To jak Garant jest proponowany to może i ciemny Galanth - to ta sama rodzina, obie ogólnoużytkowe i obie bardzo wczesne. Może warto posłuchać tej rady, bo odmiana jest wczesna i odporna. Ja poszedłem w tym "łatwym w uprawie" kierunku i mi mój pierwszy, niedoskonały wyrób smakuje... No właśnie... Oczywiście tak sobie tu teoretyzujemy: jakie odmiany dobrać do pomorskiej "miejscówki" a jest jeszcze temat kluczowy i nie do przeskoczenia: jak dobrać odmianę do kubków smakowych winiarza. To dopiero zagadka i schody...

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Co do Malborka, to pozwolę sobie przypomnieć inicjatywę Grzegorza (kt70), o której pisał niegdyś Adam, kolega z sąsiedztwa - wydarzenia/stara-trta-z-mariboru-w-malborku-t8914.html

Jadąc po kolei - dziękuje wszystkim za wypowiedzi:

- sajko71 - odmiany sobie zapisałem, będę o nich pamiętał;
- Madziar - skoro St. Pepin raptem w zeszłym roku dopiero co zasadziłem, to wpierw zobaczę, jak się będzie spisywał
- RobertR - odmiany zapisane, NN od gronkowca/Couderc wydaje się interesujący;
- suszi - nie chcę ryzykować vinifery - kilka lat temu (bodajże 3) było u mnie -32, jeśli do tego dołożymy jeszcze wiatr to....
- Tlen - odmiany zapisane;
- McnZ - j/w;

Teraz czekam za wiosną; przy zmianie odmiany będę rozważał powyższe; jak wyjdą na pewno będą mi smakować

_________________
Pozdrawiam - Darek

Szczerze mówiąc to potwierdzam bezproblemowość w uprawie i jej przydatność na wino - tylko od 8 lat miałem tylko kilka gronek
Myślałem również o przeszczepieniu innej odmiany, ale w międzyczasie moja żona poprosiła mnie o wygospodarowanie miejsca na posadzenie szparagów.
I tak zapadła moja decyzja o likwidacji St. Pepin.
Pozdrowienia z Mazur
Leszek