U mnie stanęło na +3, ale do rana jeszcze daleko, nadal bezchmurnie.

Od 23 idzie woda

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

U mnie też włączyłem bo temp. balansowała jak zawiało od północy i na chwile pojawiło się +0,6C
Teraz widze mgiełka jest znoszona przez wiatr więc to ten wredniejszy typ przymrozku się kroi (adwekcyjny)

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

No nie stresuj mnie. Chcesz żebym miał zawał serca?
Sprawdziłem i... dalej siedem. Minimum ma być cztery.

Gdzie masz krzewy? Ja na Gumieńcach.

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa

U mnie - północne Mazowsze - też można podsumować. Przymrozek 3/4 maja zmasakrował prawie wszystko co nieokryte. Częściowo ostało się Nero za ścianą nieogrzewanego budynku o wystawie zachodniej. Liczę oczywiście na cud owocowania z pąków zapasowych. Kilkudziesięcioletni orzech włoski - odmiana b. wrażliwa na przymrozki - przemarznięty całkowicie czyli na wysokość 8-9 metrów. Młode nasadzenia winorośli jesień 2012/wiosna 2013, przycięte na kilka oczek z latoroślami 10-20 cm, okryte kilkuwarstwowo wiosenną agrowłókniną - bez żadnych uszkodzeń.

Przy małych, amatorskich ilościach krzewów agrowłóknina do ochrony jesienno-wiosennej sprawdza się u mnie wyśmienicie. Tylko trzeba zadbać, aby maksymalnie ograniczyć stykanie się agrowłókniny z latoroślami, szczególnie z ich koronkami.

Zaprocentowało u mnie również przechowanie zeszłorocznych sadzonek we wkopanych doniczkach, które na czas przymrozków jesienno/wiosennych przenosiłem w bezpieczne miejsce. Z jednej strony pozwoliło mi to przedłużyć im zeszłoroczny sezon wegetacyjny przynajmniej o miesiąc(!) dzięki czemu sadzonki świetnie zdrewniały, a z drugiej uchronić przed tegorocznym armagedonem.
Życzę wszystkim sukcesów w walce.

Byłem teraz sprawdzić, na termometrach od -3 do -6 trawa sztywna, zraszcze chodzą, kilka krzewów nie sięga, ale to kilka.

_________________
https://www.facebook.com/winnica.amelie/

Dzisiaj chyba było najgorzej - czyste niebo (mam nadzieję że od teraz będzie cieplej),
a zapowiadali przymrozki tylko do poniedziałku

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

No i u mnie dziad jeden był, nie wiem jak duży, o godzinie 5,30 na termometrze było minus o,5 stopnia,
na trawie był - (jest jeszcze miejscami) szron.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

U mnie minimalna -1,8 ale o zero już było o 1.00. Przymrozek typowo radiacyjny. Za budynkami trawa mokra bez szronu.
Zraszacze szły od 23.30. do 6.00 - objęły 90% krzewów, więc zobaczę czy w ogóle były potrzebne. Musze poszukać cieńszych dysz, bo strasznie dużo mi zeszło wody - tak mi się wydaje.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

O 5-tej rano -3,5st na ścianie - 5st przy gruncie. Trzeba zainwestować w zraszacze bo opryskiwanie gliceryną czy innymi cudami psu na budę. No i dobiła wczesna wiosna bo w poprzednich latach trzymałem przykryte ziemią do ostatniej dekady kwietnia.

Wcześniej współczułem innym, a sam się cieszyłem, bo u mnie nie było dużego przymrozku, a tu dzisiaj dowaliło. Nie wiem ile było dokładnie (trza zainwestować w sprzęt), ale o północy samochód już złapało i teraz jest biało na trawie. Nie dość że przymrozek, to jeszcze ruch powietrza. Zaraz zobaczymy ile warta jest włóknina w takich okolicznościach.

Edit
Niepotrzebnie panikowałem, jednak nie było dużego mrozu, tylko orzecha włoskiego ścięło. Ścięło też wszystkie latorośle dotykające włókniny. MF nieokrywany bez uszczerbku, podobnie Polar, Ruswen, Canadice (a myślałem, że się ich łatwo pozbędę), o dziwo Cascade ugotowana pod włókniną narzuconą na szpaler. Wnioski:
- Jeśli włóknina, to nie mogą dotykać, bo co dotyka, to gorzej przemarznie niż odkryte.
- Najlepszą ochroną przed przymrozkami pozostaje tunel, a jeszcze lepiej szklarnia

U mnie też biało, przykrywałem wszystko i wszystkim co miałem (truskawki, i inne roślinki) - zobaczymy efekty, na które jeszcze czekam. Bo zielone nie znaczy przetrwanie. To już trzeci dzień z rzędu.

Ba, pewnie że najlepszą. Na dodatek, dobrze by było aby były ogrzewane.
Ale jak ktoś ma kilka czy kilkanaście krzaków to trudno mu o taką inwestycję. Natomiast u mnie znakomicie spisała się agrowłóknina i znicze. Agrowłókninę o szerokości 160 cm przerzuciłem przez drugi drut, (70cm)przed pójściem spać podpalałem 3 wkłady,(na 9 metrów) końce tuneliku pozapinałem szczelnie agrafkami i czekałem co przyniesie los. Zwracałem przy tym uwagę właśnie, aby latorośle nie dotykały okrycia. Rano, jak włożyłem rękę pod osłonę, czuć było wyczuwalne ciepło.Mówię tu o nowo posadzonych krzewach, latorośle maja już przyrosty po parę centymetrów. Natomiast stare krzewy Aurory i nn rosnące przy innej ścianie były nie okrywane. Aurora zniosła to wydaje mi się bardzo dobrze, natomiast nn chyba nie za bardzo. Niektóre listki są jakby troszkę oklapłe, ale zielone. Myślę że poradzi sobie. W moim przypadku patent ten zdał egzamin na piątkę, a i koszt tego jest do zaakceptowania. Włóknina posłuży jeszcze wiele lat,(1,6x20m to 40 zł) a koszt zakupu wkładów to około 10 zł z czego wypaliła się połowa.

pozdrawiam.

Dzisiejsze minimum zatrzymało się na +2,5. Po raz kolejny moje położenie na sporym wzniesieniu nad doliną Wisły i Nidzicy okazało się korzystne w przypadku występowania majowych chłodów. Toteż dalej nie zamierzam nic okrywać zraszać, czy podgrzewać zniczami, zwłaszcza przy tylu krzewach wyżej prowadzonych, i mających już spore przyrosty, co ma być to będzie i trudno.
Jednocześnie współczuję kolegom dotkniętych tegorocznymi przymrozkami, miejmy nadzieję że od dziś koniec ochłodzenia.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Na froncie wschodnim- bitwa wygrana ! (Mam nadzieje że ostatnia w tym roku)
Tunele z włókniny zimowej + znicze po raz kolejny zdały egzamin. Równie skuteczne okazuje się wysokie prowadzenie winorośli. LM, MF, Swenson Red, Kay Gray, Beta prowadzone kurtyną pomimo -3 na 2 metrach można powiedzieć że bez strat. Za to wszystkie odrosty przy ziemi z tych odmian ugotowane.