Tak, Krzysztofie. Hm... Sprawdzę wieczorem ponownie. A może jest takie pH?

Moim skromnym zdaniem pH niemożliwe.
- jaki masz pH metr (nie każdy nadaje się do pomiaru pH w winie)
- jak długo elektroda była zanurzona w winie (w większości wymaga kilkuminutowego zanurzenia)
- kiedy był robiony płyn kalibracyjny (każdy ma okres ważności)
- jaki jest termin ważności elektrody (elektroda, jeśli producent nie podaje inaczej, ma ważność przez 1 rok)

Jeśli kwasowość była oznaczana za pomocą miareczkowania do pH 7 to też jest niewiarygodna.

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof

Michał, dla nauki, postaraj się spotkać z winiarzem, który wyniki swoich badań potwierdza wynikami z laboratorium.

Badania za pomocą pH-metru są niby proste, ale to niuanse decydują o poprawności wyniku.
Ostatnio, było u mnie spotkanie dotyczące tej problematyki z kilkoma Kolegami z forum. W międzyczasie, wysłałem wino do laboratorium, na którym pracowaliśmy z różnymi pH-metrami i różnymi buforami.
Wnioski są takie, oprócz podanych przez Krzysztofa ( krzysztof1970 ), że podstawa, to jakościowe bufory ( drogie, ale z kilkuletnim terminem ważności ) oraz nie chodzenie na skróty - próbkę, zgodnie z ustawą, rozcieńczamy 1:1 z wodą destylowaną ( może być demineralizowana ).

Pozdrawiam
Piotr

Dzisiaj zebrałem Nectara, cukier w miazdze 21 brix. jagody zaczęły już rodzynkować. Zobaczymy jakie wino wyjdzie.

Krzysztofie i Piotrze, zbyt późno przeczytałem Wasze posty. To są dla mnie nowe wiadomości. Dziękuje.
Dzisiaj wieczorem kalibrowałem jeszcze raz zgodnie z instrukcją na dodatkowym zestawie buforów w pudrze i wyszło 3,4 pH. Kwas spadł do 9 g/l. Rozstrzał jest. Skłaniam się do zakupu pasków z BIOWINU.

To już bardziej prawdopodobne.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Namawiam do spotykania się w gronie kilku osób celem sprawdzenia pH metrów i metod pomiarów. Rozbieżności potrafią być bardzo duże. Niestety ale często diabeł tkwi w szczegółach. A błędne oznaczenie pH czy kwasowości ma duże znaczenie w procesie wyrobu wina.

Dodam jeszcze jedno. Bardzo ważne jest by podczas oznaczania kwasowości miareczkowej stosować świeży 0,1 molowy NaOH. Roztwór powinien być naprawdę świeży.
Pamiętać należy również, że kwasowość miareczkowa i kwasowość ogólna to nie to samo. Kwasowość ogólna jest z reguły nieco wyższa ponieważ część słabych kwasów jest związana w (soku) winie w postaci soli potasowych, które nie przereagują z NaOH. Jaka będzie różnica w sporej części zależy od zawartości potasu w winie.

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof

Wszystko bardzo się zgadza.
Dodałbym tylko, żeby pamiętać, że im wyższe pH, to z reguły więcej potasu, a tym samym większa różnica między kwasowością ogólną a miareczkową.

Jeżeli mówimy o ambitnym winiarstwie amatorskim, gdy zbieramy owoce z odpowiednimi parametrami na dany typ wina, to powyższe informacje nabierają znaczenia, szczególnie, gdy nasza wiedza, doświadczenie i kultura winiarska wymagają jeszcze sporo pracy.

Pozdrawiam
Piotr

Silniejszy kwas wypiera słabszy z soli. Tak oto w roztworze są sole silniejszych kwasów a słabsze w postaci kwasu- który się miareczkuje.

Ahoj. Piotrek

Uzupełniam dane. Parametry moszczu Gemischter Satz po sedymentacji to 18 Brix i 7,5 g/l.

U mnie zbiór następująco:
1. 05.09 Gewürztraminer, 0,8kg/krzew, 24 brix, pH 3,9, kwas 4,5 - nie mogłem w porę zareagować i niestety musiałem dodać kwas.
2. 07.09 Regent/Reberger/Gołubok/Rondo cuvee, ( winifikacja starodawną metodą ), 1,8kg/krzew, 23,8 brix, pH 3,63, kwas 8,3, fermentacja na drożdżach własnych.
3. 15.09 Pinot Blanc, 1,5kg/ krzew, 24,2 brix, pH 3,4, kwas 7,2
4. 15.09 Cabernet Dorsa, 1,6kg/krzew, 25,5 brix, pH 3,6, kwas 7,6, fermentacja na drożdżach własnych - będzie kupaż z Dunajem.

Jeszcze wiszą:
1. Dunaj, 20,6 brix, pH 3,54, kwas 9,2 - niebawem zbiór, fermentacja będzie na drożdżach własnych, u mnie zawsze ma niski cukier, ale wino dobre, rywalizuje z Cabernet Dorsą o szpadel, ponieważ ograniczam ilość odmian.
2. Blaufränkisch, 22,4 brix, pH 3,43, kwas 8,7 - w najbliższych dniach zbiór, fermentacja będzie na drożdżach własnych.

Pozdrawiam
Piotr

Piotrze, Pinot Blanc lubi ponoć obciążenie 0,5 kg na krzewie.

Ale przecież to zależy od podkładki i rozstawu, czyż nie? Z resztą skoro przy 1.5kg takie "książkowe" parametry to po co ograniczać plon i to tak drastycznie?

13.19 zbierałem:
Muscaris: Bx=24,6; kwas=6,5; obciążenie 3 kg/krzew (bez redukcji)
Seyval: Bx=19,4; kwas=8,2; obciążenie 4,1 kg/krzew (z redukcją). Mógł jeszcze powisieć, ale dokwasiłem nim Muscarisa.
Johanniter: Bx=20,4; kwas=7,2; obciążenie 2,5 kg/krzew (z redukcją). 1/3 gron zainfekowana sz.p. wymagała rozcinania

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Generalnie, im niższe obciążenie krzewu owocami, tym wyższa gęstość i szansa lepsze wino.
Ustalanie optymalnego obciążenia na krzew zależy od wielu czynników, jak siedliskowych ( gleba, nasłonecznienie, przebieg pogody ), uprawowych, winifikacyjnych, czy też własnych oczekiwań.
Np. Pinot Blanc zeszłoroczny, który został wyżej oceniony od Gewürztraminera, miał obciążenie na krzew 3,8kg... Odpowiednią uprawą i winifikacją można wiele poprawić.

Pozdrawiam
Piotr