Hej dziewczyny i chłopaki
Wpadłam podzielić się spostrzeżeniami po zimie i się powspierać
U mnie krzewy były późno odkrywane - większość kilka dni temu (może tydzień). No i tak - krzewy przy domu bez problemów - przetrwały wystające ponad okrycie łozy chyba Wiktorii (głowy nie dam, metki sie pogubiły), i czegoś tam jeszcze. Wszystko ruszyło, ale KK x Perletta jak zwykle jakoś marnie - ten rok i kolejna wiosna (jeśli doczeka) zaważy o jej dalszym losie
Kodrianka przy tarasie też bez większych problemów.
Natomiast w polu - cóż, tam gorzej, znacznie gorzej

Nie wiem, czy Arkadia ma jakikolwiek żywy pąk - łozy przycięte na 20, może 30 cm - reszta "dead". Ale żywa łoza to nie żywe pąki, jak wiecie. Mam nadzieję, że wybije z dołu. Ale liczyłam na super owoce w tym roku, a tu wielka dupa.
Prim jak zwykle lepiej, nawet ostał mu się spory kawałek żywej nieokrytej łozy (na płocie został niezdjęty), co prawda pąki tam miał martwe, ale jednak dużo lepiej się sprawdza, niż większość moich deserówek. Wybija dość dziwnie - chyba z zapasowych pąków, po dwa naraz z niektórych oczek - zobaczymy za kilka dni, jak to będzie wyglądało. Dwa krzewy poszły do kasacji - Kryżownikowyj i Karmakod. Pierwszy z nich jak zwykle przemarzł dokumentnie - tym razem, mimo okrycia. Nie będzie kolejnej szansy. Drugi coś niedomagał na jesieni, pokrył się jakimś dziwnym różowawym nalotem (ktoś wie co to?) i chyba się wykończył na amen. Zresztą i tak był na liście do wymiany - za bardzo kapryśny i problematyczny.
Nadieżda też strasznie oberwała, raczej będzie wybijać spod ziemi, choć ona zawsze później rusza (ale łozę musiałam mocno ciąć). To samo z Muskatem Letnim i Jewroplewienem. Wszystkie wrażliwe krzewy były okryte ziemią. Śniegu nie było.
Z odpornych - Kristaly jak zwykle wybija z dołu, co mnie wkurzyło, i raczej pójdzie pod topór. Einset też do kitu - litości nie będzie
Coś tam powinno owocować, ale głównie raczej te koło domu.
Róże pod kopczykami też mi 3 wypadły, co mi się pierwszy raz zdarzyło w przypadku rosnących już krzewów. Ogólnie mówiąc - dobrze nie jest.