Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 20:34

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 849 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 57  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 17:43 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
Jak bym nie podlewał to już teraz bym nie miał czym się zajmować. W ostatniej chwili zareagowałem. Uogólnianie np na temat podlewania jest bardzo niebezpieczne. Każde siedlisko jest inne. Każdy powinien się do niego dopasować a nie słuchać "podlewać czy nie".

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 17:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Być może masz rację. Z drugiej jednak strony wg tego co gdzieś przeczytałem, czy wysłuchałem, nie wspomnę źródła, korzeń winorośli może sięgać do 50m wgłąb naszej planety, oczywiście gdy nie ułatwiamy mu życia i dajemy czas na jego zbudowanie. Przy penetracji na taką głębokość, naprawdę chyba na terenie naszego kraju to jedynie na pustyni błędowskiej, chociaż ona i tak już pięknie zarasta winorośl mogła by nie znaleźć wilgoci.
Kolejna kwestia przy płytkim systemie korzeniowym, to opady w czasie przed zbiorczym. Gdy korzeń głęboko - mniej więcej stała wilgoć i takie opady nie przenoszą się od razu na nadmierne pompowanie wody do jagód, powodujące nawet ich pękanie.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 18:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2247
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
przemar napisał(a):
Od kilkunastu lat, jak mam winorośl, oprócz własnokorzeniowych pozostałem miałem i mam na SO4. Wszystko sadziłem w dołkach, zasypane do połowy i podlane po pi oko 10l na sadzonkę. Nigdy więcej nie podlewałem żadnego krzewu, nawet jednorocznych, po prostu nigdy. Nic mi nie uschło do tej pory. Na tej podstawie mogę twierdzić, że nie ma problemu z SO4 jeśli chodzi o budowę głębokiego systemu korzeniowego i suszę, ale to u mnie. Jak ktoś podlewa, to po cholerę im sięgać głęboko, a potem są problemy.
Mieszkasz w dolinie Wisły, w mokrym i płaskim terenie gdzie pełno rowów z wodą i wysoki poziom wód gruntowych, teren znam dobrze bo codziennie przez 7 lat przejeżdżałem trasą przez Nowe Brzesko, Zabierzów B. i Niepołomice do pracy do Wieliczki, i to są zupełnie inne warunki glebowe dla uprawy winorośli niż mam ją na górze 100 metrów wyżej w terenie geologiczne bezwodnym.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 19:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5461
Lokalizacja: Łódź i okolice
krzysztof1970 napisał(a):
Jak bym nie podlewał to już teraz bym nie miał czym się zajmować.

Ja też tak uważam. W zeszłym roku nie podlewałem i niestety w tym roku mam pół winnicy do wymiany. Na tym moim piasku
część odmian nie wytrzymała.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 19:38 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
Aby korzenie mogły sięgnąć owych 5-10-50 metrów musi upłynąć ileś lat. Jak posadzisz na piachu jak u mnie i przez pierwsze lata nie podlejesz to uschnie.

Nie jestem zwolennikiem lania wody bez opamiętania. Mam linię kroplującą przypiętą do drutu 50 cm nad ziemią. W pierwszym roku podlewałem w okresach suszy, nawet kilka razy w miesiącu. W drugim 1-2 razy w miesiącu. W tym roku mam zamiar podlewać max 1x w miesiącu. A co będzie to się okaże. U mnie prawie od miesiąca nie padało. Susza niemiłosierna. Będę patrzył na rozwój winorośli i reagował w razie potrzeby.
W okolicy mojego siedliska znajduje się kopalnia węgla brunatnego. Od czasu intensywnej eksploatacji czyli od ok 10-15 lat poziom wody systematycznie spada. Tak jest w glebie oraz w okolicznych jeziorach.

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 20:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5461
Lokalizacja: Łódź i okolice
krzysztof1970 napisał(a):
W okolicy mojego siedliska znajduje się kopalnia węgla brunatnego.

To mamy wiele wspólnego. Bełchatów spowodował, że w mojej okolicy robi się pustynia. Nie padało już ponad 6 tygodni, nie licząc 1mm w lany poniedziałek.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 20:51 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
RobertR, tak masz rację, moja miejscówka pod tym względem jest pierwszorzędna. Ale z drugiej strony znajomy mówił mi, że za wzorem swojego szwagra, który uprawia ogórki na handel i ma pod folią prawie hektar podlewa je raz, bardzo obficie tylko przy sadzeniu i zbiera je cały sezon, on robi tak samo, choć bał się pierwszy raz tak zadziałać, ale mówi że działa. Osobiście tego nie próbowałem, bo jakbym ususzył żonie ogóreczki to bym dostał po łbie.
Uprawia je na ładnych pagórkach po drugiej stronie wisły.
Kopalnie to dramat, są oczywiście miejscowo specyficzne warunki których się nie przeskoczy.
vanKlomp napisał(a):
. . . . W zeszłym roku nie podlewałem i niestety w tym roku mam pół winnicy do wymiany. Na tym moim piasku część odmian nie wytrzymała.


Na pewno jak zrobisz taki eksperyment jednorazowo przy kilkuletnich krzewach wcześniej podlewanych, to raczej był z góry skazany na zagładę.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 21:07 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Trzy noce z rzedu po -3 na 2 metrach. Przy gruncie sam nie wiem. Część pąków juz zczerniała.
A 2 metry obok bardziej zaawansowane nadal zielone.

Bądz tu madry czlowieku.

Odnosnie wody w glebie- ja nie zakladam w tym roku agrotkaniny. Nie chce mi sie. Uwazam tez, ze agrotkanina to jeden z pododow nadmiernej wilgotnosci w winniczce. Od 2015 zawsze w sezonie ją zakladalem. Zobaczymy czy w razie suszy krzewy dadza rade. Systemy korzeniowe są w porządku- wiem, wykopałem kilka krzewow i na glebokosci 60cm korzenie srednicy 1cm.
Piszę o tym, bo jak sie okazuje, uzywanie agrotkaniny nie zaburza rozwoju systemu korzeniowego winorosli. Najwiecej korzeni i tak jest "na dole".

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 21:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5461
Lokalizacja: Łódź i okolice
przemar napisał(a):
Na pewno jak zrobisz taki eksperyment jednorazowo przy kilkuletnich krzewach wcześniej podlewanych, to raczej był z góry skazany na zagładę.

I tu się mylisz bo krzewy były podlewane tylko w pierwszym roku a miały po kilkanaście lat.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 22:13 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
No to faktycznie jest źle, współczuję, to co będzie w tym roku . . .

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 22:25 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
Kopalnia przez wiele lat eksploatacji zrobiła swoje. Działkę mam od ponad 30 lat. Poziom wody w jeziorze wilczyńskim obniżył się o 2-3 metry. To jest masakra. A kopalnia broni się, że oni nie są temu winni. Posadzona dzika róża, która z zasady jest sadzona na bardzo trudnych terenach poddawanych rekultywacji, u mnie bez podlewania w połowie sadzonek wyschła.
Widzę, że mamy Krzysztof podobne problemy. U mnie, choć odpukać, jakoś od 3 lat mrozy omijają winnicę szerokim łukiem. Oby i w tym roku też ka było...

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: środa, 22 kwietnia 2020, 22:44 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
vanKlomp napisał(a):
krzysztof1970 napisał(a):
W okolicy mojego siedliska znajduje się kopalnia węgla brunatnego.

To mamy wiele wspólnego. Bełchatów spowodował, że w mojej okolicy robi się pustynia. Nie padało już ponad 6 tygodni, nie licząc 1mm w lany poniedziałek.

Do krawędzi bełchatowskiej odkrywki "Szczerców" mam niecałe 5 km.
Boli widok wody odpompowywanej prosto do równych betonowych kanałów o przyzwoitych spadkach,
byle szybko pozbyć się "problemu",dół musi być suchy,niemniej jednak... nie wierzę że nie dałoby się sensowniej tej
wody ogarnąć, ale jak to mówił mój dziadek"ni ma gospodorza"w kraju.
Zdarzają jednak tzw. oazy gdzie warstwy słabo przepuszczalne układają się w "miski" które chronią niektóre połacie terenu przed szybkim drenażem kopalnianym.
Ale jak nie pada 2 miesiące to przydałaby się głęboka gleba z 43 równoleżnika a nie piaski gliniaste i gliny piaszczyste( a to już jest i tak nieźle w tych stronach)
Co robię bez nawodnienia? ..modlę się o deszcz :angel:
Trochę pomagam sobie żywopłotami(jak susza to i tak przyrastają wolno), zadarnieniem( od 3 dni na okolicznych odkrytych polach latają mikro tornada,kolejny rok z rzędu)mam lekki spadek i cieszy mnie każda nierówność ułożona w jego poprzek i tak trochę eksperymentuję z podkładkami,
czasem z przymusu, bo coś mi się nie chce wierzyć w wińca na tym moim piachu.

Myślę, że warto przy sadzeniu hybryd na włąsnym korzeniu, przyjrzeć się miksowi genetycznemu;
riparia rupestris labrusca "ciążą" ku naturalnym niszom ekologicznym,
w dużym uproszczeniu; riparia-wilgotna urodzajna gleba, rupestris-suchawy piach, labrusca wilgotnawy piach (ok tu trochę szersze spektrum i dlatego dodawana do miksu aby między innymi "zuniwersalizować" hybrydę.)
aha jeszcze amurensis na"kopa" wzrostowego.

Ja u siebie walczę o optymalny wzrost(baza dla plonowania) na suchym stanowisku, więc skłaniam się ku rupestris, ale dodatek amurensis mile widziany(choć przyśpiesza start wiosenny)

Z v.v jest ten problem,że na naszym rynku dostępne głównie szczepione na rodzinie riparia-berlandieri,różnie źródła podają ,jest jednak wskazanie na 125 AA jako najbardziej odporna na suszę.
Madej zalecał na piachach korzeń własny.
Rebschule Tschida ma w ofercie 110R i 140Ru (brelandieri- rupestris), uważane za zbyt opóźniające dojrzewanie u Nas, może ktoś testował?
A w Zawadzie w ofercie: Ramsey(Salt Creek),Dogridge-champinii oraz Harmony i Freedom
http://iv.ucdavis.edu/files/24347.pdf
zwłaszcza Ramseya można by przetestować.
Poddać się zawsze zdążymy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: czwartek, 23 kwietnia 2020, 03:27 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 21 czerwca 2015, 10:17
Posty: 87
Lokalizacja: Zabrze
pionty napisał(a):
Trzy noce z rzedu po -3 na 2 metrach. Przy gruncie sam nie wiem. Część pąków juz zczerniała".


U mnie zeszłej nocy przy gruncie 6,7 na minusie na ok. 1,5m było chyba -3,5st.
Nie za ciekawie...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: czwartek, 23 kwietnia 2020, 05:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Widać kwiatostany u Chasselas, przy czym nie ma znaczenia, czy rośnie ona na piachu, czy na glinie. https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=31644 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=31645 Na glinie wygląda tak: https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=31646 .
Opóźnienie w stosunku do lat 2018-2019 to odpowiednio 7-5 dni, choć start nastąpił wcześniej niż w wymienionych latach.
Pszczoły latają przy kwitnących drzewach, agrest zawiązał owoce. Muszę ponownie go opryskać, bo w ubiegłym roku miał mączniaka amerykańskiego.
Co do podlewania, to tegoroczne nasadzenia Chasselas na piachu podlewam raz w tygodniu, Elblingi na glinie co 10 dni. Nigdy nie musiałem podlewać. Sąsiad robi zdjęcia pszenicy ozimej, która schnie. Nie wiem, czy drzewa owocowe zawiążą owoce. Nektaryny i późne brzoskwinie przekwitły lub przekwitają, a owoców nie widać, choć kwiatów było pełno. Śliwa wiśniowa bez owoców w większości.
Doliny rzeczne nie dają szans na wilgoć w okresach suszy, gdy w Sudetach nie ma śniegu. W okolicy Lewina Brzeskiego mamy kopalnie pisaku i żwiru grupy Heidelberg. Nie powoduje to jednak spadku poziomu wód gruntowych, bo wyrobiska są zalewane na bieżąco wodą z Nysy Kłodzkiej. Powstałe żwirownie i stawy po cegielniach z XVIII i XIX w. to od dziesiątek lat miejsce wędkowania dla zapalonych wędkarzy z Brzegu i okolic oraz letnich wyjazdów nad wodę brzeżan. Mieszkam w dolinach rzecznych, gdzie wokół strugi, potoki, stawy, a wody w gruncie ubywa od lat. Od miesiąca brak deszczu.
21 kwietnia minął termin standardowych, kwietniowych przymrozków w mojej lokalizacji, a wczoraj i dzisiaj kolejne dwie noce, gdy temperatury oscylowały między 0 a +2 st.C na 2m. Dzisiaj ma być podobnie. W tym roku okres chłodnych nocy kwietniowych trwa dłużej niż zazwyczaj. I o tym wspominał projekt pogranicza śląsko-saksońskiego, gdzie wspominano, że notowane ocieplenie będzie jednak skutkowało wydłużeniem wiosennych okresów przymrozkowych na Nizinie Śląskiej.
A we Francji walczą o krzewy. W ubiegłym roku mróz o tej porze zdziesiątkował im uprawy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2020
PostNapisane: czwartek, 23 kwietnia 2020, 06:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Kolejna noc z przymrozkiem.

Idz Pan w....

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 849 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 57  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], DotNetDotCom.org [Bot], Yandex [Bot] i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO