Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 13:39

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 849 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 57  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2020, 19:50 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Od paru dni płacze Gouis Blanc. Dzisiaj nektaryny Fantasie otworzyły pąki, widać zielone, a zaraz dołączą do nich brzoskwinie Kernnechter. Nie ma w tym nic do śmiechu.
P.S.
Wątek jest niezwykle przydatny, jak pisali słusznie Kolega tupisac i Kolega Dormant, którzy widzą podobnie jak ja w wątku o danej porze roku swoistą kronikę przyrodniczo-klimatyczną. Warto prowadzić tego typu zapiski, bo to może być przydatne w perspektywie lat. Strefy zmieniają się i może się okazać, że winogrodnicy z centrum i wschodu kraju zaczną za parę lat odważniej patrzeć na vinifery, śledząc przesuwanie się stref klimatycznych z płd.-zach. na płn.-wsch. Dzięki prowadzonym od lat zapiskom widzę w swojej lokalizacji piątą z rzędu wiosnę, która przychodzi każdego roku o ca. tydzień wcześniej. To pozwoli na dalsze planowanie i wyciąganie wniosków. Teraz należy mieć nadzieję, że w kwietniu ominą nas przymrozki.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2020, 20:18 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 1 czerwca 2018, 06:26
Posty: 171
Lokalizacja: PD-Zach PodLasia, geogr. Mazowsze
Cięcie tu, ciecie tam, postanowiłem tez się temu tematowi przyjrzeć u siebie. Dziś przejrzałem jednoroczne i co ominąłem na jesieni poszło na 2 oczka i z powrotem tym razem pod lekki kopczyk ziemi.
Starsze zostawię na połowę marca, bo na jesieni tak mnie prognoza wystraszyła ze wszystko mam zakopane, najchętniej jeszcze bym poczekał, ale nie były cięte na gotowe przez te prognozy i trzeba wcześniej ciachnąć - dla Podlasia miały to być temp. do -30stC. Moja miejscówka jest na granicy Podlasia i Mazowsza.
Zostawiłem na jednym młodym solarisie trochę dłuższą łodygę - tak na około 30cm (fi.~4mm) ponad kopczyk w celu zaobserwowania przemarzania. Okazało się że pomimo słabszego zdrewnienia ostatniego międzywęźla jest on żywy. Temperatury spadały u mnie sporadycznie do -6 -8 st.C. Nie jest tak tragicznie z młokosami, bynajmniej przy lekkiej zimie ;)
Załącznik:
sol2.jpg
sol2.jpg [ 58.52 KiB | Przeglądane 1051 razy ]

Z ciekawości odkopałem Rumbę - zakopałem ją z dłuższą końcówką zieloną i też jest tam w środku żywa. Zapowiada się szybki start i oby nie powtórka z 9 maja 2019 gdzie sporo mi załatwiły przymrozki.

_________________
Pozdrawiam. Piotr.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: piątek, 6 marca 2020, 16:31 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 25 stycznia 2020, 20:07
Posty: 44
Lokalizacja: Łódź
W nawiązaniu do dyskusji o tym że zima była taka jaby jej nie było. Średnie temperatury rosną itp itd... dużo było dyskusji, ststystyk pogodowo temperaturowych.

Mam pytanie czy ktoś pokusił sie o analizę zmian klimatu i statystyk temperatur ujemnych (trend przymrozków) w miesiącach kwiecień / maj.

Wydaje mi się że jest to bardziej istotne niż przebieg zimy. Czy tutaj trend się zmienia w dobrym dla winogrodników kierunku?



Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: niedziela, 8 marca 2020, 08:21 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
W podawanym już zimą opracowaniu "KLAPS" dla pogranicza polsko-niemieckiego (saksońsko-śląskie) wskazano, że na badanych terenach - od Drezna po Cottbus, Zieloną Górę i Legnicę - wydłuża się okres bezprzymrozkowy, jednak w związku z wcześniejszym startem wegetacji zagrożeniem są dla winorośli kwietniowe przymrozki. Badania podsumowano w roku 2014 i dane były pobierane do 2010 r. Ostatnia gorąca dekada lat wyraźnie zmieniałaby dane, co widać po starcie wegetacji w mojej lokalizacji z lat 2016-2020.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: niedziela, 8 marca 2020, 18:47 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
Witam
U mnie drzemią nawet brzoskwinie , do kwitnienia daleko, na winoroślach spokój, to lepiej.
Pomógł deszcz, ochłodzenie i brak C.O. w gruncie .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: niedziela, 8 marca 2020, 19:17 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 czerwca 2017, 18:52
Posty: 125
Lokalizacja: opolskie
W tym tygodniu zacząłem i zakończyłem cięcie. Jak na razie nic nie kapie i nie poci się. A jednoroczniaki nie cięte pod kopczykami ziemi.
Krokusy już gdzieniegdzie przekwitły a u mnie są w takiej fazie.


Załączniki:
rsz_img_1036[1].jpg
rsz_img_1036[1].jpg [ 98.91 KiB | Przeglądane 618 razy ]

_________________
Pozdrawiam.Marcin.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: niedziela, 8 marca 2020, 22:20 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 3 czerwca 2018, 17:03
Posty: 115
Lokalizacja: Bielkówko
Widzę bogate życie wiosenne na forum, więc pozwolę sobie dołączyć z pytaniem. Mam cztery dosadzone krzaczki (jesienią), nie ukrywam, ze pod wpływem bogatych doswiadczeń forumowiczów w zakresie odmian i plonowania. Pozazdrosciłam po prostu. Na razie drzemią pod kopczykami, trzy stare obcinam sukcesywnie. Głęboko śpią i zaczynam się martwić, czy nie podmarzną w razie przymrozków. Ich nigdy nie okrywam. Chwilowo wstrzymałam przycinanie, ale w całej dyskusji nie trafiłam na kwestię zmarznięcia i nie wiem, czy to nie problem, czy tez dyskutują wyłącznie optymiści. Kiedy odkryć kopczyki z maluchów?
Chociaż raz chciałabym trafić z pielęgnacją moich krzaczków i krzaczorów (to te stare) we właściwy czas, zawsze jestem poza wszelkimi terminami. Wegetacja na Pomorzu zwykle jest opóźniona, ale teraz róże puszczają listeczki a niektóre ich w ogóle nie zgubiły, forsycja ma pąki podbarwione żółtawo, no rozpacz po prostu. Wszystko stoi na głowie.
Kiedy zrobić oprysk myjący, bo do tej pory zawsze się spóźniałam?
Pozdrawiam serdecznie w nowym sezonie, życze duzo radości i pomyslności. M :angel:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: poniedziałek, 9 marca 2020, 07:10 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 17:56
Posty: 262
Lokalizacja: Stary Śleszow/Wrocław 135m.n.p.m.
Ja wczoraj rozkopalem kopczyki na sadzonych jesienia. Tych sadzonych "zima" w ogole nie przykrywalem, bo juz bylo wiadomo, ze zadnych groznych mrozow tej zimy nie bedzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: poniedziałek, 9 marca 2020, 08:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Wiosna:
https://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-W ... #pid399804
Jak widać na zdjęciach, agresty są już zielone, czas chyba na oprysk na mączniaka amerykańskiego. Czy jest on groźny dla winorośli? W ubiegłym roku agresty mocno ucierpiały od mączniaka.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: poniedziałek, 9 marca 2020, 09:06 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 3 czerwca 2018, 17:03
Posty: 115
Lokalizacja: Bielkówko
Dolnoslonzoku! U ciebie natura już zdecydowanie przegina! U mnie żonkile ledwie nabrzmiewają kwiatowo, ot, ciut grubsza końcówka. Agresty faktycznie lekko ruszają. Cięte wczoraj winorosle nie płaczą w ogóle. Tylko niektóre odmiany róż wariują, m.in. kanadyjskie i pnąca Morning gruss.
Pozdrawiam wszystkich. M
P.S. Nadal mam nierozstrzygnietą watpliwość, jesli chodzi o przymrozki po cięciu. Nie chodzi mi o kwietniowe czy majowe, ale o sytuację, gdy złapie -4 dwa dni lub tydzień po przycinaniu.
No i kiedy rozgarniać kopczyk, dwa maluchy są praktycznie całe zakryte, dwa mają po kawałku łozy na wierzchu. Po czym poznać, że już czas? U mnie terminy Dolnego Śląska nie pasują.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: poniedziałek, 9 marca 2020, 09:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Minka, ile masz tych winorośli?
Jeśli na sztuki to jaki problem zrobić im jakieś ochraniacze na ewentualny przymrozek?

Rozgarnianie, najlepiej przeprowadzić jeśli pąki są w fazie ruszania.
Jak już ruszają listki to takie pąki niesamowicie łatwo ukruszyć.
Po za tym jak już będą zielone pod ziemią to są wrażliwe na słońce po odkopaniu.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: poniedziałek, 9 marca 2020, 10:05 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 3 czerwca 2018, 17:03
Posty: 115
Lokalizacja: Bielkówko
Dziękuję, zajrzę do nich jak temperatura podskoczy, teraz są 3 stopnie, bez śladu słoneczka. Wczoraj było pięknie.
Pozdrawiam.M


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: poniedziałek, 9 marca 2020, 10:08 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 12:29
Posty: 137
Lokalizacja: Rzeszów
minka napisał(a):
P.S. Nadal mam nierozstrzygnietą watpliwość, jesli chodzi o przymrozki po cięciu. Nie chodzi mi o kwietniowe czy majowe, ale o sytuację, gdy złapie -4 dwa dni lub tydzień po przycinaniu.
No i kiedy rozgarniać kopczyk, dwa maluchy są praktycznie całe zakryte, dwa mają po kawałku łozy na wierzchu. Po czym poznać, że już czas? U mnie terminy Dolnego Śląska nie pasują.

Sadzonki (a nawet jednoroczne krzewy ścięte na 2 pąki) jesienią okrywam grubym kopcem ziemi (tak nawet 20-30 cm nad górnym pąkiem). Na przedwiośniu (czyli teraz jest najwyższy czas) rozgarniam kopce, ewentualnie docinam "na gotowo" i każdą roślinę okrywam cienką warstwą spulchnionej ziemi (tak, że nic nie wystaje). I tych wiosennych kopczyków nie rozgarniam przez co najmniej 2-3 miesiące - dopiero gdy latorośle przerosną przez tę cienką warstwę gleby i wzmocnią się na tyle by nie groziło im wyłamanie czy poparzenie słońcem. Moim zdaniem takie postępowanie ma kilka plusów. Po pierwsze opóźnia wiosenny start i zabezpiecza nabrzmiałe pąki przed wiosennymi przymrozkami. Po drugie podtrzymuje kruchą nasadę latorośli przed wyłamaniem.

A co do przemrożenia przyciętych pędów na starszych krzewach to takie niebezpieczeństwo byłoby, gdyby przyszły duże mrozy. Kilkustopniowe przymrozki na pewno nie zaszkodzą.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: poniedziałek, 9 marca 2020, 10:31 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 19:20
Posty: 533
Lokalizacja: Łódź, a winorośla mam na działce niedaleko Jeziorska
jokaer napisał(a):
Jeśli na sztuki to jaki problem zrobić im jakieś ochraniacze na ewentualny przymrozek?
.


Czy ochraniacze z PETów (góra, dół ucięta) mogą się sprawdzić? Ochronią przed majowym przymrozkiem roczniaki ze sztobrów?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: poniedziałek, 9 marca 2020, 10:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Raczej na pewno nie ochronią, ale może wcześniej słonko je ugotuje :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 849 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 57  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], DotNetDotCom.org [Bot] i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO