Masz wielką pewność swoich poglądów, choć ludzie zajmujący się tym zawodowo mówią inaczej. Jeżeli dla Ciebie +4 st. w końcu maja to normalne, coroczne zjawisko, to nieco zaczynam Ciebie rozumieć. Tereny nadwiślańskie, a nadodrzańskie to jednak duża różnica. Rejony Europy Środkowej to od stuleci obszar uprawy winorośli, a szukając terenów właściwych dla tego szlachetnego krzewu, nie powinniśmy wyjść poza obszar Basenu Morza Śródziemnego, patrząc Twoim rozumowaniem.

Dla Wrocławia dane z lat 1981-2010:

Śr. temperatura maja: 14,1*C

Śr. temperatura maja najwyższa : 17,0*C w roku 2002

Śr. temperatura maja najniższa: 10,2*C w roku 1991

Śr. temperatura maja w bieżącym roku 2020: 11,5*C

Więc obecny maj jest zimny, średnio -2,6*C od średniej wieloletniej. Ale bywało jeszcze zimniej

Pewnie średnie temperatury roczne (brane pod uwagę przy ocenie klimatu i jego ocieplenia) wychodzą bardzo wysoko, ze względu na brak zimy.

Ale dla nas ciepła zima i zimny maj to mały pożytek...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Żeby tylko nie było jak w 1985, kiedy w czerwcu spadł śnieg i były przymrozki
i poprzemarzały ziemniaki na Lubelszczyźnie, a z Krakowa zrobiła się deszczolandia.

Dziś u mnie nad ranem deszcz chyba wyrabiał normy.
Wszystko rośnie jak na drożdżach, nawet w winnicy zaczyna się robić zielono.
Marechal Foch jednak bardzo marnie pokazuje jakieś zapasowe pąki.
W czasie przymrozku większość zapasowych była u niego rozwinięta.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Kolego Dolnoślonzok mam dużą pewność swoich poglądów bo jako rolnik i niedoszły student geografii lubię ten temat, dużo czytam, mniej ufam prasie będącej własnością wielkich korporacji i poważnych państw (jak Niemcy) mających interes finansowy i polityczny w ogłupianiu ludzi (na co jak widzę po całokształcie jesteś bardzo podatny).
Miałem przyjemność słuchać wieloletnich obserwacji pogody ludzi urodzonych na pocz. XX wieku, więc pogląd sobie wyrobiłem. A ci zawodowo zajmujacy się klimatem miłośnicy CO2 dostają granty i kasę od tych przyjemniaczków zajmujących się wypłukiwaniem złota z powietrza - pardon CO2. Naukowcy którzy mówią inaczej mają Berufsverbot, albo są sekowani jako faszyści i wariaci. Na szczęście propaganda na mnie nie działa, wolę realnie i logicznie obserwować rzeczywistość, bo żyłem parę lat w PRL i na marksistowską propagandę uodporniłem się jeszcze w podstawówce.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Hmm... Ja takiego zróżnicowania nie obserwuję. Generalnie to co ruszyło wcześniej jest większe, a to co później mniejsze. Jak czerwiec nie podgoni to będzie lipa. Sadzonki ruszyły prawie w 100% jednak w zimnym podłożu korzenie nie rosną to i zielonego jest niewiele.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mietek takie zróżnicowane jest u mnie bardzo widoczne, np. Nektar czy BV mają mniej niż 10 cm przyrosty, Krasień męczy się bardzo, a wspomniana Pannonia mimo iż nie jest to zbyt mocno rosnąca odmiana wystrzeliła już do metra podobnie jak Roesler.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

W połowie czerwca miał być pierwszy zbiór, a tu z końcem maja ledwie nieśmiałe początki kwitnienia.......

_________________
pozdrawiam Roman

Robercie a jak zachowuje się Gyöngy rizling?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Krzysztofie,
Gyongyriesling rośnie powoli, i zupełnie bezobsługowo, ale jest tak wczesny że w jego przypadku zimny rok niczemu nie przeszkadza i pewnie pod Suwałkami doleci. Jedna z bardzo nielicznych vinifer idealnych na nasz upalny klimat (o ile nie wymarznie zimą) bo przynajmniej dojrzeje jak trzeba, i wino z tej odmiany to nie będzie przerost formy nad treścią, ale poczujemy zarówno Rieslinga jak i delikatny muszkat.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

RobertR - zgadzam się z Tobą w 100%.
To już może stanie się nudne ale powtórzę to po raz kolejny . PRZEWIDYWANIE POGODY POWYŻEJ 3 DNI TO SZARLATANIZM.
Na tym forum jest wiele przykładów, gdzie pisano by nie robić z Polski Toscani. Żyjemy w takim klimacie jaki jest. Raz jest cieplej a raz zimniej. Przez ostatnie kilka lat było cieplej. Uznano, że należy wywalić hybrydy i posadzić VV typowe dla ciepłego klimatu. OK. Ale osoby, które tak zrobiły muszą się liczyć z tym, że co jakiś czas będzie zimno i grona nie zdążą dojrzeć lub wymarzną. Produkcja wina nie jest w 100% skazana na powodzenie. W przypadku hobbystów jest to bez znaczenia. Co najwyżej można się trochę podenerwować.
Dolnoslonzok proszę nie wypisuj, że Dolny Śląsk był prawie cały obsadzony winoroślami i produkowano olbrzymie ilości genialnego wina. Jeszcze ktoś czytając pomyśli, że to prawda. A Włochy, Francja, Hiszpania razem wzięte powinny się schować. Dolny Śląsk jako kraina winem płynąca. Czytając Twoje posty można odnieść takie wrażenie.

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof

No, w tym rzecz, że 30 lat interesuję się klimatem i geografią, no i historią (mało brakowało, a ukończyłbym historię na Uniwersytecie Wrocławskim, ale Gaudeamus Igitur w Aulii Leopoldina zaliczyłem) stąd nie daję sobie wmówić pewnych rzeczy. Ledwie 14 lat żyłem w PRL, zatem zapewne byłem zbyt młody, by okrzepnąć na propagandę. Pozostaję więc po tej stronie swojej rzeczywistości, chłoniąc niemiecką "głupotę". Mniejsza z tym.

Gdzie jest przycisk "Lubie to"?

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Nie ma ocieplenia, nie ma wirusa, dla nas nie groźna jest nawet susza

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

To może napisz co czytasz, żebyśmy się dowiedzieli jakież to media są takie niezależne i prawdomówne. Źródła poproszę...

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Prawda jest taka, że żadne popularne media nie informują rzetelnie odnośnie zmian klimatycznych. Media są tubą m.in polityków i dużych korporacji, które sterując informacją wywierają wpływ na ludzi. Pod natłokiem takich informacji w pewnym momencie człowiek uznaje nieprawdziwe lub nie do końca prawdziwe informacje jako pewnik. To się niestety dzieje czy chcemy czy nie. Sposobem na to jest zaniechanie bezkrytycznego czytania, słuchania i oglądania wszelkich informacji zamieszczanych w sieci. Są kraje gdzie dzieci są uczone w szkole jak odróżnić takie informacje. Nie jest to niestety łatwe. Są kraje które od wielu lat wydają olbrzymie pieniądze na manipulacje światowymi informacjami. Klimat, ekologia, zanieczyszczenie są też przedmiotem rozgrywek wielkich tego świata. Mam wrażenie, poparte zadaniem meteorologów, że długoterminowa prognoza pogody jest emitowana w mediach tylko dlatego, że ludzie bardzo tego chcą. Wiele osób wie, że jest to wróżenie z fusów ale chcą tych informacji. Dlaczego bo taki jest "człowieczy los...".
Nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów ale każdy ma swój rozum i sam powinien umieć wyciągać wnioski.

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof