ww44 napisał(a):
Witam! Mam strome (ponad 30 stopni nachylenia) zbocze, o wystawie południowej. Chce na nim założyć winniczkę, głównie z odmianami deserowymi...Wojtek
. Wojtek, ale jakie odmiany chcesz posadzić ? Zdecydowana większość odmian deserowych wymaga okrywania na zimę.
ww44 napisał(a):
Samo nachylenie wymusza stosowanie form niskich, bez konstrukcji wsporczych (słupy z drutami itp). W polskiej literaturze i tu, na forum proponowana jest "głowa", co wymaga prowadzenia krzewu przy paliku-mocnym, odpornym na wiele czynników. Przy planowanej obsadzie 200 krzewów, jest to znaczny koszt i sporo pracy przy osadzaniu palików w gruncie. W literaturze spotkałem formę "gobelet" -prowadzenie krzewu bez podpór-jak krzak np agrestu. Ponieważ mieszkam na wschodzie Polski i klimat mam kontynentalny (ostre zimy)-chciałbym zapytać forumowiczów, czy ktoś z Was prowadzi krzewy w formie gobelet, i jak je zabezpieczać na zimę, i w ogóle, jak prowadzić taki krzew-bo z oglądanych zdjęć wynika, że trzeba taki krzew ciąć często i krótko.Będę wdzieczny za każdą poradę.
Wojtek
Masz dobry teren, ale troche trudny w uprawie. Prowadząc na głowę uzyskasz wysokie i jakościowe plony, ale takie krzewy w promieniu 0,5 metra powinny być wolne od chwastów czy darni. Przy dużym nachyleniu stoku i obfitych opadach ziemia spod krzewów będzie wymywana i kopczyki na zimę również. Najlepszym rozwiązaniem byłoby prowadzić krzewy na palikach betonowych lub drewnianych w formie dwuramiennego Guyota z łozami ciętymi na 6-7 pąków z węzłem krzewienia tuż przy ziemi, ponieważ ułatwi to przygięcie łóz na zimę w stronę góry stoku i okrycie. Wiosną łozy na owocowanie przywiążesz pionowo do palika, a na owocowanie zostawisz tylko trzy górne latorośle na każdej łozie, dolne ogławiając. Nie usuwasz najniższych latorośli wyrosłych z czopów zastępczych(tylko wyrosłych z nich kwiatostanów)bo posłużą do formowania w przyszłym roku. Przy tym prowadzeniu zalecam stosowanie palików o naziemnej wysokości minimum 1,7-1,8 metra. Przy takim prowadzeniu gleba może być zadarniona, nie będzie podatna na erozję, ale musi być często koszona, coby chwasty i trawa nie sięgały gron.
Pozdrawiam