Teraz jest wtorek, 29 kwietnia 2025, 03:24

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 16:26 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 16:10
Posty: 8
Lokalizacja: ostrów wielkopolski
Dzień dobry. Jestem tu nowy.
Jestem początkujący w uprawie winogron.A dokładnie , w tym roku wiosną chce posadzić pierwsze w życiu egzemplarze.
Ma to być sześć arkadii.

Czy mogę je puścić na samowolkę?.Oczywiście co roku bym je przycinał po troszku :) , tak ,aby krzewy były niezbyt duże i żeby rodziły dużo ładnych owoców :)
Czy trzeba formować na "guoyta"?

PS:w jakich odstępach sadzić?
Za odpowiedzi z góry dziękuję. :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 17:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Witaj na forum, fajnie, że do nas dołączyłeś. Tak szacuję, że jakieś 2/3 zawartości tego forum, to odpowiedz na Twoje pytania. Jak nie chcesz zmarnować kasy, którą wydasz wiosną na sadzonki, to nie zwlekaj i bierz się do roboty.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 17:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 16:10
Posty: 8
Lokalizacja: ostrów wielkopolski
Ok. :) Dzięki za odpowiedź :) .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 17:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Nie obrażaj się. Twoje pytania świadczą, że Twoja wiedza o uprawie winorośli jest znikoma, a Arkadia do bezproblemowych odmian nie należy.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 18:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5460
Lokalizacja: Łódź i okolice
KONdzio1156 napisał(a):
Czy mogę je puścić na samowolkę?
:?: :shock:
Nie obraż się ale na samowolkę to można puścić bluszcz.
Do wiosny masz dużo czasu więc tak jak napisał kapitan czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj a jak będziesz miał wątpliwości to pytaj :D
Nie wiem czy powinieneś zaczynać od arkadii jej trzeba poświęcić sporo uwagi. Poczytaj dział odmiany znajdziesz tam odmiany wymagające mniej czasu (oprysków itp).

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 19:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
vanKlomp napisał(a):
...Nie wiem czy powinieneś zaczynać od arkadii jej trzeba poświęcić sporo uwagi....znajdziesz tam odmiany wymagające mniej czasu (oprysków itp).
Cóż za pomysł, niech kolega absolutnie nie odpuszcza Arkadii. Małe mam widać doświadczenie z tą odmianą, bo nie wiadomo mi było jako by Arkadia wymagała więcej czasu i oprysków od innych odmian deserowych.
Czy warto sadzić badziewie tylko po to by po latach jak już toto zaowocuje, przekonać się o tym na własnej skórze :?
Później żal wykopywać i dopiero wtedy sadzić Arkadię z bólem że straciło się dwa czy trzy lata.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 19:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5460
Lokalizacja: Łódź i okolice
Zauważ Jarek, że kolega KONdzio1156 chciałby poświęcić winorośli minimum pracy
KONdzio1156 napisał(a):
Czy mogę je puścić na samowolkę?.Oczywiście co roku bym je przycinał po troszku :) , tak ,aby krzewy były niezbyt duże i żeby rodziły dużo ładnych owoców :)
Czyli najlepiej niech rośnie jak chce a ja będę zrywał tylko dużo ładnych owoców a tak się nie da.
Dlatego tak napisałem. Jak się nie chce nic robić to trzeba posadzić jakieś pancerniaki.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 20:56 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 16:10
Posty: 8
Lokalizacja: ostrów wielkopolski
To zrobię na guyota podwujnego :) Mi tam nie zależy na tym ile będe pracować . Ważne dla mnie jest to , że będe mieć moje upragnione winogrono :) . Ja w 100% zgadzam się z kolegą erikos ,
Erikos napisał(a):
vanKlomp napisał(a):
...Nie wiem czy powinieneś zaczynać od arkadii jej trzeba poświęcić sporo uwagi....znajdziesz tam odmiany wymagające mniej czasu (oprysków itp).
Cóż za pomysł, niech kolega absolutnie nie odpuszcza Arkadii. Małe mam widać doświadczenie z tą odmianą, bo nie wiadomo mi było jako by Arkadia wymagała więcej czasu i oprysków od innych odmian deserowych.
Czy warto sadzić badziewie tylko po to by po latach jak już toto zaowocuje, przekonać się o tym na własnej skórze :?
Później żal wykopywać i dopiero wtedy sadzić Arkadię z bólem że straciło się dwa czy trzy lata.


mam take same zdanie :)


PS: na arkadi mi bardzo zależy .I mam jedno pytanie: jaki będzie plon arkadii z prowadzenia na podwójnego guyota?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 21:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
Zanim te Arkadie będą wymagać więcej niż inne krzewy minie ze 2 lata, w tym czasie kolega się douczy.
Nie sadź byle czego, ja straciłam w ten sposób 3 lata. Miałam już pięknie owocujące krzewy, ale pięknie to one tylko wyglądały :roll: Dobrze, że w międzyczasie nasadziłam kolejne konkretne odmiany. Pierwszą była Arkadia, podarowana przez kolegę z tego forum. Nie miałam z nią szczególnych kłopotów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 21:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
aguskac napisał(a):
Nie miałam z nią szczególnych kłopotów.

Nigdy jej nie okrywałaś?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 21:21 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 16:10
Posty: 8
Lokalizacja: ostrów wielkopolski
Dla mnie arkadia to nie byle co. :D

Ja arkadię będę okrywał. :D Przynajmniej przez min.5 lat :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 21:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5460
Lokalizacja: Łódź i okolice
aguskac napisał(a):
Pierwszą była Arkadia, podarowana przez kolegę z tego forum. Nie miałam z nią szczególnych kłopotów.

Mnie się wydawało, że trzeba od początku pryskać i okrywać. Zwłaszcza, że młode słabo ukorzenione rośliny są bardziej wrażliwe.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 21:35 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 15 stycznia 2012, 16:10
Posty: 8
Lokalizacja: ostrów wielkopolski
Wg.mnie z tym pryskaniem nie do przesady . :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 21:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
KONdzio1156 napisał(a):


PS: na arkadi mi bardzo zależy .I mam jedno pytanie: jaki będzie plon arkadii z prowadzenia na podwójnego guyota?


No to policzmy. Jak będziesz ramiona ciął na 8 oczek, to na podwójnym będziesz miał 16 płodnych oczek. Licząc dwa grona na łozę to 32 grona. Średnia masa grona to:

Obrazek

Wyszło mi jakieś 38 kg z krzewu x 6 krzewów to daje 228 kg. Nieźle.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 15 stycznia 2012, 21:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
aguskac napisał(a):
Zanim te Arkadie będą wymagać więcej niż inne krzewy minie ze 2 lata, w tym czasie kolega się douczy.
Nie sadź byle czego, ja straciłam w ten sposób 3 lata. Miałam już pięknie owocujące krzewy, ale pięknie to one tylko wyglądały :roll: Dobrze, że w międzyczasie nasadziłam kolejne konkretne odmiany. Pierwszą była Arkadia, podarowana przez kolegę z tego forum. Nie miałam z nią szczególnych kłopotów.


Cytowana wypowiedz naszej koleżanki można porównać do "złotych myśli" i powinieneś potraktować to jako decydujący argument do podjęcia decyzji do nasadzeń tej odmiany. Czas posadzenia do formowania krzewu będzie czasem do nauki,który z pewnością w pełni wykorzystasz.
Arkadia jest przodująca deserówką i jest warta trudu pielęgnacji,który z pewnością Ci się odwdzięczy...
___________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO