Teraz jest piątek, 9 maja 2025, 04:30

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 9 maja 2011, 13:43 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 9 maja 2011, 13:36
Posty: 7
Lokalizacja: Grójec
Miałem farta i w Realu w 2009 dorwałem sztobra odmiany Red Globe :) Wsadziłem w doniczkę i się ukorzenił, przez cały 2010 rósł w gruncie ale coś mu to słabo wychodziło bo sadzonka jesienią miała około 10 cm wysokości. Zostawiłem ją na zimę przykrytą trociną i przetrwała. Teraz ruszyła i ciekaw jestem jak urośnie w tym roku i czy coś z tego będzie.
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 listopada 2011, 20:34 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 10:15
Posty: 134
Lokalizacja: Góra
Kilka spostrzeżeń odnośnie siewek - jakoś trudno mi sobie wyobrazić wykonane amatorsko w pełni kontrolowane zapylenie krzyżowe winorośli (choć prawdziwi entuzjaści pewnie próbują) i genetyczną weryfikację otrzymanego materiału. Raczej jest to więc poszukiwanie interesujących okazów wśród tego co matka natura po świecie rozrzuciła. I nie użyłem zwrotu rozrzuciła przypadkiem - w moim ogrodzie licznie nawiedzanym przez szpaki, pod jabłoniami o pięknych czerwonych jabłkach (wabik) znajduję często siewki winorośli... i raczej nie z moich winogron bo są przeróżne... łącznie z typowymi labruskami, z których owoców nie miałem. Tak więc można założyć, że w winnicy w której "po horyzont" rośnie jedna odmiana... najeźdźcy w brzuchach naniosą różnistych pestek nie wiadomo skąd i to co wyrośnie "samo" będzie zagadką. Zwłaszcza, że przywleczone nasiona są naturalnie stratyfikowane i łatwiej kiełkują. Jednak dla sprawdzenia zebrałem w tym roku ponad 20 siewek (w fazie liścieni) i rozsadziłem do doniczek w foliaku. Tak jak przypuszczałem bez problemu "ruszyły" i już w czerwcu miały ponad 30 cm przyrost... a w zeszłym tygodniu po skróceniu do 15 cm metrowych "batów" zostały zadołowane z doniczkami. Wstępnie widać, że jest to kilka różnych typów ulistnienia w tym 3 szt "labruskowate" 1 o liściach przypominających winorośl pachnącą a reszta...trudno powiedzieć - u kilku młode liście charakterystycznie miedzianoczerwone później normalnie zieleniejące ale w uprawie doniczkowej zawsze może to być kwestia niedoboru czy nadmiaru czegoś. Zobaczymy wiosną co z tego wyrośnie w gruncie (lub nie wyrośnie i tyle).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2011, 14:18 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 27 marca 2009, 01:00
Posty: 188
Lokalizacja: Bytom _ Galewice
andrew54 napisał(a):
MarcinW napisał(a):
Co do zabawy w winogrona z nasion to najlepiej wysiewać takie, które zapylało się pyłkiem z innego krzaka (lub przynajmniej próbowało zapylić) wtedy jest znacznie większa szansa, że wyrośnie coś fajnego a nie marna kopia rośliny matecznej.

Ja bym tam chciał aby z moich nasion wyrosła taka "marna" kopia winorośli z której owoce jadłem :roll: Winogrona pierwsza klasa , piękne i bardzo smaczne.



Gdy byłem u P Piątka zwróciłem uwagę na kuwety z młodziutkimi winoroślami.
P Piątek podniósł jedną z kuwet i trochę mi objaśniał jak to robi , jak krzyżuje potem takie sadzonki na mrozie, co odpadnie to odpadnie.
Tylko ile idzie zapamiętać z dwu godzinnego wykładu jak ja byłem wszystkiego ciekaw .
Ma swoje krzyżówki zdjęcia na jego stronie . Zaprosił mnie na wrzesień kiedy będą już dojrzałe grona, lecz zabrakło mi czasu by pojechać. Trochę żal.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2011, 21:07 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 10:15
Posty: 134
Lokalizacja: Góra
Nie wiem jak z tym testowaniem na mrozie, młode siewki wielu roślin - w tym również winorośli mają znacznie mniejszą mrozoodporność niż rośliny kilkuletnie tak więc trzeba by testować osobniki już owocujące. To niebagatelne obciążenie... czekasz parę lat na owoc, zajęty teren (pewnie w większości wyjdzie z tego "biomasa jako surowiec energetyczny") a ta reszta co będzie jadalna (może nawet przepyszna) umarznie przy testach w -16 stopniach, i może coś ocaleje... tylko czy doczekamy z tego wina?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 11 sierpnia 2013, 08:32 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Jak tam wasze siewki ?

Mam w tej chwili ok 10 siewek tegorocznych (z biedronki) i w gruncie 2-3 letnią siewkę - zobaczymy co czas pokaże... 8)

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 sierpnia 2013, 21:04 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 10:15
Posty: 134
Lokalizacja: Góra
"Szpacze siewki" mają się dobrze, rosną już w gruncie, większość jest prowadzona na dwie łozy, w zasadzie prawie wszystkie mają ok. 1,5 m i grubość ołówka, mam nadzieję, że zdrewnieją porządnie - zimowały zadołowane ale w tym roku czekają je tylko kopczyki (pierwszy test), m.rz. łapią podobnie jak moje chrupki i wyglądają dość podobnie (z wyjątkiem kilku odmieńców).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 28 lipca 2015, 08:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2862
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Odświeżę temat, bo nie będę zakładać nowego.

Motyczkuję teraz w winoroślach i trafiłam na siewki Regenta i Hibernala.
Jest sens się z nimi bawić?

Ktoś może ma takie siewki już duże?

(W zeszłym roku było dużo Marszałków, ale je zlekceważyłam).

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 28 lipca 2015, 11:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
U mnie samosiejki, które zaowocowały niczego ciekawego nie prezentowały, w tym roku kolejne dwie mają szansę się zaprezentować, ale pewnie też czeka je spotkanie ze szpadlem.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 28 lipca 2015, 11:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2673
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Ja też czasami zostawiam jak się jakaś ładna trafi, ale tylko jak znajdę ją pod krzewem obcopylnym, gdyż chyba jest większa szansa na jakiś ciekawy mix genetyczny niż w przypadku samozapylenia. Warto taką roślinkę przesadzić w miejsce do tego wydzielone, no chyba że wyrosła pod samymi drutami i nie będzie bardzo przeszkadzać. Warto ją jednak oznaczyć kolorowym patyczkiem by jej nie ciachnąć przy kolejnym motyczkowaniu i by na wiosnę wiedzieć gdzie rosła.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 29 lipca 2015, 07:25 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
alkor napisał(a):
Ja też czasami zostawiam jak się jakaś ładna trafi, ale tylko jak znajdę ją pod krzewem obcopylnym, gdyż chyba jest większa szansa na jakiś ciekawy mix genetyczny niż w przypadku samozapylenia. Warto taką roślinkę przesadzić w miejsce do tego wydzielone, no chyba że wyrosła pod samymi drutami i nie będzie bardzo przeszkadzać. Warto ją jednak oznaczyć kolorowym patyczkiem by jej nie ciachnąć przy kolejnym motyczkowaniu i by na wiosnę wiedzieć gdzie rosła.


Dobry pomysł z tymi siewkami z krzewów obcopylnych ("mix genetyczny"). U mnie siewki z Biedronki jeszcze sobie powoli rosną w doniczkach (często łapią mączniaka).
A więc jeśli ktoś lubi ruletkę warto się pobawić z nasionkami odmian obcopylnych np. Łora, Izjuminka, Podarok Zaporożu, Talizman, Typ Stolietija, Wiagra no i oczywiście Wiktoria.

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 września 2015, 19:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Kolejne samosiejki niczego ciekawego nie prezentują

Obrazek Obrazek

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO