Kopczykowałem na zime w razie w, i są brudne i takie jakies inne niż były. Boje sie zeby sie coś nie czepiło zwlaszcza ze odkrylem troche późno.

_________________
Lepiej spiepszyć po swojemu, niż wedle czyiś rad

Jak się wysuszy to się wykruszy Szkoda roboty, no chyba że straszny esteta jesteś - zwykła woda z węza wystarczy.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Koledze zapewne chodziło o oprysk "myjący" wykonywany w celu pozbycia się części patogenów. Jeśli o to chodziło a nie o estetykę, to tu najlepszy jest siarkol, tiotar itp. coś na bazie siarki w stężeniu 3% w cieczy roboczej. O tym było już tyle razy, że nie dziwi mnie odpowiedź lekko ironiczna doświadczonego winoogrodnika

Mnie tez nie dziwi aczkolwiek pytalem o cos innego. Wasza odpowiedz nie byla troche na temat. Pytałem czy tym florovitem moge wykonać taki zabieg i czy on cos da. Od razu ironia , pozniej odpowiedz ze najlepszy jest siarkol i gdybym czytal to bym wiedzial. Problem w tym ze czytalem i wiem ze siarkolem sie robi lecz nie mogę go u mnie dostac.
A nie pytalem jakim srodkiem tylko czy tym cos zdzialam bo mam akurat taki.
mimo to dzieki za odpowiedz chociaz nadal jestem tam gdzie bylem....

_________________
Lepiej spiepszyć po swojemu, niż wedle czyiś rad

Florovitem nie załatwisz tego czego oczekujesz. Tym środkiem wykonuje się opryski nawozowe na zielone, albo podlewa krzewy. Na roztocza użyj jakiegoś środka olejowego, większość forumowiczów używa do tego celu Treolu, a ja w tym roku kupiłem Promanal 060EC.

_________________
Ukłony,
Sylwester

Kup na alledrogo. Np. tutaj:
http://allegro.pl/siarkol-80-wp-100g-zw ... 10316.html

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

U mnie w tunelu wegetacja rusza na całego. Wszystko dzieje się teraz bardzo szybko i już nie zdążyłem zrobić oprysku myjącego Siarkolem. Jest ciepło, na dziś mam ponad 200 sat-u i pąki się pootwierały.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

U mnie też pąki pękają, na razie te przy ziemi, wyżej bardzo nabrzmiałe.

Ja w tym roku byłem czujny i udało się, ale zrobiłem tydzień temu.
Teraz też by było za późno.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Jak nie możesz dostać siarkolu, to kup Tiotar - to też siarka, tyle że w płynie.

_________________
mów mi Małgorzato

mam pewien pomysł lecz niestety nie wiem czy on ma sens. Zostało mi w szklarni 4 miejsca i tak sobie pomyslałem nad jakaś lepsza odmiana eksperymentalnie. Czy w moich warunkach pod osłona przy okrywaniu na zime ma szanse zaowocowac i dojrzec Chardonnay, a jesli to pytanie jest zbyt głupie by na nie odpowiadać prosze sie nie smiac tylko usunąć ten post

_________________
Lepiej spiepszyć po swojemu, niż wedle czyiś rad

Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi. Możesz spróbować tylko jak chcesz z owoców zebranych z czterech krzaków zrobić wino odmianowe?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

NIekoniecznie od razu wino odmianowe, mozna zawsze cos pokombinowac a jesli sie uda i dadzą sobie rade wtedy reaktywuje druga szklarnie i dosadze 10. Z 14 wydaje mi sie że juz cos wyjdzie

_________________
Lepiej spiepszyć po swojemu, niż wedle czyiś rad

W mojej szklareńce 4x2m mam miejsce wyłącznie dla odmian deserowych i to tych wczesnych,oraz b. póżnych. Dla typowych średnio- wczesnych szkoda mi miejsca.

_________________
per aspera ad astra

Ja mam w jednej też tylko deserówki ale za to mam druga szklarnie pustą i pokombinował bym coś z nietypowymi dla naszego klimatu odmianami chocby dla tych 5 liter winka

_________________
Lepiej spiepszyć po swojemu, niż wedle czyiś rad