Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 12:24

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 16:33 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 8 sierpnia 2018, 20:22
Posty: 37
Czy sąsiedztwo wielu pól uprawnych(opryski zbóż/kukurydzy) będzie przeszkadzało winnicy ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 16:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Może a prawdopodobnie będzie. Podejrzewam,że nie będzie to ekologiczna uprawa :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 17:30 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
U mnie w tym roku miałem taką sytuację - akurat wiatr podpasował i kiedy sąsiad pryskał kukurydzę - poleciało też na krzaczki i trochę powykręcało liście... Życie...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 18:29 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Jeśli sąsiedzi mają w poważaniu innych to będzie. Przy kukurydzy używa się glifosatu, chwastoxa i innych herbicydów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2018, 18:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Ja mam winnicę otoczoną polami. Zdarzają się poparzenia, ale na szczęście nie jakieś krytyczne, dotyczą tylko skrajnych roślin i rośliny się szybko regenerują.
Ale rolnicy "jadą" ciężką chemią na chwasty wszystko. Roundup idzie na wszystkie zboża i ziemniaki przez zbiorem. Wiosną selektywna chemia na dwuliścienne (w zbożach) - i to szkodzi najbardziej. Jak rośnie rzepak to idą opryski na jednoliścienne i te nie szkodzą.
A z kolei, dla większości wiatr nie jest przeszkodą w opryskach, wiadomo, pośpiech i brak czasu.... :evil:

Pomaga komunikacja i przekazanie flaszeczki wina na poprawę stosunków :D

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 października 2018, 13:06 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Jak jest bardzo źle, to nic nie da się zrobić! Bo wiatr tu ewentualnie tylko pomaga, kiedy winorośl jest po nawietrznej. Winorośl nie musi być opryskana - wystarczy zapach i kolejny rok w plecy. Piszę o wiosennych opryskach na dwuliścienne. Jak jest 30 stopni to cierpią nie tylko winorośla, ale praktycznie wszystko w ogródku, przy czym te pierwsze potrafią całkiem paść.

Dlatego najważniejsza jest lokalizacja. I po raz kolejny: przydaje się spore nachylenie stoku (żeby zapach herbicydowy spływał szybko).
p.s. gorsze są zboża niż kukurydza - chodzi o terminy oprysków


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 października 2018, 13:43 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Asahi trzeba mieć w pogotowiu.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 października 2018, 11:21 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 26 kwietnia 2017, 22:28
Posty: 119
Lokalizacja: Sosnowiec
no ok a jaką wyznaczyć strefę bezpieczeństwa ? Bo np mogę między polem a szpalerami zrobić odstęp i np posadzić brzozy aby ograniczyć dryf oprysku herbicydowego.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 października 2018, 20:52 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 8 sierpnia 2018, 20:22
Posty: 37
BladY82 napisał(a):
no ok a jaką wyznaczyć strefę bezpieczeństwa ? Bo np mogę między polem a szpalerami zrobić odstęp i np posadzić brzozy aby ograniczyć dryf oprysku herbicydowego.

Bardzo dobre pytanie, chętnie zobaczę odpowiedź/pomysł :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 12 października 2018, 06:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Ja założyłem w sąsiedztwie krów i nie narzekam. Nawet na przysłość nie wisi widmo oprysków, bo sąsiad stara się ekologicznie uprawiać rolę. :Yahoo!: Brawo mu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 12 października 2018, 11:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
200m też mi się wydaje w miarę rozsądne, na pewno 100m nie wystarcza. Nie wierze, że płot osłonowy z roślin cokolwiek pomorze. Przy bezwietrznej pogodzie areozol opada około dwie godziny, spokojnie przedyfunduje w tym czasie przez każde krzaki.

Mając pola wszędzie na około nie ma szans się osłonić. Na początku myślałem, że jak sąsiad będzie robił opryski o zachodzie słońca przy bezwietrznej pogodzie to będzie optymalnie. A to okazuje się najgorszy termin!: Ziemia najbardziej nagrzana i całkowity brak wiatru. Najlepiej oprysk o wschodzie słońca na zimną glebę! Wiatr jest drugorzędny, najważniejsze żeby BYŁ, a jeszcze lepiej jak w odpowiednią, przeciwną stronę do oprysku.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO