Teraz jest czwartek, 12 czerwca 2025, 20:53

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 27 maja 2017, 21:58 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Nie rozumiem co ma rozwinąć. Michał ma pH w okolicy 7. Wielu dużo by dało aby w winnicy mieć takie pH. Czasami potrzebne są 3-4 lata aby mieć takie pH. Z tego co pamiętam to tylko Aurora lubi lekko kwaśną glebę.
Co do K2SO4 i KCl to nie mam pojęcia co lepsze ale faktem jest, że KCl wprowadzi chlorku do gleby. Osobiście dostarczam potas opryskiem dolistnym w postaci albo K2CO3 albo KHCO3.
Może ktoś od borówki coś napisze bo to są specjaliści od zakwaszania.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 maja 2017, 22:16 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
Wszystkie ripariowate lubią lekko kwaśną. RobertR pisał, że u niego na wapiennej glebie Marquette źle owocuje i dopatrywał się przyczyn właśnie w wysokim pH.

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 maja 2017, 22:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
suchyboy napisał(a):
2. Działka jest wąska - 17 m. Jak zrobię odstęp 1-1,5 m od granicy z sąsiadem od północy i rzędy co 4 m, to ją zagracę niemiłosiernie. Odpada. Myślę, że odstęp 2,3-2,5m to wszystko na co mogę sobie pozwolić.
4. Co do odmian to kupiłem już sadzonki, 15x sb, 15x mf. Wydaje mi się teraz, że faktycznie trzeba było kupić jedną odmianę, ale już po fakcie. Zostawiam tak jak jest.
5. Zastanawiałem się, nad zrobieniem wyższego rusztowania dla odmiany, którą posadzę od strony północnej (żeby ewentualnie ta posadzona od południa jej ne zasłaniała słońca).ł
Jeśli MF ma być w kurtynie, to może jego na ten drugi rząd co ma być wyższy. No i już sadzić, jest późno, każdy dzień to strata. Odległość jaką wymieniłeś jest moim zdaniem ok.
Dylemat kwaśności powinien załatwić wsad z kompostu plus nieco obornika.
A skoro pojawia się Market, to można pomyśleć o wymianie MF na Market w przyszłości.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 maja 2017, 22:29 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
SilwMaliniarz napisał(a):
Wszystkie ripariowate lubią lekko kwaśną. RobertR pisał, że u niego na wapiennej glebie Marquette źle owocuje i dopatrywał się przyczyn właśnie w wysokim pH.


Sylwek, ale Robert to chyba ma dobrze ponad 7 i do tego ziemię I klasy.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 maja 2017, 21:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2920
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Ja mam ziemię o pH 7,6 kl. III i nie narzekam na owocowanie czegokolwiek. Marszałek i Leon owocują bez zarzutu. Marquette też, a ona rośnie między podmurówką altany, a chodnikiem betonowym w wykutej dziurze. Byś może głębiej jest kwaśniejsza gleba, a właściwie podglebie.

Może warto by sprawdzić, co jest w warstwie podornej i wtedy decydować o ewentualnym odkwaszaniu.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 31 maja 2017, 08:07 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 18 maja 2017, 08:51
Posty: 10
Lokalizacja: Olkusz / Mysłowice
POSADZONE!
http://ifotos.pl/z/aqnshsr

Mam do Was jeszcze jedno pytanie.
Czy z sadzonek, które nie miały pąka i sadzonek, z których jedyny pąk mi się oderwał przy sadzeniu coś będzie? Czy wzejdą?

_________________
Pozdrawiam,
Michał


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 31 maja 2017, 08:20 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
suchyboy napisał(a):
POSADZONE!
http://ifotos.pl/z/aqnshsr

Mam do Was jeszcze jedno pytanie.
Czy z sadzonek, które nie miały pąka i sadzonek, z których jedyny pąk mi się oderwał przy sadzeniu coś będzie? Czy wzejdą?

Poczekaj cierpliwie, jest szansa. Wykopać zawsze zdążysz. Chyba, że masz coś na zamianę, lub zamierzasz reklamować.

-- środa, 31 maja 2017, 08:20 --

Co ile posadziłeś sadzonki?

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 31 maja 2017, 08:34 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 18 maja 2017, 08:51
Posty: 10
Lokalizacja: Olkusz / Mysłowice
Posadziłem wszystko co 115-120 cm. Nie miałem czasu, żeby przedłużyć wykop, a jak już inni pisali jest dość późno i każdy dzień to strata. Obydwa puszczę chyba na guyota. Ewentualnie marszałka na kurtynę.

_________________
Pozdrawiam,
Michał


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 31 maja 2017, 12:57 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
suchyboy napisał(a):
Posadziłem wszystko co 115-120 cm. Nie miałem czasu, żeby przedłużyć wykop, a jak już inni pisali jest dość późno i każdy dzień to strata. Obydwa puszczę chyba na guyota. Ewentualnie marszałka na kurtynę.

Pytałem, bo na zdjęciu są bardzo blisko siebie. Ale to, jak się okazało, skrót fotograficzny.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 14 października 2017, 13:07 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 18 maja 2017, 08:51
Posty: 10
Lokalizacja: Olkusz / Mysłowice
Cześć,
Nastał październik i 2 z 30 sadzonek przez cały sezon od posadzenia nie puściły latorośli. Zastanawiam się, czy są już na pewno martwe, czy jest szansa, że wypuszczą pąki na wiosnę. Nie wiem, czy dokupić sadzonki i dosadzać na jesieni w miejsce sadzonek, które nie zastartowały. Zastanawiam się też nad przycięciem krzaków już na jesieni i ukorzenianiu sztobrów, żeby dosadzić sadzonki na wiosnę. Jak sami wiecie, nie opłaca się zamawiać 2 sadzonek przez internet. Szkoda czasu mojego i właściciela szkółki na taki wielki biznes. :p
Proszę Was o małą poradę co zrobić.

Michał

_________________
Pozdrawiam,
Michał


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 14 października 2017, 15:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5491
Lokalizacja: Łódź i okolice
Na jaką wysokość Ci zdrewniały?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 14 października 2017, 18:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7005
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
suchyboy napisał(a):
Cześć,
Nastał październik i 2 z 30 sadzonek przez cały sezon od posadzenia nie puściły latorośli. Zastanawiam się, czy są już na pewno martwe, czy jest szansa, że wypuszczą pąki na wiosnę. Nie wiem, czy dokupić sadzonki i dosadzać na jesieni w miejsce sadzonek, które nie zastartowały. Zastanawiam się też nad przycięciem krzaków już na jesieni i ukorzenianiu sztobrów, żeby dosadzić sadzonki na wiosnę. Jak sami wiecie, nie opłaca się zamawiać 2 sadzonek przez internet. Szkoda czasu mojego i właściciela szkółki na taki wielki biznes. :p
Proszę Was o małą poradę co zrobić.

Michał

Mała szansa,prawie zerowa ,że one wystartują wiosną.
Gdy opadną już całkowicie liście i będziesz w stanie ocenić stopień zdrewnienia latorośli ,to utnij kilka patyków i wetknij głęboko aż po ostatni pąk w glebę, obok tych sadzonek które nie wystartowały a po pierwszych przymrozkach usyp nad nimi kopczyk ziemi - ukorzenią się i będziesz miał krzewy na własnych korzeniach bez podkładek.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 17 kwietnia 2018, 08:44 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 18 maja 2017, 08:51
Posty: 10
Lokalizacja: Olkusz / Mysłowice
Cześć,
Jako początkujący winogrodnik nie ustrzegłem się błędów.
Za późno zabrałem się za cięcie "na dwa oczka" (były już pąki na większości roślinek).
Skończyło się tym, że wiele roślin dopadł płacz winorośli.
Czy można coś z tym zrobić? Zalepić parafiną? Czytałem coś o nabijaniu ziemniaków, ale nie wiem, czy brać to na poważnie...
Koleżanki i Koledzy,
POMÓŻCIE!

Pozdrawiam
Michał

_________________
Pozdrawiam,
Michał


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 17 kwietnia 2018, 08:57 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
popłacze i przestanie, nie ma co sobie rwać włosów z głowy. o ziemniakach też słyszałem, ale nie praktykowałem tego. podobno skuteczny sposób, podobno. :D ukierunkuj tak krzew aby kapało na ziemię, a nie zalewało startujące pąki i tyle tego.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 listopada 2021, 18:06 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 18 maja 2017, 08:51
Posty: 10
Lokalizacja: Olkusz / Mysłowice
Drodzy Forumowicze, Winiarze, Winogrodnicy!
Zamykam temat winnicy w Olkuszu. Sprzedaję działkę z 4-letnią winnicą. Ale nie smucę się, bo na wiosnę sadzę nową w Mysłowicach :p
Zakładam nowy temat z nowymi wątpliwościami i pytaniami do bardziej doświadczonych Koleżanek i Kolegów z pod znaku winorośli :)
Michał

_________________
Pozdrawiam,
Michał


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: krystex15 i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO