Moskiewski Czarny już osiągnął dojrzałość konsumpcyjną. Oceniam go bardzo pozytywnie. Atrakcyjny wygląd jagód i gron, jak dotąd nie pęka, nie atakują go osy i co najważniejsze przyjemny w smaku. Odmiana warta swojego miejsca w namiocie.

_________________
****

a ma już muskat?

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Kapitanie śliczne te grona Czarnego, ale szkoda, że to pod folią. U mnie w gruncie w tym roku podobnie długie, smoczkowate jagody miał Timur i smak muskatowy, a dojrzał do konsumpcji 15 sierpnia. Chyba jednak zbuduję foliaka, albo coś podobnego ze starych okien dla takich rarytasów odmianowych.

A powinien? Nie wiem, ledwie zrobiłem zdjęcie i sołtys zabrał grono na dekorację dożynkową . Skubnąłem jedną jagodę i tyle zapamiętałem, że wyczułem przyjemną słodycz. Muszkatu nie zauważyłem. Mam nadzieję, że jeszcze kilka jagód zjem to zwrócę uwagę.

_________________
****

Dobra południowa sciana też daje 2 a nawet 3 tygodnie do przodu w dojrzewaniu więc to taka namiastka foliaka.
U mnie juz dojrzał Festive i Alden, Podarok Z. mięknie i traci kwas a i choroby podobnie jak pod folią ( mniej rzekomego i więcej prawdziwego).

A Moskiewski .... tak jak dobrze dojrzeje to ma muskacik ... podobnie jak Timur

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Muszkat to dla mnie ma M. Odeski, Prim, Jelena, a w Moskiewskim i Timurze to muszę go poszukać

_________________
****

Jest naprawde dość wyraźny ale musi dojrzeć. Próbowałem z pod osłon w poprzednim i 2 lata temu i zdecydowanie się pojawia, nawet wyraźniejszy niż w Timurze bo w nim czasami słabszy (rozwodniony?)

http://www.winorosl.pl/opisy-odmian-winorosli.html?id=130&view=odmiana

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Pokażę jeszcze Oryginał, Oryginał Czarny i Maradonę Czerwonego. Informuję również, że Cyca może "robić" za pułapkę na osy, tylko trzeba by ja zatruć . Ataman zaczyna pękać na czubkach jagód.

_________________
****

To co posadzić w tunelu żeby wyszło w listopadzie, bo nawet takie późne odmiany zaczynają dochodzić w sierpniu? Ja już Moskiewskiego czarnego zjadłem, a najpóźniejszy Rusmoł też lada dzień zacznie nabierać cukru i muskatu, bo już jest miękki.
Mi osy opyliły w gruncie Wiktorię, Ruswiena i Kodriankę(mimo że nie była nawet zbyt dojrzała). Teraz mam w miarę spokój odkąd gruszki zaczęły dojrzewać. Tylko pewnie jak zjedzą ostatnią wrócą na winnicę

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Jestem trochę zdziwiony że Maradonna Krasnaja w tunelu u Kapitana już dojrzewa. Mam ją w gruncie i zamierzam ją usunąć bo praktycznie wybarwiała się ale na granatowo i nie osiągała pełnej dojrzałości. Myślę że nadawałaby się na późną szklarniową. Mam pytanie o jej smak, czy warto ją posadzić w szklarni? W 2011 r. Moskiewskiego Czarnego skonsumowałem 15 listopada. Potrafi długo powisieć.
Pozdrawiam
Eugeniusz

Maradona nie dojrzewa. Zaczął się wybarwiać ale do dojrzałości jej daleko. Spróbowałem jedną jagodę, była kwaśna i niejadalna. Moskiewski faktycznie wygląda mocno. Również zdrowotność krzewu jest bardzo dobra. Żadnych oznak chorobowych i tych "młodzieńczych" niedoborów na liściach.

_________________
****

Moja Maradona i Rusmoł w szklarence już zjadliwe, jeszcze mało słodkie, ale już nie kwaśne, a to najpóźniejsze odmiany jakie mam. Maradona dobrze wygląda, a Rusmoł świetnie smakuje. Polecam Rusmoła pod osłony, niezbyt to popularna odmiana, może ze względu na późne dojrzewanie, ale w smaku miodzio i nie choruje. Rusmoł mi w gruncie nigdy nawet nie zmiękł, ale Maradona się nawet wybarwia mniej lub bardziej.
Wszystko w gruncie dojrzewa wcześniej, jak nie dojdą na Lubelszczyźnie w tym roku, to chyba nigdy nie dojrzeją.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Moje cztery kwiatostany/obecnie/ na pasierbach Podarka Z. teoretycznie mogą wyjść w tym terminie, jak je jesienny przymrozek nie osłabi.

_________________
Pozdrawiam, Anna

U mnie pojedyńcze jagody Maradony są już zjadliwe,myślę że pełną dojrzałość osiągnie około 10 września.Moim zdaniem odmiana warta jest posadzenia,mi osobiście smakuje.
Jeśli chodzi o Moskiewskiego to mój jest już zjedzony,ma lekki muskacik,niektórzy wyczuwają w nim delikatną nutę czarnej porzeczki.Ogólnie smaczna odmiana.Niepotrzebnie na wiosnę redukowałem na niej kwiatostany bo grona ma niewielkie i co najmniej dwa na latorośli można spokojnie zostawić.
Sam jestem zainteresowany odmianami które dojrzewałyby pod folią końcem września i w październiku,ciekawe czy w Polsce ktoś w ogóle takowe uprawia?U mnie najpóźniej dojrzeje Zariewo,jagody na tej odmianie są jeszcze zielone.

Myślę że Żołuszka spełniłaby Twoje oczekiwania. Co prawda dojrzewa również w gruncie i jest zjadliwa ale nie każdego roku pokazuje swój potencjał. Przedłużenie sezonu o tydzień lub więcej wyzwoliłoby jej możliwości.