Witam wszystkich po raz pierwszy na forum

Planuję rozpocząć swoją przygodę z hodowlą winogron na balkonie, który zlokalizowany jest od strony południowej (3 piętro, więc słońca nic nie zasłania ).
Roślina miałaby rosnąć w sporej donicy, prowadzona na specjalnie zakupionej do tego "kratownicy".
Oczywiście interesują mnie tylko i wyłącznie owoce deserowe i z tego co doczytałem, to najlepiej w rankingach wypada Arkadia - pytanie do osób, które hodowały bądź hodują ten gatunek - jak widzicie tę konkretnie roślinę w takich warunkach?
Co z owocami - napisane jest, że wyhodowane nie pod folią nie są już takie smaczne

Pozdrawiam!

Żeby utrzymać winorośl na balkonie, to trzeba przemyśleć sprawę zimowania. Przy temperaturze -7 st.C obumierają korzenie winorośli, więc cała roślina zalicza zgon. Jednocześnie winorośl wymaga zimowego spoczynku, bo to nie fikus tropikalny.

Jak będziesz chował tą donicę do chłodnego pomieszczenia zabezpieczonego przed mrozem, to jest sens takiej zabawy.

_________________
mów mi Małgorzato

Wpisz "balkon" albo "donica" w wyszukiwarkę i poczytaj, bo jest chyba kilka pomysłów.
Jeśli donica jest za duza albo zupełnie nie masz gdzie jej schować to ktoś tu robił konstrukcję ze styropianu i maty grzewczej
Wybór odmiany dobry, Arkadia to taki Mercedes
Ewentualnie wzielabym pod uwagę Krasotkę. U mnie na Arkadii jak dotąd nigdy nie wystartowały wszystkie pąki w miejscach w których powinny, coś tam zawsze wymarznie. Krasotka za to ładniej, równiej wygląda jako cały krzew, ma też piękne listki. Ale fakt, grona może mniej "optycznie luksusowe"

_________________
Pozdrawiam, Ewa

Jeśli sprawa zabezpieczenia dotyczy samej donicy, to nie będzie z tym problemu - styropian, koce i myślę, że zda to egzamin, jednak czy to wystarczy? Co z łodygami, które początkowo zabezpieczyć będzie łatwo, jednak gdy się rozrosną będą już problematyczne...

Styropian i koce nie uratują korzeni przed mrozem -20 i więcej.
Ja w tym roku posadziłem także dwie roślinki w donicach 90l ale na zimę planuję wysadzać do gruntu i zakopywać również łozę (łodyga ).
Nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, ale samo owijanie donicy nie pomoże.

Samo ocieplenie nie wystarczy, musi być jeszcze źródło ciepła, czyli kabel grzewczy lub mata + termostat. Czym lepsza izolacja tym mniej prądu zeżre przez zimę

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Styropian to izolacja, ale jak juz napisano potrzebne ci jeszcze źródło ciepla (w uprawie polowej jest to gleba)
Arkadia to nie odmiana ktora zarośnie ci caly balkon, jesli chcesz caly balkon w winogronach musisz wybrać cos innego. Arkadię to myślę co roku będziesz musiał tak przycinac żeby "gałęzie" wszystkie zmieścić na donicy i okryć to wszystko razem.

Elbląg. Nie brzmi to zbyt optymistycznie w sprawie temperatur zimowych - chyba że może wpływ wody trochę lagodzi?

Aha - i ktoś powinien ci to wprost powiedzieć: Uprawa zwłaszcza szlachetnych odmian winorośli, zwłaszcza Arkadii, zwłaszcza w północnej Polsce, zwłaszcza na balkonie nie jest teoretycznie niemożliwa, ale będzie wymagać pewnych nakładów finansowych, dużo wiedzy i bardzo dużo cierpliwości oraz zaangażowania (jak dopisze ci szczęście, pierwsze owoce za 3 lata). Czy jesteś na to gotowy/a?

_________________
Pozdrawiam, Ewa

Trzymałem kilka lat na balkonie (zimą w garażu) Kiszmisza Łuczistego, Jubilej Nowoczerkawską i Jutrzenkę i stwierdzam, że ważne są jeszcze dwa aspekty:
1. Pryskanie - chorowite odpadają - bo jak pryskać ciężką chemią a potem siedzieć na balkonie w tej atmosferze.
2. Najlepiej żeby owocowało z pierwszych pąków albo nawet z wilków - tak, żeby nie trzeba było na zimę wynosić ogromnego krzewu (żeby się do windy w bloku zmieścił ).

Wydaje mi się że pomny moich doświadczeń Arkadie bym odradzał.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Elbląg to nie stolica zimna, temperatura w zimie chyba rzadko przekracza -20 C. U mnie po sąsiedzku w Gdańsku w tym roku było maks. -17C. Ja mam na balkonie 1 krzew cascade rośnie tak sobie, w zeszłym roku kupiłem w Biedronce Attikę i w tym roku ruszyła bardzo ładnie oraz 1 krzew Marechal Foch, który przesadziłem z "winniczki". Krzewów na zimę nie okrywałem nie zabezpieczałem wszystkie przetrwały. Marechal Foch i Cascade są w dużych skrzynkach, natomiast Attika przezimowała w małej (chyba 5 l.) doniczce.

pozdrawiam,
Marcin

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

W takim razie jaki gatunek drodzy forumowicze możecie poradzić?
Chodzi mi o winogrono deserowe, białe

Może to:
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... 82bena_Nou
zakładając, że roślina zostaje na zimę na balkonie, bo ją się tnie raczej długo i byłby problem w transportowaniu

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Co pozostali forumowicze sądzą?

A co z zimowaniem w końcu, na balkonie czy wynosisz?
Ile miałeś stopni tej zimy?

_________________
Pozdrawiam, Ewa

Zimowanie na balkonie, w tym roku najwięcej na balkonie termometr pokazał ~ -16*C

W sumie, to kto Ci zabroni uprawiać nawet Arkadię na balkonie. Najwyżej wsadzisz następnej wiosny kolejną sadzonkę Twój balkon -Twoja sprawa, co na nim sadzisz

Ale...

Mnie się wydaje, że wyobrażasz sobie, że wsadzisz, będziesz podlewał, a potem będziesz mieć miły cień wraz z owocami lepszymi ob marketowych. Pomarzyć, dobra rzecz

Więc...

1. Żeby co roku nie sadzić kolejnej sadzonki, koniecznie musisz zadbać, aby temperetura przy korzeniach nie spadła poniżej krytycznej. Zdrewniałe łozy są wytrzymalsze na mróz.
2. Winorośl choruje - każda bez wyjątku. Jak trzeba opryskać kilka razy w roku, to trzeba, bo inaczej będziesz uprawiał mączniaki zamiast winogron.
3. Trzeba zapewnić optymalne pH i wilgotność podłoża.
4. Jak nauczysz się prawidłowego cięcia, to będziesz miał i cień, i owoce na balkonie. W przeciwnym razie możesz mieć pełno niepłodnego lub łatwo przemarzającego chrustu.

Jak dasz sobie z tym radę, to działaj. Jak nie, to załóż markizy na balkon, a winogrona kup w sklepie

_________________
mów mi Małgorzato