Oszczędz?ł mnie tym razem Pan Dziadek Mróz...Dziękować.W nocy było ok.0stopni.Czekam na ciepłość! Powodzenia i Pozdrówki

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Ktoś tu pisał, że portal pogoda dla rolników nie podaje najlepszych prognoz. Dla mnie przewidywali na dzisiaj -2,4, odnotowałem na termometrze -2,7C - to chyba niezła dokładność. A to efekty :

a tu w końcówce sopla odwrócona rzeczywistość

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Mi niestety spaliło wszystkie Marqetty, szkoda bo było już widać sporo kwiatostanów, taka jedna noc może człowieka zniechęcić

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

No wygląda to super! Rozumiem, że zraszacz u Ciebie też się sprawdza w 100%.Zastanawia mnie tylko czy woda musi lecieć non stop np:gdy przymrozi od 24 do 6, czy zrasza co jakiś czas? Pozdrówki

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Zraszacze powinny włączone przed wystąpieniem temperatury ujemnej /żeby uniknąć zamarznięcia instalacji/i pracują cały czas aż do momentu ustąpienia przymrozku.Pozdrawiam.Piotr.

Sprawdziłem odczyty z czujników. Na 2 m był pomiędzy 4 a 5 rano -1.3, drugi czujnik położony niżej pokazał -0.7. Była to najzimniejsza noc w mojej lokalizacji od początku marca 2017, i jednocześnie pierwszy majowy przymrozek w tym miejscu odkąd sprawdzam czyli od ok. 30 lat Globalne ocieplenie.
Straty są niewielkie, oberwały tylko punktowo najwyrywniejsze latorośle Nektar, Pannon Frankos i Duna Gyongye, oraz pojedyncze sztuki odmian Krasień i BV 10-19. Z selekcją nie będzie problemu bo jak zwykle prawie równolegle startują pąki zapasowe.
Co ciekawe żadnych uszkodzeń nie widać na mających po kilka rozwiniętych liści przyrostach odmiany Dublański.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

[quote="zorba"]Zraszacze powinny włączone....


Dzięki Zorba.
Czyli zraszacze spokojnie dają radę? Pytam i rozpytuje... Sam myślę o takim rozwiązaniu. Pozdrówki

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Witam. A ja w tym roku przykrywałem koszoną trawą - 50 % i jak zawsze kartony 50 %. Efekt dobry w obu przypadkach z jednym wyjątkiem - sprzątanie po trawie może być problemem. Większe krzewy karton, małe trawa.

Były miejsca w okolicy, że i -6 było. Na winnicy L1 najniższa -4 o 2.00.
No to kilka obrazków z dzisiejszego poranka:

_________________
Pozdrawiam Wojciech

Jest coś pięknego w tych " lodowych szpalerach ".
Tanake to odpowiedni kierunek?
Pozdrówki

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Zraszacze powinny być włączone zanim temp spadnie poniżej 0, nie koniecznie dlatego aby nie zamarzły, bo jak instalacja dostała by nawet po godzinie temp -1 wodę o ciśnieniu 4atm to pewnie by się przetkało. Latorośle powinny być dobrze zwilżone, zanim temp. < 0, gdyż wtedy od razu zamarzają. Wbrew pozorom chwilę trwa, przynajmniej przy obrotowych zanim zmoczy dokładnie powierzchnie. Pewnie przy flipperach idzie to szybciej, ale to niech się wypowiedzą flipperowcy. Flippery na pewno są lepsze, dokładniejsze, wymagają mniejszego ciśnienia co też na plus, ale te koszty . . . . . .

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Dzięki Przemar.

Trochę kosztuje, fakt.
Na moją winniczkę to koszt ok 1k zł.Wycena z Tanake.No sporo...ewentualne wino robi się coraz droższe...
Mam narazie jedno info o Tanake(pozytywne). Nie chcę do wszystkich posyłać PW z tym samym... Dlatego jeśli ktoś używa w/w sprzętu, to proszę o odpowiedź.
Pozdrowionka

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Hej Franekk. Tak przypuszczam, że kilka zakupów jeszcze przede mną... ,ale radochy z kwitnących krzewów nigdzie nie kupię .-moja robota,mój stres,para butów mniej dla żony a satysfakcja zostaje
No a jak jeszcze wino da się wypić...
Pozdrowionka

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Byłam dziś w mojej mikro winniczce i wszystko wskazuje na to, że mimo przymrozku, będzie normalne owocowanie.

Na pergoli 0 strat na pierwszy rzut oka. W szpalerach wygląda dziwnie (jak zawsze, więc nic dziwnego przy wiosennych przymrozkach), bo niektóre krawędzie liści wyglądają na liźnięte przymrozkiem - widać to na Aurorze i na Rondo. Reszta jakby bez strat. Oczywiście jeszcze nic nie jest przesądzone, bo kwiatostany jeszcze mogą się osypać.

Chyba przerzucę się na cięcie w marcu. Płacz łóz istotnie opóźnia rozwój pąków, a w związku z tym zwiększa odporność na przymrozki wiosenne. Mam wrażenie, że gdybym cięła w lutym, to płakałabym teraz ja, zamiast łóz, przy wiosennych przymrozkach.

_________________
mów mi Małgorzato

Tylko mała uwaga. Producentem Flipperów jest izraelska firma Naandan. Tanake jest jednym z dystrybutorów.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny