ostrowin
Nie napisałeś jakie sadzonki posadziłeś, ale domyślam się że były z gołym korzeniem.

Na początku zeszłego roku, w marcu posadziłem 3 sadzonki przypadkowo kupione jesienią tzw. knotki. Sadzonki zostały posadzone dość głęboko i zakopczykowane solidnie (agat, nero i arkadia). Po "chłodniejszych" świętach zdjąłem kopce i góra sadzonek praktycznie znikła (nic nie było przycinane, bo sadzonki i tak były liche). Nero odbiło w okolicy czerwca, agat w połowie wakacji, a arkadia wcale. Nawet kiepskie knotki dają więc radę przetrwać duże ochłodzenia. Zima była ciepła więc Twoje sadzonki trochę wilgoci tak czy inaczej złapały.
Co do drzew to już od tygodnia u mojego sąsiada kwitnie morela, ale owoców nie będzie miał jak zwykle, bo w okolicy nie ma zapylacza, a on corocznie obwinia przymrozki o brak owoców.

A u mnie tak wygląda wiosna.....
Na południowo zachodniej ścianie budynku gospodarczego.
Pocieszam się tym że w razie przymrozków ściana będzie oddawać ciepło w nocy Winorośle rosnące na przy tej ścianie nie zostały ścięte przez ubiegło roczne przymrozki końcem września czego nie można było powiedzieć o winoroślach rosnących w otwartej przestrzeni.

Myślicie że taka ściana ochroni młode latorośle przed przymrozkami w wystarczający sposób krzewy są w odległości jakichś 30 cm od ściany??

Pozdrawiam.

U mnie podobnie jak na zdjęciu wyżej puszcza Rondo, Regenty LM, MF niewielkie oznaki nabrzmiewania pąku odkopane już ponad miesiąc temu. Co do płaczu nic nie zauważyłem, no chyba że coś przyciąłem
Pogoda była piekna na oprysk myjący siarkolem.

_________________
Lukasz
http://winnicamazurkiewicz.blogspot.com

Witam
Czy już jest odpowiednia pora na odkrycie winorośli obsypanych ziemią, pytam ponieważ dopiero zaczynam przygodę z uprawą winorośli i pierwszy raz tym sposobem zabezpieczałem przed przemarznięciem- woj. lubelskie?

Chyba już jest najwyższa pora na odkopanie przy takich temperaturach .

Nie da się uciec od tej wczesnej wiosny. Ja bym poodkrywał, bo już wszystko jedno. Do ogrodników strasznie dużo czasu a pogoda coraz cieplejsza.

U mnie wyrywne jest Nero. Nie rośnie wcale w najcieplejszym miejscu względem innych a pąki bardzo mocno nabrzmiałe.

W poniedziałek zaczęły wychodzi masowo murarki z rurek i już pracują, więc wiosna na pewno zawitała na dobre.



To zależy ile spadnie. Jak delikatnie to ochroni. Miałem testowe labruchy pod murem i przy -2 to działało jesienią i nie ścięło tych pod murem. Ale jak przyjdzie -5 to wątpię, chyba że w domu będzie +30 to może ściana będzie cieplejsza Bo ja mam niskie temp w domu

Sama ściana niekoniecznie wystarczy ale jak dasz włókninę to wiosenne przymrozki nie straszne. Nie trzeba jej codziennie zdejmować. Tak chroniłem Izę i działało a rosnące obok labruski przemarzały.

Wczoraj odkryłem większość krzaczków a dzisiaj juz tego żałuję bo nadają burze z gradem (właśnie zaczyna grzmieć i kropić) Pąki bardzo duże tak że trzeba było robić to delikatnie. Nieokryty MF przy ścianie zazielenił się na dobre, niektóre latorośla po 10 cm. Oj boję się a jednocześnie cieszę bo coraz bliżej do(mam nadzieję udanych) zbiorów.

witaj tego roczne latorośle MF mają już około 10 cm ?

Latorośle jak sama nazwa wskazuje muszą być tegoroczne.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Właśnie to może kolega jarekk wrzucił by jakieś fotki tych besti jeśli ma .

Jasne że tegoroczne. Rosną w miejscu, które nazywam "patelnia" Jest to wysoka południowa ściana na terenie zasłoniętym budynkami od wiatrów, które nie zasłaniają słońca . Posadziłem tam po kilka krzewów odpornych SR,LM,SB i MF aby nie zdejmować na zimę z wysokiego rusztowania (taka koncepcja gdyż do okrywania mam szpalery) Szkoda mi jednak tego miejsca i dosadzę między nie deserówki, które juz czekają zadołowane.

No to pięknie jarekk wspaniałe miejsce do dojrzewania owoców ale ten minus bardzo wczesny start....

To prawda trochę się martwię tym wczesnym startem. W tym roku część łóz okryłem i wczoraj miałem trudności żeby przy odkrywanu nie poobrywać pąków. Na przyszłą zimę a raczej wiosnę chcę wypróbować wpływ okrycia ziemi różnymi jasnymi materiałami odbijającymi promieniowanie cieplne.

A to moja wiosna Na południowej ścianie tak



A to już w głębi ogrodu

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia