze i nie mają powodu, żeby płakać.
Ale nie, wróć! Susza jest u mnie, więc nie mają czym płakać.

A kwitną forsycje, krokusy, nawet złoć polna, a przebiśniegi to już nawet przekwitają. Winorośl nie, nie kwitnie.

_________________
mów mi Małgorzato

U nas kwitną forsycje, a moje nieuważnie zawinięte sztobry zaschły na amen chyba... A tak pilnie szykowałem sobie nowe sadzonki
Ale balkonowa Arkadia ma już 5cm przyrosty, pięknie to wygląda

U mnie ok.50 km na północ od Warszawy kwitną : derenie, krokusy, wierzby, stokrotki - ale winorośle nie kwitną a nawet jeszcze nie płaczą

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zaczynają u mnie krzewy płakać - lepiej na tych świeżo dociętych, gleba sucha tylko na 3 cm. Wełnisty pąk jest na balkonie u Krasotki w doniczce, 2latka przeżyła tam bez dogrzewania 1-szą zimę . Krokusy i wierzby przekwitają a forsycje i morele kwitną. Pąki na drzewach ruszają. Pozdrawiam

U mnie od tygodnia płacze pinot blanc przy ścianie południowej i na pergoli adalmiina z wygiętej łozy. Co ciekawe nie cieknie z cięcia,ale śrokowej części łozy,daleko od cięcia.

Adalmina jak zdrewnieje jest bardzo sucha i łamliwa, podczas wyginania lubi popękać po długości. Być może właśnie soki wyciekają z tych miejsc.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Zgadzam się. Przyjrzałem się dokładnie i właśnie to jest powodem. Stare rany po jesiennym cięciu suche,ale wystarczy nowe cięcie i od razy kapie.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Czuć nieco zimą, ale to w końcu przełom marca i kwietnia. Pod koniec lutego zredukowałem trzy krzaki starej winorośli na ogrodzie rodziców.

Pytanie mam - dziś trafiły do mnie pierwsze sadzonki golokorzeniowe deserowek. W miejscu docelowym czeka jeszcze pryzma obornika, który chce przeoranie po prognozowanych opadach deszczu i śniegu. Sadzonek wkopać tam nie mogę.

Wsadzić je do donicy i wystawić na parapecie południowym? Czy może gdzieś wkopać do tymczasowego dołka na zewnątrz, razem z donicą?

Wysłane via Tapatalk

Ja posadziłbym (zadołował) gdzieś w najzimniejszym miejscu np. po północnej stronie budynku a gdy będzie to już możliwe przesadził na miejsce stałe.
Donica niepotrzebna.

Zadołować tymczasowo sadzonki.
Z nowymi nasadzeniami masz jeszcze z 1,5 miesiąca czasu. Przygotuj spokojnie ziemię.

_________________
mów mi Małgorzato

Ale mamy wiosnę. Czas letni a aura zimowa. U mnie teraz +0,5 i prószy śnieg.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.