Teraz jest piątek, 9 maja 2025, 01:58

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 870 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 58  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 16:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Nie było mnie kilka dni i jak wróciłem to jest pozamiatane. Większość krzewów wygląda jak ten Arocznyj na zdjęciu. Na niektórych ocalało po dwie latorośle. Z deserówek najmniej uszkodzeń ma Alden, a z przerobówek Aurora, i Gołubok. Deserowe w tym roku to raczej ze sklepu, a taki piękny plon się zapowiadał :evil:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 16:30 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 3 czerwca 2009, 01:00
Posty: 466
Lokalizacja: Krosno
Wydaje mi się, że był kiedyś wątek jak postępować z winoroślą po przymrozkach, ale nie mogę znależć.
Kiedy obciąć i czy wogóle spalone mrozem latorośle. I czy pryskać czymś , np Asahi, nawozem dolistnym czy jakimiś preparatami antygrzybowymi.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 16:49 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2014, 08:10
Posty: 17
Lokalizacja: Wrocław
bogdanb3 napisał(a):
Przedwcześnie się cieszyłem, że zraszacze są takie niezawodne i ochronią moją winniczkę.


No to mnie zmotywowałeś. A już byłem przekonany do zraszania. Ale może faktycznie jakieś złe zraszacze, lub źle ustawione skoro nierównomiernie lały? Można wiedzieć jaki masz system? Ja się zastanawiam nad flipperami naandan - tylko jestem ciekawy czy faktycznie w swoim zasięgu (8m) dają równomiernie zraszanie.
Pozdrawiam,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 17:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
falerum napisał(a):
... czy faktycznie w swoim zasięgu (8m) dają równomiernie zraszanie.

Nie dają, im dalej tym gorzej. Ja bym sugerował instalacje co 6m.

Co do porażki to było pisane że uruchamiamy przy 2-1C na plusie, no i jak wieje wiatr to skuteczność spada, wtedy trzeba więcej wody a tą możliwość mają te z wymiennymi dyszami (te obrotowe - bijakowe).
Wczoraj zauważyłem u siebie że w miejscu gdzie mam odsłonięte od północy podwiewało bo mgiełke znosiło a wcześniej dość mocno pływała temperatura (z 1,2C na 0,6C w pare minut). W zacisznym miejscu było o stopień więcej.

Strat nie widze do tej pory ale przez te zmiany temp. na części winniczki flippery dublowały się z obrotowym z okresem ~1:40 (jedna dysza) .
Niechroniona Baltica 3m nad ziemią zraszana szczątkową mgiełką z winnicy, liście przysmarzone, latorośl cała a tam gdzie okryta agrowł. i stykała się z nią - ugotowane (zupełny brak zraszania i też na 3m)

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 17:13 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 11 kwietnia 2012, 00:28
Posty: 244
Lokalizacja: Woj. mazowieckie, Komorów
Do Olmek:
hajduk napisał(a):
MF jest dużo odporniejszy od Frontenaca, bo na nim wymarzło z 70 % latorośli.


Być może, ale bez konkretnych danych nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków, ponieważ:
alkor napisał(a):
... Różnice minimalnych temperatur pomimo niewielkiego areału był też spore na trzech termometrach, od +1*C do -2*C.


a o skali uszkodzeń mogły zadecydować dziesiąte części stopnia


Abstrahując od konkretnej temperatury( niestety nie udało mi się jej zmierzyć) o większej odporności Marszałka napisałem na podstawie tego, że obie odmiany rosną u mnie w szpalerze obok siebie ( odl 1.5m). Ale oczywiście nie upieram się :)

Pozdrawiam
Artur


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 17:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2673
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Prawidłowo przeprowadzone zraszanie jest skuteczne do -7*C nawet (sprawdzone). Niepowodzenie zraszania wynika z czynnika ludzkiego, ale jak zwykle człowiek szuka wszędzie winy tylko nie po swojej stronie. Prawa fizyki obowiązują wszędzie tak samo. Wyciąganie dalekosiężnych i jednoznacznych wniosków po jednym źle przeprowadzonym zraszaniu jest niepoważne. U mnie skuteczność rewelacyjna od 6 lat w tym 2 razy również jesienią. Ja tam nikogo nie namawiam bo mnie to wszystko jedno, ale nie wypisujcie takich rzeczy mącąc nowicjuszom w głowach, bo Ci co potrafią i zraszają od dawna na pewno nie zrezygnują z tej metody.
Psu na budę elektronika, sterowniki i inne bajery bez porządnego termometru, a najlepiej kilku.

To tak jak z gliceryną, ktoś ma żal do całego świata że przy -4*C nie zadziałało. Bo nie miało prawa zadziałać.

Nawet złe okrycie włókniną może przynieść więcej szkody niż pożytku.

To tak jak z tematem ukorzeniania. Wydaje się że powiedziane było wszystko, napisane jest już parę tysięcy wpisów, a mimo wszystko co raz ktoś coś "pokręci".

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 17:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 966
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Jak czytam o stratach o jakich piszecie to aż się wierzyć nie chce że aż tak mrozi w innych częściach kraju. Cieszę się że mieszkam tam gdzie mieszkam i chyba z wczorajszą nocą ostatnie przymrozki już się skończyły (przynajmniej tak sugeruje prognoza długoterminowa). Tym niemniej wczoraj jak zobaczyłem pięknie rozgwieżdżone niebo wieczorem, nie chciałem ryzykować i okryłem wszystko (miałem też przygotowane znicze na wypadek jakichś niespodzianek). O 23:00 zaokienny wskazywał +5C. O 2:30 kontrolnie sprawdziłem sytuację było +3C więc stwierdziłem że jest ok. Rano jednak był szron na trawie i okryciach a pastylka pokazała -0,5C o 4:00 rano. Szczęściem skończyło się tylko na stracie kilku latorośli na ubiegłorocznych sadzonkach których wczoraj nie okryłem a dzisiaj widzę że jednak dostały, co mnie nieco dziwi bo jak pisałem na pastylce było tylko -0,5 (fakt że w innej części winniczki i na 1,5m wysokości).
Wczoraj to był jedyny i chyba już ostatni przymrozek jaki zarejestrowałem od 17 kwietnia. Tarnów ma jednak swoisty mikroklimat.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 18:02 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 lutego 2008, 01:00
Posty: 204
Lokalizacja: Rybnik/Kamieñ
U mnie mimo okrywania, miejsca styku z włókniną przemarznięte. Końcówka ugotowana - kwiat żywy. Muscat Odesski okryty dużym kawałkiem materiału - ugotowany. Ogólnie 60% strat. A tak było pięknie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 18:12 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:20
Posty: 780
Lokalizacja: Gubin
Znalazłem trzeci jakby niezmrożony krzew. Wszystkie w sąsiedztwie spalone a ten wygląda całkiem dobrze. Nie wiem czy to przypadek czy ta odmiana tak ma a chodzi o Festive.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387


Ostatnio edytowano wtorek, 6 maja 2014, 19:07 przez krys, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 18:44 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 6 października 2010, 19:37
Posty: 162
Lokalizacja: mazowieckie, Krupia Wólka
krys napisał(a):
Znalazłem trzeci jakby niezmrożony krzew. Wszystkie w sąsiedztwie wszystkie spalone a ten wygląda całkiem dobrze. Nie wiem czy to przypadek czy ta odmiana tak ma a chodzi o Festive.



Zauważyłem, że takie odmiany Alwood Festivee Alden są odporniejsze od innych i bez okrycia wyglądają na zdrowe.
Niestety to tylko deserówki, a Alwood - smakowo nie do jedzenia.
Z mojego doświadczenia wynika, że agro nie jest odpowiednia do okrywania.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 18:54 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2862
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
McGr3gor

Ja od Tarnowa jestem na południe, do mnie też przyszedł ten przymrozek.
O 12 w nocy było jeszcze 5 stopni. W winnicy górnej praktycznie nie mam żadnych uszkodzeń. W winnicy dolnej sporo. Ale dziwnie przeszedł mróz , w czterech rzędach sporo strat, reszta nienajgorzej.

Co MF- w górnej części bez strat, w dolnej sporo.

Wyjaśniam.
Moje położenie to stok południowo-zachodni o sporym nachyleniu,
w połowie przedzielony powstałą z uprawy roli skarpą.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 19:01 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 15 października 2013, 14:07
Posty: 176
Rafal76 napisał(a):
...
Z mojego doświadczenia wynika, że agro nie jest odpowiednia do okrywania.
Pozdrawiam

A z mojego wynika coś wręcz przeciwnego.
Do -3 spełnia zadanie poid warunkiem szerokiego i szczelnego okrycia.
Poniżej -3 nie sprawdzałem.
(P)

_________________
Andrzej S


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 19:04 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 3 lipca 2012, 20:55
Posty: 65
Lokalizacja: kraków
okolice Jasła -3 stopnie prawie 1000 krzewów wszystkie jak jeden maż zginęły śmiercią tragiczną nic tylko siąść i płakać:(((((((


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 19:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
Ja nadal nie mogę wyjść z podziwu, że mi na ścianach nic nie zmarzło.

Pisałam o tym wcześniej, ale nikt nie pomógł mi rozszyfrować, co mogło się stać.

Wydawało mi się, że przy -7,3 padnie wszystko dokumentnie, nawet to co okryte, a jednak winogrona przy murze są wszystkie zielone.

Wspominałam, że przełożyłam wieczorem czujkę na odkryty teren w zacienione rano miejsce.
O świcie czujka była mocno oszroniona. Czy z tego powodu termometr mógł pokazać niższą temperaturę niż było faktycznie? Do tej pory nie zdarzyły się na nim żadne przekłamania.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2014
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 19:11 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2013, 20:21
Posty: 245
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Co do mojego wątku, to zgadzam się że mogłem się spóźnić ze zraszaniem. Rosa na trawie zmieniała strukturę a dach samochodu już był ze szronem. Postaram się na przyszłość odpowiednio wcześnie zadziałać.
Mam po dwa zraszacze bijakowe (o takich pisze Marcin) na poletka 10x20, całkiem nieźle byłoby mieć po trzy.
Rozmyślając nad zaistniałą sytuacją, zastanawiałem się jeszcze czy 6 godzin w lodzie nie szkodzi winorośli. Jeśli ktoś potwierdzi, że nie szkodzi, to moje wątpliwości zostaną rozwiane.
Na następny raz włączam zraszacze w dodatniej temperaturze w/g wskazówek. Dzięki za zainteresowanie się moim problemem, nad którym myślałem tyle czasu, nie wiedząc gdzie zrobiłem błąd.
Pozdrawiam Bogdan.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 870 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 58  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO