i u mnie 35 km na zachód od krakowa też posypało gradem ale obyło się bez uszkodzeń .
pierwszy grad w tym roku ale pewnie nie ostatni

Pozdrawiam

Marcin.

Byłem na oględzinach winniczki w Jaworznie i widze że część wełniastych pąków dostała przymrozkiem i ugotowane ... ale nie mam pojęcia jak dużym i kiedy. Musiało to być w ciągu ostatniego tygodnia i na granicy ich wytrzymałości, czyli około -4C.
Tyle mamy z tego ciepłego marca...
Przypuszczam że jeszcze troche wody wyleje u siebie żeby coś zjeść bo prognozy mało sympatyczne (+6C w dzień)

Sąsiad Marcin przedstawił dzisiejszą systuacje u mnie Niech sobie sypie gradem narazie w dodatku drobnym a później da nam spokój.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Marcinie nasza lokalizacja jest na tyle dobra chyba wzgledem jaworzna że mieszkamy w dość podmokłym terenie to podczas spadku temperatury
często występują u nam mgły co zmniejsza troche ryzyko przymrozków a w jaworznie raczej teren bardziej suchy zależy też jaka lokalizacja.
Może po świętach coś się ociepli bo prognozy są troche lepsze, ale teraz to faktycznie kiszka straszą nawet przelotnym śniegiem

Pozdrawiam
Marcin.

Też sypnęło drobnym gradem ok. 19-tej, na szczęście krótko, chmura poszła w stronę Tarnowa i Nowego Brzeska, gorzej że temperatura spadła, jest teraz tylko +3,7. Rośliny oprócz niektórych vinifer w takiej fazie rozwoju że przymrozek jak będzie to wytnie prawie wszystko.
Gorzej że prognoza na dwa kolejne dni mówi o przymrozkach w całym kraju.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Na twoim miejscu pozwałbym ten mróz, o bezprawne wystąpienie, bo bez zapowiedzi

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

"Tropiki" też dziś koło 15-tej dostały gradem. Nie odkopywałam jeszcze deserówek i poczekam z tydzień, bo jakieś przymrozki zapowiadają.

_________________
mów mi Małgorzato

Dwukrotnie sypnęło gradem, ale raczej niegroźnym, co prawda gradziny wyglądały na ok 5 mm, ale nie były zbite i kuliste tylko takie jak połówki grochu i dość porowate (taki gradośnieg), ale gorzej, że ze środy na czwartek straszą -4 stopniowym przymrozkiem w naszej okolicy.

Myślisz, że nie ruszyły? Kilka dni temu odkopałem dwie zapomniane sadzonki, obydwie ruszyły w ziemi.

_________________
****

U mnie dotychczas przebieg pogody bardzo dobry. Żadnych przymrozków. Niedobrze natomiast wygląda prognoza ze środy na czwartek.

Nad ranem może być nieciekawie, jak te prognozy utrzymają to wyjdę z węża polać. Zobaczymy czy to coś da. Nero mam zagrożone w całości bo jakieś wyrywne, a miało być pierwsze owocowanie. Jeszcze Oryginał Czarny ruszył mocno, a reszta odmian to w większości nabrzmiałe pąki, lub lekko otwierające się.



Tydzień to chyba przesada Przecież po kulminacyjnej nocy ze środy na czwartek zawita prawdziwa wiosna po 20 stopni w dzień. Po co mają się męczyć pod ziemią. Tym bardziej w tropikach

Da. Na pewno coś da. Grypę, a może nawet zapalenie płuc i odmrożenie rąk.
Jeżeli chcesz polewać z węża, musisz być przygotowany na to, że zaczniesz przed przymrozkiem, a zakończysz po. Jeżeli zmoczysz winorośl i przerwiesz zraszanie na zbyt długo, zrobisz więcej krzywdy niż wtedy, gdyby winorośl była sucha.
To nie sam lód na winorośli chroni przed mrozem, a zjawisko polegające na tym, że podczas zamarzania wody wydziela się ciepło. Chcąc więc uchronić winorośl, musisz stać z wężem i regularnie zraszać wszystko, co chcesz ocalić. Kilka godzin nocnych spędzonych na mrozie z wężem w ręku to kiepska perspektywa.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

We Wrocławiu nad ranem to nawet przez moment mokrym śniegiem zawiało Aż dzieciaki pogoniłem do okna, żeby sobie zobaczyły jak padający śnieg wygląda! Ale w tegoroczny Lany Poniedziałek raczej śniegu nie będzie. Przymrozku na szczęście nie było - byle przez następne 2 noce nie przymroziło - potem zapowiadają cieplejsze noce.

_________________
Pozdr Jarek

Tak na wszelki wypadek na krzaki poszedł dzisiaj glicerol + asahi.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Widzę, że przez cały graj gradem pomiotło, u nas też był, na szczęście z minutę i drobniutki.

Niestety od dziś na 2 noce zapowiadają przymrozek. Na razie jest 6 i niebo zachmurzone. Sadzonki ze szklarni pozabierałam, ale że aż pąki wełniste Wam przemroziło
U mnie takie są właśnie teraz, no i drzewa owocowe zaczynają kwitnąć... Przymrozków nie mieliśmy bardzo dawno, więc tym bardziej drżę

Zapowiadają przymrozek więc postanowiłem nie ryzykować i zrobiłem dzisiaj namioty na szpalerach. Ciekaw jestem efektu tej ciężkiej pracy.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Jakie są koszty materiału i robocizny w przeliczeniu na jednostkę powierzchni lub krzew?
(P)

_________________
Andrzej S