Teraz jest środa, 2 lipca 2025, 01:50

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 22 lipca 2013, 22:19 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 15:00
Posty: 104
Lokalizacja: Lublin/Roztocze Zachodnie
Rozumiem, i dziękuję za pomoc i konsultacje. Będę dozgonnie wdzięczny za wszelkie uwagi, najlepiej krytyczne :problem:

-- poniedziałek, 22 lipca 2013, 22:19 --

Sobotnie odwiedziny winniczki

Obrazek

Wracając do skarłowaciałych sadzonek to raczej moja wina, zbyt wcześnie je rozkopczykowałem i prawdopodobnie poraziło je słońce. Kopczyki tam gdzie rośliny były mniejsze trzeba było zostawić dłużej, aż bardziej podrosną. Mea culpa. Jak można je pobudzić do wzrostu, może jakiś nawóz dolistny?

Ponadto pojawiły się dwa niekorzystne zjawiska. Uschnął i odpadł stożek wzrostu:

Obrazek
Obrazek

Druga sprawa, na liściach brązowe kropki i jasne przebarwienia wokoło:

Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 22 lipca 2013, 22:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3963
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Santo napisał(a):
1. Wracając do skarłowaciałych sadzonek to raczej moja wina, zbyt wcześnie je rozkopczykowałem i prawdopodobnie poraziło je słońce. Kopczyki tam gdzie rośliny były mniejsze trzeba było zostawić dłużej, aż bardziej podrosną. Mea culpa. Jak można je pobudzić do wzrostu, może jakiś nawóz dolistny?

2. Ponadto pojawiły się dwa niekorzystne zjawiska. Uschnął i odpadł stożek wzrostu:

3. Druga sprawa, na liściach brązowe kropki i jasne przebarwienia wokoło:


1-2. Taki rok, wszystkim sadzonki karleją. Ta sadzonka co nie idzie albo ma częściowo uszkodzony trzon korzeniowy (może być np. fragmentarycznie zagniły), albo brakuje jej jakiegoś mikroelementu, albo jest zasiedlona prze roztocza. Tak czy inaczej trzeba spróbować wypuścić nową koronkę z pąka poniżej. Zadaj jakiś nawóz dolistny, jeśli jej się nie polepszy możesz spróbować prysnąć czymś na roztocza. Jeśli nic to nie da, jesienią możesz wykopać aby przekonać się, że korzenie przegniły.

2. To zdaje się nekrozy po infekcjach. roślinka broni się, zabija grzyby i to po nich takie ślady.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 23 lipca 2013, 17:18 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 15:00
Posty: 104
Lokalizacja: Lublin/Roztocze Zachodnie
Dolistnie mogę florovitem potraktować, dość uniwersalny nawóz, taki akurat posiadam. Jeżeli chodzi o walkę z grzybami i te blizny, pewnie przez tą porę dżdżystą, to interweniować jakoś czy pozostawić to samej roślinie? I sprawa roztoczy, jaki środek może pomóc i jak go zaaplikować?

Jedna sadzonka poległa i zastanawiałem się czy jej nie wykopać i sprawdzić korzeń, ale chyba ją zostawię w nadziei że odbije.

Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 23 lipca 2013, 18:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 5 czerwca 2006, 01:00
Posty: 480
Lokalizacja: okolice Lublina
Santo napisał(a):
Jedna sadzonka poległa(...) ale chyba ją zostawię w nadziei że odbije.

Raczej płonne to nadzieje, a jeśli nawet odbije to baaardzo długo będzie odstawała jakością od "normalnych".
Sadź czym prędzej drugą, jeśli masz w tej chwili dostęp sadzonek do doniczkowych.

_________________
Pozdrawiam Andrzej
http://winogron.wordpress.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 23 lipca 2013, 20:05 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 15:00
Posty: 104
Lokalizacja: Lublin/Roztocze Zachodnie
Niestety nie posiadam takowych (LM). Najwcześniej to chyba na jesień mogę posadzić, będzie rok młodsza.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 23 lipca 2013, 20:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3963
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Santo napisał(a):
Niestety nie posiadam takowych (LM). Najwcześniej to chyba na jesień mogę posadzić, będzie rok młodsza.


Nie dosadzaj. Za gęsto masz posadzone. Za 2-3 lata będziesz wykopywać.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 25 lipca 2013, 10:43 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 15:00
Posty: 104
Lokalizacja: Lublin/Roztocze Zachodnie
I pędraki. Usuwając naniesioną ziemię z maty i odkopując łodygi trafiłem na pędraki, płytko, kilka cm pod ziemią, pewnie za mokro dla nich głębiej. Jest na rynku produkt Biomass Sugar, producent wychwala "unikalną formułę"

? Stymuluje wzrost oraz krzewienie się darni.
? Przyspiesza wzrost systemu korzeniowego traw.
? Poprzez regulację stosunku węgla do azotu w glebie wspomaga rozwój organizmów pożytecznych oraz produkcję enzymów przez drobnoustroje, intensyfikuje życie biologiczne gleby.
? Dodatkowy węgiel pozwala drobnoustrojom żyjącym w glebie metabolizować nadmiar azotu.
? Przyczynia się do ogólnej poprawy żyzności, właściwości fizycznych i struktury gleby ogólnie rzecz biorąc środowiska życia roślin, dzięki przyspieszeniu i intensyfikacji rozwoju populacji drobnoustrojów oraz ich relacji symbiotycznych z roślinami.
? Częste stosowanie w sezonie wzmacnia uprawy, chroniąc jest przed wpływem czynników zewnętrznych i chorobami.
? Niszczy populację patogenicznych nicieni glebowych oraz pędraki chrabąszczy

Co sądzicie na ten temat? Mnie głównie interesuje punkt ostatni, ale czy zastosowanie tego środka nie wpłynie negatywnie na drewnienie. Na alle można nabyć 1l za ok 50 PLN z pocztą, w opisach produktu jest więcej informacji


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 26 lipca 2013, 11:47 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 maja 2013, 20:31
Posty: 199
Lokalizacja: Wrocław/Nysa
Witam

Moja winniczka wygląda stosunkowo podobnie do Twojej, dlatego mam pytanie jak planujesz przycinać swoje krzaczki jesienią/wiosną. Jeszcze jest troche czasu ale sam już się nad tym zastanawiam. Na dwa oczka (docelowo) czy dorodne łozy będziesz już zostawiał na pnie/sznury? Wszędzie piszą że pierwszy rok na 2 oczka natomiast moje latorośla mają już ponad 1,5m i około 1cm średnicy. Jak jest twoje zdanie, czy sadzonki ze szkółek należy rozumieć jako już 2 letnie, czy bezwarunkowo należy ciać na krutko?

Pozdrawiam


Załączniki:
Komentarz: A oto dowody :)
DSC_0046.jpg
DSC_0046.jpg [ 131.42 KiB | Przeglądane 973 razy ]

_________________
Lukasz
http://winnicamazurkiewicz.blogspot.com
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 26 lipca 2013, 14:17 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 15:00
Posty: 104
Lokalizacja: Lublin/Roztocze Zachodnie
Moim zdaniem ile by lat nie miała sadzonka to po przycięciu korzenia i posadzeniu w nowym miejscu jej lata liczy się od początku. Tyle ile wyrośnie w tym roku pozostawiam do wiosny przyszłego roku i podręcznikowo przycinam na 2 pąki. Jedyne zabiegi jakie się wykonuje w pierwszym roku to maj - czerwiec nawożenie azotem (zaprawienie dołków obornikiem może zwolnić z tej czynności), nawożenie potasem w drugiej połowie wegetacji (sierpień, wrzesień). Lato, usuwanie korzeni podpowierzchniowych, u mnie już zauważyłem, choć sadzonki nie są szczepione. Połowa sierpnia, uszczykujemy wierzchołki latorośli i pędów syleptycznych, chociaż w części moich sadzonek raczej daruje sobie ten zabieg, nie wiem czy do 1 metra dorosną. Zabieg ten przyspiesza drewnienie przed zimą. Przed zimą (listopad) okrywamy dolną zdrewniałą część 30 cm kopczykiem (źródło: R.Myśliwiec, Winorośł i wino). Pędy syleptyczne i pasierby zwiększając powierzchnię całkowitą liści wpływają korzystnie na rozwój korzeni.

A na marginesie zapytam na jakie odmiany się zdecydowałeś?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 26 lipca 2013, 15:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2368
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Ja po pierwszym roku z wyrośniętych latorośli uformowałem już pnie i ramiona (tam gdzie się to dało zrobić). Krzewy rosną ładnie, zawiązują grona, które zawsze można usunąć. Tak to wygląda teraz (w 2 roku), z lewej MF i LM, z prawej Rondo:
Obrazek

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 lipca 2013, 14:40 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 15:00
Posty: 104
Lokalizacja: Lublin/Roztocze Zachodnie
Ładnie sobie poradziły. Ja idę w korzeń, jak wcześniej wspomniałem skracam wszystkie na wiosnę 2014 (jak pędraki bałaganu nie narobią) na dwa pąki. Jadę w poniedziałek zrobić rekonesans: Odkopię kilka sadzonek do bezpiecznej głębokości w poszukiwaniu szkodników i korzeni podpowierzchniowych.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 lipca 2013, 22:47 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
Santo: ograniczając zielone ograniczasz też wzrost korzeni! Tu ważne jest odpowiednie zbilansowanie, gdyż to zielone na górze część asymilatów dostarcza korzeniom, które dzięki temu mogą rosnąć i oddychać. Myśliwiec nie jest wyrocznią...

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lipca 2013, 06:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2368
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Ja z kolei w innym obszarze ogrodu, zaobserwowałem, że największe marchewki są tam, gdzie na górze jest najwięcej zielonego :lol:

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lipca 2013, 13:58 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 15:00
Posty: 104
Lokalizacja: Lublin/Roztocze Zachodnie
Spoko. Kwestia do rozważenia. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lipca 2013, 14:03 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 30 września 2012, 11:35
Posty: 27
Lokalizacja: Podkarpacie
Santo napisał(a):
Wracając do skarłowaciałych sadzonek...


Przeglądając Twoje zdjęcia widzę dużo podobieństw do mojej winniczki AD 2013. Chociaż w mojej krzewy chyba jednak jeszcze bardziej są skarłowaciałe :cry:
Popełniłem wielki błąd, że nie poświęciłem tego roku na przygotowanie gleby tylko pospieszyłem się z sadzeniem. Małym plusem jest tylko to, że na własnych błędach można się najwięcej nauczyć, niestety do nauczenia mam jeszcze bardzo dużo, zwłaszcza na temat uprawy roli, nawożenia itp.
Trzymam kciuki za wszystkie nasze winniczki AD 2013! :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO