Teraz jest sobota, 10 maja 2025, 14:52

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 10:06 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 1 czerwca 2018, 06:26
Posty: 173
Lokalizacja: PD-Zach PodLasia, geogr. Mazowsze
Mam dokładnie to samo z Leonem, nigdy nie miałem z nim problemu. Jako nieliczny nie osłoniętych na zimę przetrwał prawie bez strat. Ładnie wystartował i zawiązał. Pierwszy wybarwił i zanim dobrze dojrzał to takie coś. Sierpień mam wyjątkowo deszczowy i desery mi prawie wszystkie popękały z nadmiaru wody, a tu jakby woda wyparowała.

_________________
Pozdrawiam. Piotr.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 12:45 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 2 września 2015, 12:49
Posty: 79
Lokalizacja: Dolny Ślask, Równina Kącka, Pławna
Mam to samo na wszystkich czerwonych. Szypułki zdrowe, trochę zielonego liścia jest, ale liście też już usychają. Wygląda na to, że roślina przestała asymilować i pompować jagody. Tak jakby wyłączyła się. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Nawet gdyby był grzyb na liściach, to przy takich wysokich temperaturach jak u mnie na początku wrzesnia, to roślinka dalej by asymilowała. A to wygląda na jakiś systemowy shut-down.

Pozdrawiam,
Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 13:24 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 23 listopada 2018, 23:43
Posty: 28
Może to są jakieś oznaki Rhizobacterium? Odcięcie wody to standard choć z takim czymś się jeszcze nie spotkałem.

Sent from my ONEPLUS A3003 using Tapatalk


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 14:17 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 7 marca 2016, 16:48
Posty: 60
Lokalizacja: dolnośląskie
W poprzednim sezonie miałem tak na większości gron c.cortis z tym że był już październik i udało się zrobić wino z parametrami ale i z piryzynami, w tym roku cortis chociaz znów zdrowy jest to widzę że jagody już nie są bardzo jędrne i problem może się powtórzyć, takie same zjawisko mam na części gron arkadii pod murem w tym roku i zwiędłe jagody są kwaśne w przeciwieństwie do jędrnych które są doskonałe, obok cortisa rośnie regent a dalej białe odmiany nigdzie indziej się to nie powtórzyło,


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 16:56 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
W tym roku mam tylko na V2520 od dołu grona i w jego cieniu: uschnięte jagody, zielone, kwaśne - osypujące się po dotknięciu (fot).
W tych samych gronach u góry i od Słońca są też jagody dojrzałe, żółte, smaczne - te nie osypują się wcale.
Jaka przyczyna: przeciążenie , słabe dojrzewanie w II poł. sierpnia, brak Mg, czy też inne ...?


Załączniki:
V25 20  2021 09 12 zasychanie jagod.jpg
V25 20 2021 09 12 zasychanie jagod.jpg [ 109.94 KiB | Przeglądane 3968 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 19:37 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Mcin napisał(a):
W tym roku mam tylko na V2520 od dołu grona i w jego cieniu: uschnięte jagody, zielone, kwaśne - osypujące się po dotknięciu (fot).
W tych samych gronach u góry i od Słońca są też jagody dojrzałe, żółte, smaczne - te nie osypują się wcale.
Jaka przyczyna: przeciążenie , słabe dojrzewanie w II poł. sierpnia, brak Mg, czy też inne ...?


U mnie to samo na Nero. Choć cały wybarwiony - dół grona jest pomarszczony. Wydaje mi się, że to sprawa niskiej temperatury w nocy i zimnego lata.

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 19:39 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2866
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Mam to samo na deserówkach w tunelu.
Koniec gron osypujący się od jagódek. Góra grona tak od 2/3 w porządku.

Dół grona wodnisty i osypujący się jak u Ciebie na zdjęciu.

U mnie raczej nie powinno być przeciążenia, bo krzaki już duże.
Te mniejsze to redukowałam do jednego grona na latorośli, a te solidne krzaki dwa grona na latorośl.

/ wszystkie owoce u mnie raczej beznadziejne w smaku. Śliwki kwaśne, że wykręca.
Pierwszy raz za całe 10 lat mego pobytu tutaj z czymś takim się spotykam.
Zawsze były tak słodkie, że powidła to były aż za słodkie/

Cytuj:
U mnie to samo na Nero. Choć cały wybarwiony - dół grona jest pomarszczony. Wydaje mi się, że to sprawa niskiej temperatury w nocy i zimnego lata.


Bardziej bym upatrywała braki magnezu, wymytego przez nieustające deszcze.
No i wysoka temperatura w tunelu. Mogą wtedy też źle przyswajać się pierwiastki.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 20:39 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
Obok rosnące węgierki są wyborne, słodkie, lekko ususzone od góry Słońcem t +26+28C 01-12.09, jak na fot po prawej:
uprawa/lato-2021-t14023-495.html#p246859
Sprawdziłem i Nero ma też takie objawy, ale inne odmiany obok tego wcale nie mają np: Ajwaz, Prim, A1704, Kodrianka,Kristaly.
Może zimna, mokra II połowa sierpnia zatrzymała dojrzewanie tej ciepłolubnej bułgarskiej odmiany?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 22:00 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 7 marca 2016, 16:48
Posty: 60
Lokalizacja: dolnośląskie
Myślę że gdyby chodziło o niedobór magnezu objawy były by też na innych częściach rośliny i nie tylko w fazie dojrzewania, szypułka traci elastyczność i pod ciężarem grona odcina prąd, moim zdaniem bezpośrednią przyczyną jest przebieg pogody ale jak temu przeciwdziałać to pewnie nawet enolog ani botanik nie wie, może to cecha odmianowa w razie gdyby zdarzyły się długotrwałe opady podczas dojrzewania?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 23:07 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 355
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Jeszcze jedna propozycja: Sour Rot (Kwaśna zgnilizna?)
Obrazek
https://ohioline.osu.edu/factsheet/plpath-fru-50

Miałem na Solarisie na przykład po uszkodzeniu jagód przez osy i szerszenie. Charakterystyczny jest octowy zapach. Temat był już poruszany w innym wątku na forum.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 września 2021, 11:04 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 3 marca 2015, 12:24
Posty: 97
Lokalizacja: Głuchów Dolny (Wzgórza Trzebnickie)
suszi napisał(a):
Szypułki zielone czy zaschnięte?

Szypułki zielone

ostrowin napisał(a):
Jeszcze jedna propozycja: Sour Rot (Kwaśna zgnilizna?)

To nie jest to, ale dzięki za trop.

Znalazłem w internecie ciekawe źródło informacji na temat kurczenia jagód.
http://wine.wsu.edu/2006/11/06/berry-shrivel-all-the-same/
https://escholarship.org/uc/item/1931r74j
https://link.springer.com/article/10.1007/s11103-019-00859-1
https://oeno-one.eu/article/view/89

Według mnie to co mam to "dehydration". Okazuje się, że chyba najmniej groźne ze wszystkich typów kurczenia jagód.
Ciekawe, bo w Polsce jeszcze nigdy nie słyszałem, żeby ktoś coś o tym problemie mówił, albo opisywał, a w źródłach zagranicznych informacji jest całkiem sporo.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 września 2021, 12:40 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 2 września 2015, 12:49
Posty: 79
Lokalizacja: Dolny Ślask, Równina Kącka, Pławna
Cytuj:
Według mnie to co mam to "dehydration". Okazuje się, że chyba najmniej groźne ze wszystkich typów kurczenia jagód.


Według mnie "dehydration", czyli odwodnienie, brzmi bardziej jak skutek, a niewiele mówi o przyczynie.

Zeszły rok i bieżący są pogodowo beznadziejne. Mam nadzieję, że w wielu przypadkach to jest skutek mięknięcia jagód. Potrzeba roku z w miarę normalną pogodą, by na 100% się upewnić.

Póki co zerwałem z Regenta wszystkie mięczaki i zgniłki. Zostawiłem twardzieli. Niech wiszą. Jeśli będą dalej mięknąć, to problem jest w roślinie. Jeśli pozostaną twarde, to znaczy, że problem był z pogodą.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 26 września 2021, 12:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4621
Lokalizacja: Rybnik
Odkopuję temat, bo dla mnie ten problem jest nie do końca zrozumiały i wyjaśniony.
U mnie zasychanie szypułek - z wyjątkeim C.Cortisa, bo tego trapiło to zawsze - jest wynikiem nadmiaru wody na przełomie sierpnia i września. Nawożenia doglebowe Mg i opryski siarczanem magnezu niewiele pomagają. Grona dotknięte zasychaniem infekują się sz.p. jakby od środka i pryskanie na nic sie nie zda.
Czy ktoś ma jakieś newsy w temacie? Czy to na pewno tylko wynika z zaburzeń w pobieraniu Mg lub nieprawidłowego stosunku K:Mg. Co ciekawe problem w ogóle nie dotyczy u mnie odmian jasnych, a występuje prawie na wszystkich ciemnych. Przypadek? czy jednak kolor ma znaczenie? :roll:
Ktoś sobie z tym poradził?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 26 września 2021, 12:28 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 17 lipca 2017, 06:54
Posty: 133
Lokalizacja: Południe od Opola
U mnie zauważyłem podobny problem co roku na Nadiezdza Azos.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam,
Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 26 września 2021, 12:49 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2015, 21:04
Posty: 559
Lokalizacja: Śląsk, Pszczyna-Ćwiklice 224 m n.p.m
Misza napisał(a):
Odkopuję temat, bo dla mnie ten problem jest nie do końca zrozumiały i wyjaśniony.
U mnie zasychanie szypułek - z wyjątkeim C.Cortisa, bo tego trapiło to zawsze - jest wynikiem nadmiaru wody na przełomie sierpnia i września. Nawożenia doglebowe Mg i opryski siarczanem magnezu niewiele pomagają. Grona dotknięte zasychaniem infekują się sz.p. jakby od środka i pryskanie na nic sie nie zda.
Czy ktoś ma jakieś newsy w temacie? Czy to na pewno tylko wynika z zaburzeń w pobieraniu Mg lub nieprawidłowego stosunku K:Mg. Co ciekawe problem w ogóle nie dotyczy u mnie odmian jasnych, a występuje prawie na wszystkich ciemnych. Przypadek? czy jednak kolor ma znaczenie? :roll:
Ktoś sobie z tym poradził?
U mnie właśnie odwrotnie, dotyczy głównie jasnych odmian a w szczególności Muscarisa. Już w tamtym roku było podobnie. Nawet zasychanie pojawiło się u Solarisa, ale w mniejszym stopniu. Regent, Johanniter, C. Dorsa i Marquette czyste.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO