Teraz naszedł czas na selekcję pod osłoną. Pg-12 już się chyba sama wyeliminowała (chociaż kilka sadzonek się robi ) inne też będą poddane wnikliwej obserwacji.

_________________
****

[/quote]

A czy miałeś kiedyś -32 C na zewnątrz i nieokrywane krzaki w tunelu? Gdy są takie mrozy to w nocy temperatury się wyrównują. Jak zdarzy się taka sytuacja to włóknina wystarczy?

Napisałem że jest to moja decyzja poparta obserwacjami i nie sądze żeby temp. u mnie się wyrównały nawet przy -30C. Na wykresach ewidentnie widać że im niższa temp. to różnica zewn/wewn. się powiększa

http://winniczka.blogspot.com/2011/12/m ... zimie.html

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Z okrywaniem na zime to dużo zależy od lokalnego mikroklimatu,ja pod chmurką nie okrywam na zime winorośli o mrozoodporności -24-25 i od kilku lat zimują u mnie bez problemu np; Nero,Iza,Rondo,Wostorg mają już pąki kwiatowe więc nie okryte zime przetrwały ale nie było dużych mrozów -17 w grudniu.Mroźną zime 2011/2012 też przetrwały nie okryte mimo mrozu -23 natomiast troche oberwały przez wiosenne przymrozki 18 maja, ale w tunelu warunki miały by znacznie lepsze więc ja bym nie okrywał,chyba że w danej lokalizacji występują mrozy -28 -30 to juz inna sprawa.

dobrze owocuje, ale praktycznie jest w tym samym czasie w tunelu co w gruncie!

U siebie zrobiłem cięcie mieszane. Na całym krzewie 2 kwiatostany - z dwuoczkowych czopków. Straszna bida.
Roman, jak u ciebie z płodnością Olimpii?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Dwa kwiatostany to aż dwa grona - u mnie jedno z nich pewnie i tak by się zmarnowało, nie daję rady wszystkiego skonsumować

U siebie zostawiłem dwie łozy po jakieś 10 oczek, na jednej widziałem 7 kwiatostanów, na drugiej ciut mniej bo wszystkie pąki nie ruszyły - nie jest źle.
W zeszłym roku było dużo gorzej - zima bez śniegu, przymrozki, podmarznięte korzenie itp

_________________
pozdrawiam Roman

Zauważyłem ze pod folią ślimaki upodobały sobie Nadieżde Azos, jestem załamany,
co roku tną latorośle Jak się w tym roku uda poprowadzić jedną długą latorośl zrobię chyba kurtynę.
Też tak macie?

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

U mnie na szczęscie nie ma w tym roku... Uff... Za to schronienie znalazły sobie pajaki, i jak nie było mnie w szklarni 3 dni to wszystkie krzaki były w pajęczynach... jak nie urok to sr...a

_________________
Lepiej spiepszyć po swojemu, niż wedle czyiś rad

Na ślimaki pod folią radził bym zastosować przy wejściach dość szeroką zaporę - taki wałek - usypać z suchego popiołu drzewnego. Ślimaki nie wchodzą, bo jak próbują przez to przejść to im się śluz zbyt szybko kończy no chyba, że u Ciebie jakoweś bardziej przebiegłe te ślimaki i wchodzą po foli a i ten popiół wewnątrz tunelu - żeby nie zmókł.

Pozostaje tylko codzienne ręczne zbieranie. Wiem to z własnego doświadczenia.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ja sypałem solą, i na kupke.. A powiedzcie mi co z tymi pająkami?? szkodliwe czy niech sobie chodza??

_________________
Lepiej spiepszyć po swojemu, niż wedle czyiś rad

Od 21 kwietnia śledzę postęp w rozwoju poszczególnych odmian, które mam pod folią. Zauważyłem że w ostatnim tygodniu większość odmian dostał straszliwego "kopa". Przyrost latorośli na większości odmian, w ostatnim tygodniu, wyniósł od 30 do 40 cm. Tak to wygląda na przykładzie Czekoladowej.

_________________
****

Ciepłe noce... u mnie to samo.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

U mnie Agat D. przy ścianie też ma już 6 listków

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149