_________________
pozdrawiam Roman

Sok z płaczących łóz da się wypić. Bez wyraźnego smaku z tego co pamiętam, sensacji żołądkowych nie odnotowano, przynajmniej w moim przypadku.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Piotrze takie wątki muszą być, żeby forumowi meteorolodzy nie zaśmiecali innych wątków.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Rozumiem, ale mój wniosek jest jakby abstrahując od tej konkretnej sytuacji.
Ok, ale w efekcie ten wątek (i podobne) pożera wszystkie inne i nie da się oddzielić ziarna od plew.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Przepraszam, ale muszę zaprotestować, żadne "ziarna od plew". Dyskusja jest niezmiernie ciekawa i wartościowa (pomijając oczywiście osobiste wycieczki). Podpierana cytatami uznanych autorytetów, którzy jednak się różnią w ocenie zjawisk.
Generalnie początkujący ogrodnik dzięki lekturze tej dyskusji dowie się:
1. Przegapienie terminu cięcia to żaden dramat
2. Należy unikać płaczu łozy, lub go chociaż minimalizować i tu
2a. unika się tnąc w stanie głębokiego spoczynku (nie kierować się terminami książkowymi tylko przebiegiem pogody)
2b. minimalizuje się tnąc... późno - start "zielonego" hamuje płacz łozy. Można ciąć wręcz po starcie.

A jak ktoś ładnie napisał - niewiele trzeba, żeby samemu sobie przetestować, jeden krzaczek uciąć tak, drugi inaczej i porównać.

Ale być może to jest właśnie to ziarno, które nie powinno ginąć w natłoku postów?

Przecież poruszane problemy (np. dot. terminu cięcia) dotyczą nie tylko wiosny 2020, tylko każdej wcześniejszej i kolejnej? Po co wałkować to na nowo, skoro można w osobnym dedykowanym wątku, w którym już w poprzednich latach wiele na określony temat zostało powiedziane?

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Już kiedyś pisałem aby wątki o pogodzie, Wiosna, Lato Zima, przenieś do działu Polityka, obyczaje i o wszystkim. Tam miłośnicy opisów pogody, obserwatorzy, meteoropaci, zwolennicy faz księżyca, będą mogli do woli dawać upust swoim spostrzeżeniom.
Dział Uprawa, niech będzie o uprawie winorośli i o opisach naszych doświadczeń.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Płacz Chasselas Blanc od 28 lutego. Krzewy dwuletnie i parę trzyletnich rosnące na glinie, z której cegły można lepić.
https://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-W ... #pid399743
Dzisiaj lekki przymrozek.

-- czwartek, 5 marca 2020, 05:58 --


Może i było, Jolu, jednak we Francji jest cały ruch winiarzy biodynamicznych (można poszukać artykułów w internecie), a od 20-30 lat wzrost liczby gospodarstw biodynamicznych. Wystarczy porównać liczbę takich gospodarstw we Francji i w tym kraju. Myślę, że to jest dobry kierunek, ale nikogo nie namawiam. Moja uprawa, moje błędy.

A ja mam taki POSTULAT:
żeby całe wątki Wiosna 20xx, Lato 20xx, Jesień 20xx, Zima 20xx miały od razu po utworzeniu obowiązkowo ustawianą datę wygaszenia np. po roku.

Wtedy wszystko samo się wyreguluje:
- forum wróci do wątków tematycznych (bo jak ktoś chce prowadzić dyskusję na konkretny temat - zamieści ją w oddzielnym wątku tematycznym),
- a na lejących wodę takie postawienie sprawy automatycznie wpłynie samoograniczająco (i w wątkach sezonowych pozostaną tylko sprawy dotyczące bieżącego sezonu).

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Chodzi mi o wygaszenie, czyli wątek znika. To by wymusiło pisanie w wątkach tematycznych. Zawsze można rodzącą się dyskusję na jakiś temat przenieść do nowego wątku i tam kontynuować, prawda?
Zamknięcie nic by nie dało, no bo co by to zmieniło? Oczywiście mówię o nowo tworzonych wątkach - stare muszą już zostać.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Wątki typu "pora_roku rok" są swego rodzaju kroniką klimatyczną. Można sobie wejść kilka lat wstecz i porównać kiedy komu ruszyły krokusy. Jako początkujący ogrodnik lubię je czytać i nie chciałbym aby zginęły.

Jak ktoś nie lubi meteorologii czy zdjęć krokusów, to wystarczy nie wchodzić i nie czytać.

A propos postulatów - czy czasem nie powinny one znaleźć się w dziale "uwagi"?

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Ale Pawle ja napisałam, że jestem baczną obserwatorką przyrody.
jednak w rogi i czaszki bawić się nie będę

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Gdyby tutaj były tylko sprawy pogodowo-klimatyczne, to masz rację - nie wchodzić i nie czytać. Ale problem w tym, że tutaj jest dosłownie WSZYSTKO. Całe forum zawłaszczone przez te wątki, a wątki tematyczne są martwe.

Kulą w płot.
Owszem. Podobnie jak wiele innych rzeczy powinno się znaleźć gdzie indziej. O to właśnie chodzi. Dlatego ja początkowo włączyłem wygaszanie, bo to off-top. Ale inni (w tym @tupisac i Ty) odpowiadając na moje posty nie wygaszali, więc też przestałem, bo się robiło bez sensu.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Warto by jeszcze porównać dopłaty we Francy i w Polsce, zasobność klientów (czyli ich chęć do wydawania większych pieniędzy na artykuły eko/bio). To pozwoli nieco krytycznym okiem spojrzeć na ten kraj.
Bo inaczej to wyjdzie że Polska jest krajem zacofanym i nędznym w porównaniu np do Wietnamu, wszak liczba hodowli psów na mięso u nas jest zerowa!

A Ty Piotr znalazles najpozniejsza odmiane