Teraz jest sobota, 3 maja 2025, 11:05

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 06:01 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
W nocy ze środy na czwartek temperatura spadła do + 10st. o godz. 5 rano. Gdyby coś mi ścięło te, które odbiły po 3 maja , to byłby już prawdziwy armagedon. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 06:14 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 20 stycznia 2011, 14:19
Posty: 217
Lokalizacja: Myszkow
Misza masz rację bo moja winnica jest kilka km od jerzego 52 na wzgórzu ponad 350 m npm i bez strat przetrwała wiosenne przymrozki a 26 maja o 5 rano było +5.A przecież to tak niedaleko.

_________________
kenaj24


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 09:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5463
Lokalizacja: Łódź i okolice
Misza napisał(a):
Zakładanie winniczki w taki miejscu to pomysł najgorszy z możliwych. Nie ma sensu sadzić w takim miejscu winorośli tylko z tego powodu, że "innego miejsca nie było do dyspozycji".

Masz rację ale w pewnych przypadkach "tak krawiec kraje jak mu materii staje"

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 09:37 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 1 lutego 2008, 01:00
Posty: 151
Lokalizacja: Radom
Misza napisał(a):
jerzy53 napisał(a):
Moja mini winniczka znajduje sie u podnóża wzniesienia


Zakładanie winniczki w taki miejscu to pomysł najgorszy z możliwych. Nie ma sensu sadzić w takim miejscu winorośli tylko z tego powodu, że "innego miejsca nie było do dyspozycji".


Racja - jeśli ktoś chce załozyć w takim miejscu winnice towarową. Wtedyu także szczerze odradzam.

Ale jak ktoś chce mieć 10 krzaczków deserówek dla siebie - ma które ma czas chuchać i dmuchać - to czemu nie.

ja też mam lokalizację nie za dobrą- ale w zeszłym roku winogron pojadłem. W tym (choć przez przymrozki trochę oberwałem) też dla mnie wystarczy.

pozdrawiam
MILBAS


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 09:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
vanKlomp napisał(a):
Misza napisał(a):
Zakładanie winniczki w taki miejscu to pomysł najgorszy z możliwych. Nie ma sensu sadzić w takim miejscu winorośli tylko z tego powodu, że "innego miejsca nie było do dyspozycji".

Masz rację ale w pewnych przypadkach "tak krawiec kraje jak mu materii staje"



Powtórzę jeszcze raz nie zakłada się winnic, winniczek u podnóży wzniesień czy w dolinach. Takie lokalizacje to proszenie się o kłopoty: wymarzanie w zimie, coroczne majowe przymrozki, zwiększona presja chorób w związku ze słabym przewietrzaniem i zaleganiem wody, czasami całkowite zalanie, kiepskie dojrzewanie, raptowne przerwanie wegetacji w związku z wczesnymi jesiennymi przymrozkami. Uprawa w takich miejscach to kupa roboty i marny efekt. Jeśli już ktoś naprawdę musi uprawiać to lepiej wydać parę groszy na lepsze stanowisko.
W Polsce mamy wystarczająco trudne warunki do uprawy winorośli nawet na dobrych stanowiskach

10 krzaków można upchnąć pod murami czy płotami. Uprawa szpalerowa jednak w takich warunkach to porażka.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 11:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5463
Lokalizacja: Łódź i okolice
Misza napisał(a):
Powtórzę jeszcze raz nie zakłada się winnic, winniczek u podnóży wzniesień czy w dolinach. Takie lokalizacje to proszenie się o kłopoty: wymarzanie w zimie, coroczne majowe przymrozki, zwiększona presja chorób w związku ze słabym przewietrzaniem i zaleganiem wody, czasami całkowite zalanie, kiepskie dojrzewanie, raptowne przerwanie wegetacji w związku z wczesnymi jesiennymi przymrozkami. Uprawa w takich miejscach to kupa roboty i marny efekt. Jeśli już ktoś naprawdę musi uprawiać to lepiej wydać parę groszy na lepsze stanowisko.
W Polsce mamy wystarczająco trudne warunki do uprawy winorośli nawet na dobrych stanowiskach

Jeśli mówimy o uprawie szpalerowej na większą skalę to twoje argumenty są nie do obalenia ale jeśli ktoś ma tę lokalizację od dawna dziedzicząc lub kupując i nie myślał wtedy o winorośli?
A chce mieć te kilka krzaków. Nie każdy ma te "parę groszy" na nową lokalizację a chce poświęcić swój czas i energię aby mieć radość spróbowania swojego.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 16:58 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 22 lutego 2007, 01:00
Posty: 45
Lokalizacja: Białystok/Kleosin
Witam
Na Podlasiu zeszłej nocy niespodzianka - przymrozek
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/163 ... 2175d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e16 ... a59d1.html
Ale jestem optymistą - wydaje mi się, że kwiatostany ocalały.

Pozdrawiam
Robert


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 18:48 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 czerwca 2010, 21:39
Posty: 559
Lokalizacja: Żarki (Jura) 325m npm
Gdybym miał zakładać winnice towarową to Misza masz rację.
Docelowo będę miał około 100 krzewów i traktuję to amatorsko.
Lokalizacja wynika z tego że jest to tzw "siedzisko".
Przy okazji poznam trochę metody uprawy, walki z przymrozkami, produkcje wina.
Jakaś korzyść z tego będzie.
Gdybym zdecydował się kiedyś na większą winniczkę to na pewno znajdę lepszą lokalizację.
Mimo tych warunków nie jest żle, bo padły mi tylko 2 krzaczki na 80.
A główną przyczyną była słaba kondycja tych sadzonek.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 22:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
Na Pomorzu też były aż 2 stopnie na szczęście, ciarki mnie przeleciały jak zobaczyłam przed północą tylko 4... pobiegłam chociaż szklarnię zamknąć 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 22:19 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Misza napisał(a):
vanKlomp napisał(a):
Misza napisał(a):
Zakładanie winniczki w taki miejscu to pomysł najgorszy z możliwych. Nie ma sensu sadzić w takim miejscu winorośli tylko z tego powodu, że "innego miejsca nie było do dyspozycji".

Masz rację ale w pewnych przypadkach "tak krawiec kraje jak mu materii staje"



Powtórzę jeszcze raz nie zakłada się winnic, winniczek u podnóży wzniesień czy w dolinach. Takie lokalizacje to proszenie się o kłopoty: wymarzanie w zimie, coroczne majowe przymrozki, zwiększona presja chorób w związku ze słabym przewietrzaniem i zaleganiem wody, czasami całkowite zalanie, kiepskie dojrzewanie, raptowne przerwanie wegetacji w związku z wczesnymi jesiennymi przymrozkami. Uprawa w takich miejscach to kupa roboty i marny efekt. Jeśli już ktoś naprawdę musi uprawiać to lepiej wydać parę groszy na lepsze stanowisko.
W Polsce mamy wystarczająco trudne warunki do uprawy winorośli nawet na dobrych stanowiskach

10 krzaków można upchnąć pod murami czy płotami. Uprawa szpalerowa jednak w takich warunkach to porażka.


Poglądy Mietka nie da się obalić bo pokrywają się z wiedzą akademicka i praktyczną na temat warunków lokalizacji siedlisk do uprawy winorośli. Lokalizacja winnicy u podnóży wzniesień lub w dolinach niesie wiele niepotrzebnego ryzyka, lecz jak tutaj powiedziano w tym temacie "tak krawiec kraje jak mu materiału staje" ma coś na rzeczy bo względy ekonomiczne również mają niebanalne znaczenie w ulokowaniu winnicy. Nieraz uprawiając nowe uprawy staramy się udowodnić sobie ( może i rodzicom),że oprócz uprawy pszenicy i buraków można jeszcze uprawiać coś więcej i inaczej. Ostatnie wydarzenia majowe z mrozem w tle pokazały,że nawet dobra lokalizacja winnicy nie jest w stanie uchronić nas przed stratami.Swoim wywodem nie staram się podważać,lub udowadniać wyższości argumentów za i przeciw takiej lub innej lokalizacji siedliska,lecz coraz częściej nasuwa się pytanie czy nasz klimat daje nam prawo do zbyt dużych aspiracji, aby liczyć się na rynku uprawy winorośli i produkcji win ?. W razie czego możemy wrócić do uprawy pszenicy i buraków !
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: sobota, 28 maja 2011, 05:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Jak podała ostatnio TV Wrocław majowe przymrozki wymroziły w Niemczech winnice i uprawy rzepaku, także nie jesteśmy osamotnieni.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: sobota, 28 maja 2011, 09:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
Misza napisał(a):

W Polsce mamy wystarczająco trudne warunki do uprawy winorośli nawet na dobrych stanowiskach
10 krzaków można upchnąć pod murami czy płotami. Uprawa szpalerowa jednak w takich warunkach to porażka.


Oczywiście,dobór odpowiedniego stanowiska to podstawowy warunek aby osiągnąć jakiś sukces w uprawie winorośli.Sprawa była wielokrotnie przerabiana.Ja założyłem sobie taki szpaler różnych odmian przerobówek u podnóża górki który głównie ma służyć do pobierania łozy i potwierdzam od założenia ciągle mam z nim kłopoty.W ubiegłym mokrym roku posadzone sadzonki z nadmiaru wody praktycznie stały w miejscu nie urosły prawie nic.Obawiałem się że zima je dobije,o dziwo na wiosnę wystartowały.Niestety majowe przymrozki znowu je uszkodziły. Tylko jakieś 200-300 metrów dalej na górce gdzie w przyszłości zamierzam posadzić małą winniczkę nie ma tego typu problemów.Rośnie tam kilka krzewów winorośli i mają się bardzo dobrze.Nie ma tam kłopotów ze skaczącymi poziomami wód gruntowych,teren omijają przymrozki , jest przewietrzany a tym samym presja chorób jest mniejsza.Tak więc dzięki dobrej lokalizacji możemy uniknąć wielu problemów których w uprawie winorośli niestety nie brakuje :? .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: sobota, 28 maja 2011, 11:31 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 marca 2011, 12:41
Posty: 123
Lokalizacja: Dobrzyń nad Wisłą/ Bachorzewo
Co do Niemieckich winnic to wiele szkód nie narobiło. Pracuje na winnicach u Niemca i na 28 hektarów zmarzło ok 1,5 ha i to nie całkiem. Najgorzej ucierpiały winnice położone ''w dołkach", ale i tak wszystko odbija tyle ze owocu w tym roku nie bedzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 19:00 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 01:00
Posty: 176
Lokalizacja: ornontowice (gliwice, mikolow)
Rondo i Solaris zaczynają okres kwitnienia. Prawie dwa tygodnie wcześniej niż przed rokiem! Oby nie było gradu czy innych klęsk....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiosna 2011
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 20:01 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2008, 01:00
Posty: 549
Lokalizacja: STALOWA WOLA
hajnell napisał(a):
Rondo i Solaris zaczynają okres kwitnienia. Prawie dwa tygodnie wcześniej niż przed rokiem! Oby nie było gradu czy innych klęsk....


Witam.
Jeżeli możesz to zrób zdjęcia Solarisa i prześlij na "Forum" lub na P.W..

_________________
Pozdrawiam. Tadeusz.
________________________________________
Winogrona są źródłem odmładzania ciała i duszy.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bendkos i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO