Siarkol 1kg kosztuje w sklepie ok. 12zł. (występuje w sklepach tylko w opak. 1kg)
Tiodar 100g kosztuje 11zł.

Działkowcy będą klnąć na czym świat stoi ale... kupią co roku ze dwa opakowania Tiodaru by opryskać drzewka.
Kilogramowy Siarkol za połowę ceny wystarczył by im na kilka lat, ale wówczas... brak marży, brak zysku dla sklepu itd.
Szukajcie Siarkolu nie w sklepach dla działkowców, lecz tych zaopatrujących rolników - tam Siarkol jest.

_________________
Pozdrawiam Andrzej
http://winogron.wordpress.com

Witam. Zwracam się z pytaniem do kolegów (koleżanek), doświadczonych w uprawie winorośli deserowych pod osłonami. Czy ktoś próbował uprawy w dużych rozstawach, np. 2 na 2 metry lub 2,5 na 2 metry, na konstrukcjach typu pergola? Chodzi mi o wyprowadzenie długiego pnia i zapewnienie roślinom przestrzeni. Miejsca mi nie brakuje, pracy włożyłem i włożę co niemiara w przygotowanie terenu i zastanawiam się nad wyborem optymalnej formy. Może lepiej sznur skośny z roślinami co 2,5 metra. Zależy mi na wysokiej jakości owoców i obfitym plonowaniu, a także jak najwcześniejszym terminie dojrzewania. Część uprawy to zbocze południe południowy-wschód, część to nasłoneczniony od rana do wieczora teren na tym samym zboczu, tyle że nieco bardziej płaski. Czy w przypadku uprawy w takiej wysokiej formie, nie opóźnię dojrzewania owoców. Odmiany, które sadzę to rasowe deserówki. Przepraszam mieszańce. Jak na razie mam doświadczenia gruntowe, ale w moich warunkach nie miałem problemów z dojrzewaniem żadnej odmiany. Zbocze jest ciepłe. Już w lutym kopałem ziemię, choć to nie Opole.

Waldek

W namiocie najbardziej zaawansowana jest Sjuita

Tak dzisiaj:



Jak u Was?

_________________
****

U mnie w końcu coś drgnęło. Mam wyraźnie napęczniałe pąki na ponad połowie nasadzeń. Reszta narazie nie ruszyła. Najładniej widać rozpoczęcie wegetacji u Danmarpy Poloni, Frumoasa Albe, Krasawszczik-2. Jednak pąki nie są tak rozwinięte jak u Ciebie. Ponieważ ruszyło to zrobiłem zabieg myjący siarkolem w tunelu.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Jest pewna różnica między naszymi namiotami. Mój miał folię w okresie zimy, a Twój nie. Stopień przemarznięcia ziemi był zdecydowanie inny i z cała pewnością korzenie moich sadzonek o wiele wcześniej zostały ogrzane do temperatury pobudzającej wegetację.

_________________
****

U mnie sadzonki ruszają już mają wełniaste pąki a starsze krzewy narazie tylko ryczą aż mokro pod nimi.
Na pierwszym miejscu Nero z wiosny 2011.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

U mnie też Nero ostro rusza. Sadzonka z Austrii, szczepiona. Niestety nie wiem na czym.

_________________
****

U mnie sadzeniaki też szaleją. Przeobrażenie ma już zielone pąki, które lada dzień będą pękać. Garoldowi już też zielone spod wełny wystaje. Zaraz za nimi Olimpia, ale ta przy samej ścianie rośnie i pewnie po korzeniach jej trochę ciągnie. Starsze krzaki troszkę się jeszcze ociągają.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Dzisiaj pomimo temperatury -4,3C mróz nie zdołał wtargnąć do tunelu. A tam powoli prawie wszystko rusza. Najładniej Frumoasa Albe.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

U mnie było -8,9*C i niestety wtargnął. Bardziej rozwinięte pąki padły, pozostałe to się jeszcze okaże

_________________
****

Tak to jest z ta uprawą w foliaku... U siebie wietrze żeby tylko opóźnić start bo w kwietniu różnie bywa.
W szklarni można sobie pozwolić na troche wcześniejszy start.

Ociepliłem północną strone (szczyt) ale i tak za dużo to nie daje bo przez foliowy dach całe ciepło ucieka.
Dziś miałem obok tunelu 5,8C a w tunelu -4C
Faza wełniastego pąka i nie widze narazie strat, podejrzane tylko 2 pąki na cały tunel. Ale już kombinuje jak ogrzać przy ewentualnym przymrozku jak będzie już zielone.

3-letnia Frumosa jest obecnei w takiej fazie:

Nero z wiosny 2011


Saszienka Leonowa z jesieni 2011


Ogólnie młode krzewy startują wcześniej

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Znajomy w foliaku z sadzonkami pomidorów stawia do ogrzania znicze takie jak na cmentarz. Do kilku stopni na minusie zdaje egzamin.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

Poprawka...
Saszienka ze zdjęcia powyżej częściowo straciła pąki. Dopiero popołudniu było widać efekty mrozu. Ale wygląda na to że reszta , czyli większe krzewy są OK bo mniej rozwinięte.
Jeszcze dziś taki mróz ma być.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Chyba już nie? Prognozy pokazują wyraźną zwyżkę temperatury http://new.meteo.pl/php/meteorogram_id_ ... 2n&id=1164 przynajmniej u mnie.

_________________
****

Szkoda Waszych pierwszych strat w tym roku, bo pewnie na części krzewów było by już owocowanie.
Moja propozycja co do ochrony przed przymrozkami pod szklarnią czy w foliaku to akumulator ciepła w postaci zbiornika wody. W takie dni jak dziś mamy pogodnie pod osłonami jest ciepło wystarczy odpowiednio wcześnie nalać do jakiejś beczki lub bali ustawionej pod osłoną wody a ona zakumuluje ciepło na noc u mnie pod szklarnią jest stara wanienka o pojemności ok 80 litrów i dodatkowo wiaderka i konewka. Szklarnia nie jest duża ale metoda chyba skuteczna, co prawda w tym roku nie ma w niej żadnej winorośli ale poprzednimi laty działało. W dni gdy woda się nie nagrzeje, bo słońca brak wieczorem zanosiłem do zbiornika dwa wiaderka gorącej wody z domu ze zbiornika CWU.
Andrzej