Teraz jest czwartek, 8 maja 2025, 23:35

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 870 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50 ... 58  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 19:18 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
lolo13 napisał(a):
okolice Jasła -3 stopnie prawie 1000 krzewów wszystkie jak jeden maż zginęły śmiercią tragiczną nic tylko siąść i płakać:(((((((


Rzeczywiście fatalna sprawa, pozostaje mieć nadzieję że krzewy odrodzą się i w przyszłym roku cieszył się będziesz pokaźnym zbiorem.

pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 19:40 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Pomimo zraszania od 23 do 7 mam straty w okolicach 40%, ale po pierwsze za późno chyba włączyłem, a po drugie niestety zaliczyłem dwie przerwy przy zraszaniu, gdyż w wodzie zebranej do zraszania w plastykowych baniakach zrobiły się glony i zatkały filtr przeciwpiaskowy. Za pierwszym razem myślałem, że mi padła pompa, więc chwilę to trwało zanim się połapałem. Drugi raz jak stanęła to było jak z wymianą opon w F1, ale mimo wszystko przerwa trwała z 1 minutę. Było w sumie -4 praktycznie przez 5 godzin. Dzień wcześniej przy -2 wszystko udało się uratować, ale nie było przestojów.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 19:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
lolo13 napisał(a):
okolice Jasła -3 stopnie prawie 1000 krzewów wszystkie jak jeden maż zginęły śmiercią tragiczną nic tylko siąść i płakać:(((((((


Czy to już owocujące krzewy?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 20:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
No to 2014 bez winka... rodzinka mi doniosła że w Jaworznie czarno w winnicy. Południowa ściana ocalała ale taka fajna zaciszna.
Zobaczymy jak z zapasowych zaowocuje bo tak dobierałem odmiany (MF, LM, Solaris, La cresten?...).

Jakoś wygrana na deserówkach zagłusza żal po przerobowych...

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 20:15 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 maja 2009, 01:00
Posty: 180
Lokalizacja: Podkarpacie/Lubaczów
hajduk napisał(a):
Do Wojana. Pewnie odporność takich odmian Cię nie zainteresują, ale MF i jest dużo odporniejszy od Frontenaca, bo na nim wymarzło z 70 % latorośli.


Niestety Wojan chyba troszkę zbyt optymistycznie widzi stan swojej winnicy, u mnie nie przetrwało tego mrozu nic. Nawet Regent, który startuje u mnie najpóźniej oberwał w fazie nierozwiniętego jeszcze pąka...
Jedynie dwulatki okryte świeżo ściętą trawą przetrwały bez żadnych uszkodzeń. Łączę się z wyrazami współczucia dla wszystkich zawiedzionych wiosną 2014 i proponuję zamknąć całkiem ten nieszczęsny wątek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 20:27 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 20:01
Posty: 374
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Ładnie masz zadbaną tą przydomową winniczkę Space. Ja w swojej (ok 150 krzewów 3 i 4 letnich) palcem nie kiwnę póki nie minie Zimna Zośka.
Na razie, o dziwo, uszkodzeń mrozowych widocznych gołym okiem na wysokości 400 m npm w chrzanowskim brak.

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 20:50 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 966
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
jokaer napisał(a):
Ja od Tarnowa jestem na południe, do mnie też przyszedł ten przymrozek.

W podtarnowskiej Jodłówce (gdzie planuję w przyszłym tygodniu posadzić kilkadziesiąt nowych krzaczków) też było chyba więcej niż w Tarnowie (umarzł np młody orzech), a to zaledwie kilkanaście km na wschód.
Dobry stok to podstawa, wczoraj było w zasadzie bezwietrznie więc zimne powietrze spływało swobodnie w dół stoku i pewnie dlatego na górze mniej szkód Ci narobił

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 21:15 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 6 maja 2011, 21:10
Posty: 40
Lokalizacja: Górny Śląsk
Witam. U mnie podobnie jak u kolegów dzisiejsza noc dopięła swego. Krzewy o pięknie rozwiniętych latoroślach z zawiązkami pąków kwiatowych 60% padły. Przez trzy dni obserwowałem pogodę, opakowałem nawet większość włókniną, na nią narzuciłem dodatkowo płachty starej poscieli i pewien byłem że będzie wszystko OK. Synoptycy nie przewidywali w moim regionie ( Jastrzębie Zdr.)mrozu; podając +2*C w nocy i jakież było moje zaskoczenie kiedy w czasie rannego obchodu na wodzie w zbiorniku zastałem cienką warstewkę lodu, a moje winorośla pod przykryciem zwiędnięte. Pod murami krzewy mimo że nie okryte są OK. Co ciekawe: u sąsiada rośnie krzew przy wolnostojącej pergoli, z boku 2, może 3 inne krzewy przy drutach i te są prawie nie naruszone przez mróz. Chciało by się powiedzieć - i bądź tu mądry... :shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 21:19 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 27 sierpnia 2010, 09:46
Posty: 414
Lokalizacja: Warszawa
Jak donoszą mi z terenu wszystko przetrwało - nie było przymrozków, tam gdzie mam krzewy najniższa temperatura była 0 st. C. Oby już nie było więcej takich niespodzianek.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 21:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1722
Lokalizacja: Łazy (Jura)
U mnie przymrozki pojawiły się przez dwie kolejne ostatnie noce. Pierwszy raz minimalna -2, poniżej zera przez 4 godziny drugi raz minimalna -2, a poniżej zera przez 6 godzin.
Ostatnie 3 noce w zasadzie zarwałem przez to okrywanie. Wszystko z wyjątkiem pergoli miałem przez 3 dni okryte zimową agrowłókniną. Pryskałem też Asahi i gliceryną i to nie tylko winorośle ale cały sad na 3 dni przed ostatnim przymrozkiem. Strat nie mam póki co prawie żadnych, naliczyłem w sumie 5 spalonych latorośli. Sad w całości OK. (w kwietniu spaliło mi orzecha włoskiego). Wydaje mi się że gdybym jeszcze palił znicze pod namiotami z agro to pewnie ze 2 stopnie więcej bym wytrzymał. Mam niewiele krzewów inaczej bym się wykończył. Dobrze też, że nie było wiatru jak w inne lata bo okrywanie takich wysokich rusztowań (mam do 240 bo prowadzę na dwóch poziomach) jest przerąbane. Też w przyszłym roku a może i na jesień instaluję jakieś zraszanie.
Aha wszystko na pergolach (i sad, i porzeczki) niekryte wytrzymało te -2 przez kolejne 2 noce, więc to może jakiś wpływ tej gliceryny i asahi. Pomiar mam z pastylek. Sprawdzony.

Jeszcze jedna sprawa. Wszystkie pogodynki nie przewidywały u mnie poniżej zera, tyle, że ja już dawno im nie wierzę.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 21:35 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 3 lipca 2012, 20:55
Posty: 65
Lokalizacja: kraków
kapitan napisał(a):
lolo13 napisał(a):
okolice Jasła -3 stopnie prawie 1000 krzewów wszystkie jak jeden maż zginęły śmiercią tragiczną nic tylko siąść i płakać:(((((((


Czy to już owocujące krzewy?


Tak 2 rok owocowania


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 21:39 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Xellos napisał(a):
U mnie czas na podsumowanie. Z 16/17 kwietnia zmarzły wszystkie pąki co ruszyły. Natomiast w nocy z 3/4 maja stał się cud, i tylko lekko są liście "przypalone" na obrzeżach.

Mam jakieś szanse na owoce na odmianach gdzie rok temu udało mi się pociągnąć długie łozy. W pierwszym rzucie nie wystartowały wszystkie pąki główne. Po 16/17 jak spaliło te pierwsze - ruszyły pozostałe razem z zapasowymi. Teraz pozostaje mi doglądać czy te oczka są płodne. Na innych odmianach gdzie łozę miałem krótką, wszystkie główne ruszyły przed pierwszym przymrozkiem i nie będzie nic.

Mam identyczną sytuację,większość krzewów (ubiegłorocznych) póściło po 3,4 pąki i młode latorośle w weekend szlak trafił. Idealnie było do dalszego prowadzenia guyota na wysokości 50,60 cm bo praeie wszystkie tak póściły,a miał być sznur skośny. Czekam więc na pozostałe pąki. Te-6 stopni co pisałem w poniedziałek też nie miarodajne,mierzone jakieś 50m od krzewów bliżej lasu,ale w tym miejscu tworzy się taki tunel który ciągnie od sąsiedniego pasa łąki który wygląda jak pas startowy między drzewami.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 22:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
lolo13 napisał(a):
okolice Jasła -3 stopnie prawie 1000 krzewów wszystkie jak jeden maż zginęły śmiercią tragiczną nic tylko siąść i płakać:(((((((

Myślałem,że smutne doświadczenia kolegów z innych rejonów Polski na Podkarpaciu nas ominą,ale niestety po ostatniej nocy trzeba liczyć straty!
Niestety każdy biorąc się za uprawę winorośli w tym klimacie musi brać tego typu zdarzenia jako pewne ryzyko.
Można zabezpieczać się w zraszacze,albo okrywać ,ale przy większej uprawie i niedostatecznym zaopatrzeniu w wodę tego typu zabezpieczenia nie mają miejsca.

Powołując się na cytat @lolo13 to mogę uchodzić za szczęśliwca ponieważ moje wstępne szacunki strat to jest ok.40-50%,ale warto poczekać jeszcze z ostateczną oceną.
Można jednak z tego doświadczenia wyciągnąć pewne wnioski i oceny co do wytrzymałości odmian na minusowe temp. w tej fazie rozwoju. Niestety pewno będzie to nie ostatnie tego typu doświadczenie.

Jak pisali koledzy pasma mrozu na winnicy mają różne ścieżki i to widać po zniszczeniach.
Temp. na winnicy była od minus 1,5 do minus 2,5 C.
Dobrze spadek temp. zniósł La Crescent - 20% strat
Przeciwnie Prairie Star - 80% strat
Doskonale spadek temp.zniosła Adalmina - 10% strat (opózniony rozwój pąków)
Również dobrze zniosła mróz poczciwa Aurora ok. 20% strat .
Pełną statystykę podam póżniej jak wszystko będzie jasne :idea:
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 22:49 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 lutego 2009, 01:00
Posty: 491
Lokalizacja: Stryszawa- małopolska
U mnie było -2 nad ranem. Wszystko było okryte i zero strat. Wyglądało to jak poniżej.


Załączniki:
winnica przymrozek.jpg
winnica przymrozek.jpg [ 30.41 KiB | Przeglądane 928 razy ]

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 23:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
No cóż - u mnie miało być +1 ostatniej nocy. Byłem całkiem spokojny ale jak zobaczyłem że Radomyśl na minusie, Tarnów na minusie to już nie byłem taki spokojny. Jadąc po południu widziałem ścięte mrozem ziemniaki (fakt w dolince) ale na winnicy - o dziwo nie ma większych zniszczeń. Jest gdzieniegdzie liźnięte mrozem po pojedynczych listkach, pojedynczych pędach - ale wszytko nisko nad ziemią. Odczytałem pastylkę i było:
06.05.14 00:00:00 0
06.05.14 01:00:00 -0,5
06.05.14 02:00:00 -0,5
06.05.14 03:00:00 -1,5
06.05.14 04:00:00 -1,5
06.05.14 05:00:00 -1,5
06.05.14 06:00:00 4,5
Mam nadzieję że więcej zniszczeń (szczególnie na kwiatach) się nie pojawi, ale na to trzeba jeszcze poczekać.
Dziwny jest ten Dziad Mróz - nie widzę żadnej logiki czemu zmroził te a nie inne liście - obok siebie jeden zmrożony a drugi nie, nie te z brzegu, nie te które są najniżej - dziwne.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 870 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50 ... 58  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO