Teraz jest sobota, 10 maja 2025, 02:32

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 870 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53 ... 58  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 04:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Zośka na razie nie odpuszcza http://pogoda.interia.pl/prognoza-dlugo ... ,cId,30092

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 04:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Biorąc pod uwagę dotychczasowe prognozy Interii,
prócz tych które podają,
trzeba się spodziewać dodatkowo jeszcze jednego ryzykownego dnia.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 06:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
olmek napisał(a):
Jeżeli już żarówki idą w ruch, to pozwolę sobie zacytować piostopa. Post jest sprzed 6 lat, może ktoś próbował ?

piostop napisał(a):
Mam ciekawostke dla was w kwestii mrozu, ja o tym nigdy nie słyszałem jak do tej pory, ale ktoś z Polski miał kilka pytań na temat przymrozków więc poszukałem, podzwoniłem i mogę mieć rozwiązanie dla osób, które mają kilka, kilkanaście winorośli, a mróż nie będzie za silny. Prowadzone są badania i jak do tej pory sprawdza się.
Jeżeli nie macie pomysłu na ochronę waszych pękających pąków w trakcie mrozu, może warto zastosować lub przetestować:
L A M P K I C H O I N K O W E
Załóżyć na winorośl lampki choinkowe, tak samo jak robimy zimą z choinkami na zewnątrz, włączyć na noc i starać się spać spokojnie, jak nie ma się alternatywy. Wytwarzają one ciepło w okolicach pąków, co powinno chronić pąki.


Genialnie proste. Mam takie lampki jeszcze z dzieciństwa. Nie wyrzucałem z sentymentu. Problem jest tylko taki, że jak jedna padnie to wszystkie nie świecą.
Ale jeśli to uruchomię, to na pewno przetestuję z pastylkami.

Oczywiście te wszystkie współczesne się raczej już do tego nie nadają.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 07:41 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
gbed napisał(a):
olmek napisał(a):
Jeżeli już żarówki idą w ruch, to pozwolę sobie zacytować piostopa. Post jest sprzed 6 lat, może ktoś próbował ?

piostop napisał(a):
Mam ciekawostke dla was w kwestii mrozu, ja o tym nigdy nie słyszałem jak do tej pory, ale ktoś z Polski miał kilka pytań na temat przymrozków więc poszukałem, podzwoniłem i mogę mieć rozwiązanie dla osób, które mają kilka, kilkanaście winorośli, a mróż nie będzie za silny. Prowadzone są badania i jak do tej pory sprawdza się.
Jeżeli nie macie pomysłu na ochronę waszych pękających pąków w trakcie mrozu, może warto zastosować lub przetestować:
L A M P K I C H O I N K O W E
Załóżyć na winorośl lampki choinkowe, tak samo jak robimy zimą z choinkami na zewnątrz, włączyć na noc i starać się spać spokojnie, jak nie ma się alternatywy. Wytwarzają one ciepło w okolicach pąków, co powinno chronić pąki.


Genialnie proste. Mam takie lampki jeszcze z dzieciństwa. Nie wyrzucałem z sentymentu. Problem jest tylko taki, że jak jedna padnie to wszystkie nie świecą...Oczywiście te wszystkie współczesne się raczej już do tego nie nadają.

Tylko skąd wziąć przykładowe: sto metrów lampek choinkowych?
Każdy szpaler ma gotowe grzejniki elektryczne, a są nimi druty. Wystarczy przepuścić nimi prąd o niskim napięciu, pochodzący z transformatora obniżającego napięcie i separującego galwanicznie od sieci energetycznej. Napięcie wtórne dobrać eksperymentalnie, nie może być jednak wyższe niż 24V. Ciepło będzie wydzielać się precyzyjnie wzdłuż łozy, starczy jeszcze namiot z agrowłókniny i gotowe. Łatwe do automatycznego włączenia i wyłączenia termostatem.
UWAGA konieczne jest uziemienie lub zerowanie rdzenia transformatora.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 07:46 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 maja 2011, 00:55
Posty: 396
Lokalizacja: Sudety Wschodnie
Umiarkowane - wynikające z obserwacji - ryzyko wystąpienia przymrozku na moim terenie, istnieje jeszcze 20 maja. Pomimo to uważam, że z tych prawie 30-tu odmian z kwiatostanami będą winogrona. Winorośle osłaniam pudłami z rozciętymi spodami, na górę kładę agrowłókninę, później składam je na płasko. Uprawa głównie tunelowa.

_________________
Pozdrawiam, Anna


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 08:01 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 14:22
Posty: 106
Lokalizacja: Pińczów
dziadek2 napisał(a):

Zatem niema co odkrywać włókniny. Lepiej poczekać jeszcze chociaż tydzień.

Podgrzewanie elektryczne też jest ciekawe, ale trzeba by obliczyć koszty instalacji i prądu, i trzeba je łączyć z okrywaniem np. włókniną. Chyba jednak zraszanie będzie najprostsze, najmniej pracochłonne i najskuteczniejsze z wszystkich metod.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 08:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
W tydzień pod namiotem z agro latorośle osiągną pół metra i wydelikacą się. Potem słońce może je przypalić.
Można zaryzykować, ale można też zdjąć agro, żeby potem ponownie założyć tuż przed przymrozkiem. Niestety, jest to podwójna robota.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 08:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Już dwa razy w tym sezonie zakładałem i zdejmowałem. Jeśli trzeba będzie trzeci raz to będzie to rekord świata.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 08:11 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2864
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
McGr3gor

napisałeś
Cytuj:
Dobry stok to podstawa, wczoraj było w zasadzie bezwietrznie więc zimne powietrze spływało swobodnie w dół stoku i pewnie dlatego na górze mniej szkód Ci narobił



Otóż cały stok jest b.dobry. Ja umownie nazywam górna i dolna, bo jest ten podział ze skarpy.

Natomiast cały czas nurtowało mnie dlaczego w tej dolnej obmarzły nie w miejscach niższych tylko wyżej i blisko domu. Nie dawało mi to spokoju.
Tak samo stało się z viniferami w górnej, które ( jeden rządek są posadzone najwyżej ( próbne nasadzenia w zeszłym roku)

Otóż znalazłam b. ciekawie wytłumaczone przymrozki, wklejam link
Podstawowe informacje o przymrozkach

Otóż przyczyną obmarznięcia kilku rzędów marszałka była nieskoszona trawa.
W rzędach gdzie zaczęłam pielenie w winnicy dolnej, koło winorośli sama ziemia, a w międzyrzędach wykoszone. I tam praktycznie nic nie zmarzło.
Najwyższa trawa akurat porosła między domem, a pierwszymi rzędami marszałka.

Tak samo te próbne vinifery- powyżej nich nieskoszona trawa.

Po przeczytaniu podanego tekstu, stwierdzam, że miałam typowy, książkowy przymrozek radiacyjny.

A, i jeszcze deserówki, które mam posadzone, są w miejscu gdzie jest chłodniej o parę ( 2) stopni od stoku. Nie obmarzła ani jedna, nie ma przy nich trawy.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 08:16 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 14:22
Posty: 106
Lokalizacja: Pińczów
maciek19660714 napisał(a):
pieniek wikingów przecięty na krzyż. Odpowiednio spreparowany tli się całą noc.


Jak się preparuje takie ognisko, bo myślę nad zastosowaniem takich długotlących ognisk przy ochronie drzew czereśni. Brałem pod uwagę ognisko z dwóch kłód, albo kłoda z wywierconym otworem w środku stojąca pionowo. Czy ktoś zna jakieś długo palące się ogniska lub coś alternatywnego?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 08:22 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2864
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Z tego co wiem, ważne, żeby się robiło dużo dymu. Dawniej spalano wilgotną słomę.

edit.

To jest przepraszam, ale zadymianie. Natomiast jest i ogrzewanie.

Najlepiej poczytać
Przymrozki - ochrona w praktyce

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Ostatnio edytowano czwartek, 8 maja 2014, 08:27 przez jokaer, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 08:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
poszukiwacz napisał(a):
Tylko skąd wziąć przykładowe: sto metrów lampek choinkowych?
Każdy szpaler ma gotowe grzejniki elektryczne, a są nimi druty. Wystarczy przepuścić nimi prąd o niskim napięciu, pochodzący z transformatora obniżającego napięcie i separującego galwanicznie od sieci energetycznej. Napięcie wtórne dobrać eksperymentalnie, nie może być jednak wyższe niż 24V. Ciepło będzie wydzielać się precyzyjnie wzdłuż łozy, starczy jeszcze namiot z agrowłókniny i gotowe. Łatwe do automatycznego włączenia i wyłączenia termostatem.
UWAGA konieczne jest uziemienie lub zerowanie rdzenia transformatora.


Pomysł raczej dobry nie jest z powodów elektrycznych. Nie liczyłem dokładnie ale wydaje mi się że trudno będzie uzyskać przy takich założeniach odpowiednią moc (P= U*U/R = I*I*R).
Musiałbyś mieć druty o wyższej rezystancji, a to można uzyskać przy stalowych drutach jedynie zmniejszając przekrój, który pewnie nie wytrzymywałby koniecznego naprężęnia.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 09:01 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
gbed napisał(a):

Pomysł raczej dobry nie jest z powodów elektrycznych.

Znacznie lepiej to wygląda od strony kulinarnej - już wyjaśniam.
Z jednej strony mamy napięcie (w założeniu do 24V) na gołym drucie, do którego przylegają łozy i latorośla, a z drugiej korzenie latorośli w gruncie, najlepiej wilgotnym, by łatwiej można było założyć, że świadomie przepuszczamy przez krzewy winorośli prąd o napięciu 24V i natężeniu ograniczonym rezystancją żywej tkanki winorośli.
Efekt jest prosty do przewidzenia - winorośl powinna się ugotować w czasie nie dłuższym niż 5 minut. Nie wiem jak by to smakowało, bo z winorośli do tej pory zjadałem grona i liście (jako składnik gołąbków). Łoza, pień i korzenie pewnie będą łykowate, za to dobrze usmażona/ugotowana latorośl oraz młode liście pewnie byłyby odrobinę lepsze.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 09:04 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2014, 08:10
Posty: 17
Lokalizacja: Wrocław
Space99 napisał(a):

Fajnie złapałem temperature na zraszanym czujniku... nagle stała dodatnia temp.

Obrazek


Mnie zastanawia (i martwi) jeden fakt. Na tym wykresie widać, że od godziny 1:00 temperatura na zraszanym czujniku jest ujemna przez blisko godzinę. Po pierwsze dlaczego? Po drugie, czy to nie wystarczy by uszkodzić pędy?

Pozdrawiam,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: czwartek, 8 maja 2014, 09:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Troche za późno włączyłem zraszacz ale ten wykres jest z mniej rozwiniętych krzewów ( z kwietnia). Wahałem się czy wogóle uruchamiać system. Ale ta minusowa temp. na zraszanym czujniku utrzymywała się jeszcze przez jakiś czas po rozpoczęciu zraszania (ok. 30min). Przy innym zraszaniu też pokazało podobnie a na krzewach brak uszkodzeń.
Nie wnikam w to bo jest OK

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 870 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53 ... 58  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO