Uprawa pod osłoną i co daje szklarnia to jakby dwa wątki powiązane bo szklarnia to też osłona:) - To może połączyć dwa tematy w jeden.
Dlatego wkleję tutaj to co tam zamieściłem i dodam zdjęcia.
To ja ponowie temat dzięki za rady Kapitanie. Ubiegły rok i -11 w maju posypało mi zawiązki kwiatostanów Skarbu Panonii, Ajwaz nie zagadał w 1wszym roku. 4 grona arkadii przetrwały każde ponad 1,5kg jeden krzew. W tym roku trochę pośledziłem wyniki przewidywań szamanów z forum + temp. pkt. rosy z GDDKIA oraz (meteo.pl) okrycie przed przymrozkami Zimnej Zosi i EFEKTY: Skarb Panonii obrodził (pewnie przeciążę krzewy ze względu na szkodniki rodzinne); Arkadia ma 8 kwiatostanów no i Ajwaz zadbany da co nieco i tu mi się trochę obsypały kwiatostany z mojej trójki 1wszy miał piękne kwiatki no i nie zawiązały się wszystkie- będzie rzadki (ochłodzenie kwietniowe). Do mojej trójki dokupiłem na wiosnę Karmakoda i Kobrę.
Nie mogę załapać się na to co Kapitanie posiadałeś Kiszmisz Łuczistyj to muszę gdzieś zdobyć i dwa inne gady jeden pod szkło - Pölöskei Muskotaly, drugi na ścianę Marquette. To są moje plany na przyszłość. Jak możecie odnieście się do Kiszmisza i tego Węgra o Amerykance jako licencjonowanej nowości nie chcę opinii. Pochwalę się zdjęciami, dla wyjaśnienia moneta to 50 groszy - fotograf to ja nie jestem.

_________________
Pozdrawiam Arek

Jeśli chcesz by ta Arkadia należycie zdrewniała i przetrwała zimę to ogranicz ilość zawiązków, krzew pewnie młody a owocu będzie pewnie kilkanaście kilogramów. Dla Arkadii to nawet jedno grono na latorośl to za dużo.

Andrzej

Ta Arkadia ma 3 rok jest zdrewniała, na zdjęciu w prawym dolnym rogu roczniak drewnieje "uszczykiwany" i "oberwany",przymrożony i skrócony:-)

_________________
Pozdrawiam Arek

...czyli jest bardzo młoda , o wiele za młoda na tak duże owocowanie.


Niestety nie jest i w tym stanie nie będzie. Arkadia jest jedną z najgorzej drewniejących odmian . Też uważam , że najprawdopodobniej nie przetrwa zimy. Nikt Ci tego nie życzy , więc redukuj grona - pozostawiając tylko na dwóch najmocniejszych latoroślach po jednym .



Porównaj go z owocującym krzewem i sam wyciąg wnioski.


Tym bardziej Andrzej dobrze radzi .....

Pozdrawiam.
Mariusz.

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297

Porównaj go z owocującym krzewem i sam wyciąg wnioski.

Przepraszam za jakość zdjęcia na nim widać dwie latorośle wychodzące z dwóch łóz, sznur skośny "podwójny równoległy".
Po pierwszej zimie w drugim roku z pojedyńczej łozy na 4. latoroślach 4 grona. Po drugiej zimie czyli teraz z dwóch łóz 10 na starszej łozie sześć na młodszej 4.
Jak zimy nie przetrwa to zastąpi ją ten mały roczniak "odkład pet podwieszany" i nowy z odkładu "kapitańsko-żywieckiego".
Wiem, że mogę przeciążyć krzew ale jak sam w swoich warunkach nie sprawdze to się nieprzekonam. Myślę, że powyższe wyjaśnienie troszkę rozjaśniło temat, dziękuję za uwagi.
A tak z innej beczki co do Arkadii czy ktoś sprawdzał maksymalną ilość gron na krzew w poszczególnych latach? - wiem, że dużo jest czynników i uwarunkowań indywidualnych ale czy były próby "obciążeniowe"? Jeżeli nie to sprawdze na tym konkretnym przypadku - no i jeszcze warunki klimatyczne mogą być ograniczeniem znana wszystkim Zośka z ogrodnikami.

_________________
Pozdrawiam Arek

Tak, choć nie zupełnie. Sprawdziłem tylko w jednym roku 2007 i do dzisiaj nie mogę po tym eksperymencie dojść z nią do porozumienia. To przeciążenie, plus mrozy w latach następnych tak jej podziałały na psychikę, że do 2010r nie miałem z niej nic. W ubiegłym roku miała aż jedno grono. W tym może coś będzie więcej.
Tak to w 2007 r wyglądało. Piękne grona, prawda? Nie zjadłem ani jednej dojrzałej jagody, bo nic nie dojrzało. Zredukuj co najmniej o połowę, dobrze Ci radzą.

_________________
****

U mnie z Arkadią jest zgoła inaczej.W ubiegłym roku pozostawiłem jej dziesięć gron i w tym roku wygląda jakby w ogóle tego nie odczuła.Znowu ma mnóstwo wielkich gron i ponownie zanosi się na bardzo dobre owocowanie.Zimę przeżyła w bardzo dobrej kondycji czego nie powiedzieć o innych odmianach które nawet nie owocowały.Bardzo źle natomiast przeciążenie zniósł Karmakod,trochę przemarzł i wydał na świat tylko jedno grono

Czyli warunki indywidualne jak myślę. Tu szklarnia ma przewagę nad namiotem w dojrzewaniu i zimowaniu to z moich obserwacji. A wrzucę jeszcze fotkę skarb panonii 3 letni.

_________________
Pozdrawiam Arek

Czy to na pewno Skarb Panoni
pozdrawiam Józef

Też miałem/mam dylemat kupiłem "Skarb Panonii" dwa lata temu wielkość i sposób rozwoju liści potem gron był zastanawiający już zasięgałem tu drzewniej na forum czy to to na pewno to. Teraz widzę, że moje wątpliwości nie były odosobnione. Będzie mi lżej podjąć decyzję na jesieni o pozbyciu się tego czegoś jak nie będzie to to co miało być. I tu postanowię może dojść co to za cudo wkleję zdjęcia (wykonam nowe) liści od dużych po górne z latorośli... i poczekam na opinie. A to coś to plenne piekielnie (duża ilość kwiatostanów) i własnopylne wcześnie ma kwiatostany długo się zawiązuje Jedno co wiem to franca w gruncie pod przykryciem nie wytrzyma mrozoodporność bardzo mała taka jak Skarbu Panonii - inne z wytrzymałością - 20 stopni przykryte zakopcowane przetrwało a tej 3 sztuki przemarzło,jedna rokowała nadzieję ale chyba na moją naiwność - 3 sadzonki do kompostownika.

_________________
Pozdrawiam Arek

Poniżej masz "ciepłe" zdjęcia Skarbu Panonii pod osłoną, tak jak Twój niby S
Grono to pierwsze owocowanie.

_________________
****

z przedwczoraj foty

Moskiewski cz.


Arkadia (prześwietlona fota)



Aloszenkin - mały eksperyment. przesadzony 2-latek do tunelu i zostawione grono skrócone o połowe


A tu zaszczepiony xxx na izjumince. Moja pierwsza próba. W tle Kiszmisz ł. niestety dużo się osypało (chłodne dni) ale i tak ładne gronka

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Ja próbuję szczepić i na razie mi guzik wychodzi. Mógłbyś napisać kiedy szczepiłeś i jaka była pogoda w kolejnych dniach? Jaki był stopień dojrzałości latorośli(miękka czy już lekko zlignifikowana)?

_________________
Piotrek

Wiesz, jest to w tunelu i spodziewałem się większych problemów bo zimno było później ale jak to w tunelu w dzień >20C i narazie rośnie + kalus
A łoza była już taka twardsza miała koło metra długości.

W gruncie też się przymierzam (za rok) ale to do innego sposobu. Sadzonka 2-letnia w doniczce i zbliżenie zdrewniałego pędu. Zostawie to na cały rok i powinno się udać starą labruche przeszczepić.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

W tym roku dobry czas na szczepienie był od 15 czerwca,. Wcześniej było zbyt chłodno. Latorośl musi być już twarda.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)