Ciśnienie wody mam niskie: zamiast typowego 3 bary, mam 1.5 a w lato nie wiecej niż 1.2 bara (bar jest równy w przybliżeniu atmosferze). Wymieniacz jonowy stosuję od 10 lat nie stanowi żadnego oporu dla wody. Woda przez żywice przeplywa dosłownie grawitacyjnie, trzeba tylko dobrać rozmiar do zapotrzebowania. Zatem Trasten pisze teoretyczne bzdury nie poparte własnym doświadczeniem.

Druga sprawa to znaczenie słów: wymieniacz jonowy. Żywca wyłapuje ciężkie jony np ze związkami wapna, następnie kiedy się zapcha trzeba ją przepłukać solanką (dzieje się to automatycznie) - jony sodu wypierają poprzedników. Wiara w to, że nie zostają w żywicy i nie są ponownie wypychane przez ciężkie jony jest, żeby lekko się wyrażać, naiwna.

To ty piszesz bzdury. Gdybyś czytał uważnie forum np. o nawodnieniu lub chociażby o zraszaczach, to wiedziałbyś coś na temat spadku ciśnienia w takiej instalacji. Porównujesz instalację domową z prawie, że przemysłową instalacją nawadniania. Przestań się kompromitować i porównywać wszystko do tego co ty masz, do swojej wiedzy i do swoich możliwości.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI

Piszemy o nawadnianiu foliaka gdzie tu przemysł
Ale jeśli uraziłem kapitalistę to przepraszam. Z drugiej strony jeśli masz hektarowe nawadniane kropelkowo sady/winnice to warto potrzebne ciśnienie do nawdniania generować po zmiekczeniu wody.

Najtaniej zaś użyć wody z jeziora jeśli się ma w pobliżu.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Zaczynałem ten wątek w 2010r od tunelu na bazie namiotów NS-6 i generalnie po latach mogę powiedzieć, że ta konstrukcja się sprawdza. Jednak zimą po dużych opadach śniegu zalega on na szczytowej części namiotu. Konstrukcja wytrzymuje ale folia "dostaje". W ub. roku nawałnica w sierpniu zawaliła mi najstarszy namiot i przyszedł czas na nową konstrukcję. Z rur zakupionych na złomowisku i łat, za ok 250 zł (bez ceny folii) zrobiłem coś takiego. Liczę że przy tej konstrukcji problem zalegania na folii śniegu i wody nie będzie występował. https://www.youtube.com/watch?v=zEGyuokkfHo

_________________
****

Dobrym patentem na zimę jest położenie na folie siatki ogrodzeniowej z tworzywa sztucznego.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak folia jest dobrze naciągnieta np naciagąmi do drutu to nic więcej nie trzeba robić. A jak dokończy żywota to w palcach będzie się kruszyć i nic nie pomoże.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

U mnie mimo że była mega napięta, gdy przywalilo 0.5m śniegu aż pogielo stekarz. Warto też nie oszczędzać na foli i kupić wielosezonową.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Jaką wielosezonowa folię masz na myśli (chodzi mi o UV) ? A do tego gdybyś Ty i inni posiadacze tuneli foliowych zechcieli podpowiedzieć w ktorych producentów produkty warto zainwestować byłbym bardzo wdzięczny.

_________________
pozdrawiam
Andrzej

Ja mam obecnie założone folie z firmy GEO 8 i 10 - sezonowe. Są drogie ale kupilem bo mieli drugi sort z małymi uszkodzeniami. Wyszło dużo taniej i dlatego się zdecydowałem. Obie są w trakcie eksploatacji i daleko jeszcze im do zużycia. Dopiero jak się skończą będę wiedział czy deklarowane sezony się potwierdziły. Wcześniej kupowałem zwykłą 4-sezonową i starczała na trzy i pół roku
(7 sezonów).

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Niestety takie historie https://www.youtube.com/watch?v=byBJpLB1sV8 zdarzają się coraz częściej i trzeba rozważać czy warto inwestować duże pieniądze w folię. Po tym gradzie folia wyglądała jak durszlak.

_________________
****

Ja też miałem w tamtym roku gradobicie. Trudno powiedzieć czy podobne jak u Ciebie ale przez kilkanaście minut waliło gradem jak kasztany i większym. Folia wytrzymała. Jedynie co to ma sporo dziurek od kolców gradowych. Miałem takie zjawisko pierwszy raz i mam nadzieje ostatni. Jak miałoby się to powtarzać co rok to katastrofa. Może jakieś siatki antygradowe nad tunelem wtedy zainstalować? Nie mam doświadczenia w tym temacie.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Chyba jednak grad u mnie miał większą moc niszczycielską. Na budynku potłukł ok 15 dachówek Roben, a folia na namiocie wyglądała jakby walił do niej z CKM-u. https://photos.app.goo.gl/ajMVzQcRZdYAWlp73

_________________
****

Jeszcze nie zdecydowałem do końca ale chyba w tym roku siatki na ptaki założę wcześniej , górą i na bokach okrywając po dwa szpalery. Wyjdzie praktycznie to samo, a powinno dać osłonę przed gradem.

_________________
****

Jak zmontujesz to wrzuć zdjęcia siatki - sposób mocowania i ogólny wygląd

_________________
Pozdrawiam
Tomek