Dodam: wiaderko z wodą i PETy.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Ok!

_________________
Pozdrawiam DM

Dziś po powrocie z pracy, doświadczyłem prawdziwej wiosny w pełni, przy codziennym obchodzie zauważyłem, że jakiś robal wyglądem przypominający gąsienicę zeżarł mi większość pąków na 2 sadzonkach Aurory. Pąki były już praktycznie rozwinięte.

Można coś zrobić żeby robactwo się nie czepiało sadzonek?

_________________
Pozdrawiam Łukasz

Opaski się zakłada na drzewa, to tak np. Jednak wszystko zależy gdzie się to wylęgło.
Opaski mimo wszystko jakiś skutek dają.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Nie jest to czas na przycinanie, ale z tym ma się najwięcej problemów w czasie uprawy. Można narobić dużo błędów, które będą wpływały na jakość i ilość owocowania, a w przypadku młodych sadzonek na szybkość przechodzenia do wymarzonej lub najlepszej formy dla danej odmiany.
Dodanie zdjęć i naniesienie na nich sugestii przez naszych kolegów mogą dużo wnieść. Dlatego będę proponował na jesień zrobienie wątku, w którym będzie można sprawdzić lub poprosić o pomoc w prawidłowym cięciu winorośli ( w zależności od odmiany).
Akurat nie w tym wątku, zaznaczyłem miejsca do wycięcia (w programie Paint), (po wskazaniu mi błędów jakie popełniłem) na odmianie Marquette.
Każdy może zgrać takie zdjęcie z forum i nanieść swoje sugestie. Myślę, że może być to pomocne.

Można!!! Po pierwsze trzeba niestety lustrować swoje krzaczki. I pewnie byś zauważył zagrożenie w porę.
Po mojemu to jakaś zwójka.
Co zrobić???? Prysnąć np mospilanem albo calypso!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

na dzień dzisiejszy:

hartować już, czy czekać? Mamusia na grządce ma pączki max 1cm.

Nawet nie wyobrażasz sobie jak często to robię, niestety są też inne obowiązki. Żona już zaczyna myśleć że zbzikowałem. Robal był tylko jeden i skończył pod butem.

Dziękuję za radę, te wykrzykniki przyjmę z pokorą uczniaka żądnego wiedzy, pozdrawiam.

_________________
Pozdrawiam Łukasz

To takie logo

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Zrobiłem dzisiaj kilka fotek odmian w uprawie gruntowej. Większość mam mniej więcej na takim etapie.

Aloszenkin


Einset Seedless



Festiwee


Gewurtz Traminer



Kiszmisz Zaporowskij


Łora


Marqette


V 68021

_________________
****

U mnie podobnie jak u Piotra, tylko co wyrywniejsze i te bliżej ścian trochę szaleją





fotki dzisiejsze, data nie ustawiona

_________________
pozdrawiam Roman

Bez słońca ani rusz.
Pąki się rozwinęły i wszystko jakby w miejscu stanęło. Niby rośnie, ale ma tempo jak mucha w smole. Jakoś niemrawo ;(

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

U mnie tylko czerwone pąki, za wyjątkiem sadzonki Baltica, tam już są listki.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

U nas na północy wszystko opóźnione zawsze nawet do dwóch tygodni. U mnie także w najlepszym przypadku czerwone pąki, a i to nie zawsze na całej łozie. Tylko Swenson Red wyskoczył do przodu nawet przed Krystali.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

U mnie (też północ) zaawansowane pąki lub pojedyncze listki mają tylko rośliny pod bardzo ciepłą ścianą domu.

Na otwartej przestrzeni zeszłoroczne sadzonki odkopane pod koniec kwietnia tylko niektóre mają wełnę, a na większości ledwie pękają łuski (BBCH 02) a i to nie wszystkie.