Witam,
po raz pierwszy i prosze o rade.
U moich rodzicow na dzialce jest winorosl, o ktora chialaby zadbac. Nie znam sie na uprawie, wiem jedynie czy winogrona mi smakuja czy nie. Te zdecydowanie sa pyszne, maja smak dziecinstwa:).
Aktualnie wyglada to tak:
http://rzucidlo.pl/altanka/altanka.jpghttp://rzucidlo.pl/altanka/altanka2.jpgChce zbudowac nowa wiatke, ktora bylaby podparciem dla winorosli (jak ta dotychczas) i dawala mozliwosc dalszego oplatania. Jest tylko jeden problem, wiatka ma miec dach z transparentnego poliweglanu a winorosl aktualnie opiera sie na dachu a raczej jego szkielecie.
Nowa wiatka wygladalaby podobnie:
http://rzucidlo.pl/altanka/3227584856.jpgZastanawialam sie co zrobic aby winorosl dobrze sie czula i nadal piela po dachu i scianach wiaty.
To co przyszklo mi do glowy to:
Pomysl pierwszy
Nad dachem nowej wiaty, w odstepie, np: 30 cm zrobic konstrukcje dla winorosli. Choc nie jestem przekonana, ze 30 cm to nie za malo aby owoce nie lezaly bezposrednio na dachu z poliweglanu, aby liscie nie parzyly sie od tego dachu. Zaczyna tez robic sie wysoko, trudno zbierac owoce.
Pomysl drugi
Zrobic odwrotnie niz w pierwszym pomysle. Patrzac od gory. Dach z poliweglanu, ponizej konstrukcja dla winorosli, tez w pewnej odleglosci. Owocki wtedy swobodnie sobie zwisaja i dyndaja a ja siedzac pod wiatka i pracujac zawsze moge po nie siegnac:). Jednak komfort rosliny jest dla mnie wazny i tutaj sie boje, ze bedzie jej za goraco i za malo swiatla i deszcz listkow nie zmoczy. Poliweglan moze byc bez UV ale nie wiem czy przepuszcza to co roslinie potrzebne.
Z gory dziekuje za wszelkie pomysly i sugestie.
Pozdrawiam,
Klaudia