Wczoraj +23 st. C. Zdjęcia wykonałem wczoraj o poranku:
Austriacka Rosa na piachu:
http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WI ... #pid389631
Na gliniastej madzie rzecznej Triumf Alzacji i Alzatczyk z Brzegu wypuszczą lada chwila zielone, a Muscat de Saumur, Chasselas, St. Laurent, Pinot Blanc i inne szykują się, aby porzucić fazę wełnistego pąka zaraz po nich. Wieczorem okazało się, że nawet Merlot jest w fazie wełnistego pąka. Jedynie Riesling i Cabernet Sauvignon nieco w tyle. Jestem jednak optymistą.

Czarno to widzę, wyrywne odmiany szaleją





przy ścianie jeszcze gorzej



Nawet z opryskiem olejowym się nie wyrobiłem

_________________
pozdrawiam Roman

W prognozach powrot chlodu. Niedobrze. Jeszcze nie zrobilem ostatecznego ciecia. Mialem sie dzisiaj przejechac z sekatorem na dzialke, ale pojawila sie watpliwosc co robic. Ciecia powinno wstrzymac rozwoj pakow na kilka dni. A z drugiej strony moze lepiej zostawic wiecej pąków. Zawsze to większa szansa, że coś przetrwa.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

U mnie jagoda kamczacka obsypała się zielonymi listkami zasłaniając kwiaty -
mam nadzieję, ze wreszcie w tym roku będzie trochę owoców.
Dereń przekwita, liści jeszcze brak ale kwitł ze dwa tygodnie przed jagodą.

Magnolia sąsiadki (i inne w okolicy) ma mnóstwo nabrzmiałych pąków kwiatowych -
jeszcze dzień-dwa i się rozwiną. Będzie szaleństwo

Na mini-kiwi pojawiły się pierwsze zielone listki.

Posiałem groch i fasole, niech sobie radzą

R.S.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

U nas magnolie kwitną w całej okazałości od jakiegoś czasu. Przekwitają mirabelki, a zaczęły kwitnąć punktualne wiśnie, czereśnie, grusze i jabłonie. Wczoraj chciałem plewić w ogrodzie winoroślowym, jednak poczekam na deszcz. Motyka ślizga się na twardej jak skała glinie. Szlag. Co parę dni podlewam wiosenne nasadzenia drzew.

Tak, podobno jagoda kamczacka wytrzymuje -40stC a z kwiatami chyba -10
W końcu nazwa zobowiązuje Mam trzy różne odmiany, zapylają się

R.S.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Na moją wyżynę też przyszła wiosna, przekwitły krokusy i bazie, a zakwitły żonkile. Winorośl zaczęła płakać: .
Na razie typowo ani wcześnie jak w zeszłym roku, ani późno jak 2 lata temu.

Jeśli chodzi o tegoroczną wyrywność startujących odmian to u mnie prowadzi dość niespodziewanie Eszter.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Gdyby nie patrzeć na szalejącą winorośl, to normalna wiosna. Od wczoraj kwitnie rzepak, a od soboty rododendrony, czyli wszystko już zakwitło w terminie. Na grządkach wschodzą warzywa, nocami zaczynają rechotać żaby. Jedyna troska to prognoza pogody i stan rozwoju winorośli.

U mnie jeszcze cisza. Dopiero rozpoczął się płacz winorośli i pąki trochę nabrzmiały. Nawet tulipany nie kwitną a rododendrony to może za 3 tygodnie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

60km na zachód od Ciebie to samo. Pąki winorośli takie same jak zimą.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

W Sierakowie nieco inaczej...
Aurora:

Solaris:

Reget już w wełnistym...

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Nawiązując do tematu magnolii ,tak wyglądała magnolia u mnie na podkarpaciu w sobotę czyli 06.04.2019 . Przepraszam gdyż może zaśmiecam wątek poniewaz forum poświęcone winorośli jednak dopiero zaznajamiam się z działaniem forum i zdjęcie wstawiam na próbę aby sprawdzić jak to wyjdzie,
pozdrawiam ,
Paweł.

_________________
pozdrawiam ,
Paweł

Żal oglądać, jutro bedzie zapewne inny , przygnębiający widok, kwiaty magnolii są dośc wrażliwe, a -5 C !!!

Na Podkarpaciu nie zapowiadają, zdaje się żadnych przymrozków.