Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 11:38

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1747 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87 ... 117  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 13 marca 2016, 23:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Mam trzy namioty, na których zakładam tylko tą zieloną uv-4. Nie ma zasady co do żywotności. Na najstarszym (okrągłym namiocie) wymieniłem dopiero w tym roku po 6 latach. Na namiotach o spadzistym dachu i pionowych ścianach tyle nie wytrzymuje. Na jednym 2 lata. Obserwując "pracę" folii w wietrzne dni na namiotach zauważyłem że na okrąglaku nawet przy silnym wietrze jest spokojna, kiedy na pozostałych co rusz się nadyma i opada. Potwierdzam, że najszybciej pęka na składaniach i to mnie nie dziwi. Zacząłem nawet oklejać (wzmacniać) te składania na nowej folii taśmą przezroczystą ale zaniechałem. Część jednak okleiłem i za jakiś czas będę mógł ocenić czy to coś dało. W jednym namiocie część konstrukcji stanowią metalowe profile do regipsów. To nie był dobry pomysł, folia na tych profilach pęka zdecydowanie szybciej niż na drewnie. W tym roku przy wymianie na nową, owinąłem profile folią bąbelkową. Zobaczymy.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 13 marca 2016, 23:17 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 15 sierpnia 2015, 22:19
Posty: 237
Lokalizacja: Podkarpacie
Cytuj:
Andrzej_z_Wolki"Moja polska UV 4 (nie znam producenta) założona latem 2010 nie licząc drobnych pęknięć ostatecznie uległa zniszczeniu (wiatr) dopiero tej zimy. ( w sumie ponad 5 lat)
Chyba pozostanę przy takiej samej.

Jacek,
przez porównanie do naszej UV4 to ta niemiecka powinna wytrzymać co najmniej 15 lat lat :lol: :lol: :lol:


W sumie używając prostej matematyki to tak. Ale tutaj wchodzi w rachubę "magia niemieckiej jakości" A inaczej parafrazując (chyba Smolenia) "Jakość to bedzie". :wink:

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 13 marca 2016, 23:38 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2004, 01:00
Posty: 508
Lokalizacja: Monte Negro port Tabu kurs nieznany.
Piotr,
moja konstrukcja jest całkowicie drewniana , kształt podobny jak na wcześniejszym szkicu kolegi .
Jak była flauta to folia wydawała się być w miarę napięta.
Przy silniejszym wietrze łopotała "falami" jak flaga na maszcie :lol:
Strzelało przy tm jak z bicza , ale wytrzymała do tej zimy.

Zamierzam teraz krawędzie stykające się z folią pomalować na biało i nałożyć na nie pasy ze starej folii.
Zauważyłem , że unika się w ten sposób docierania do drewna wody ze skraplającej się pary wewnątrz namiotu.

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2016, 08:12 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:20
Posty: 780
Lokalizacja: Gubin
Ja do zeszłego roku używałem tylko folię zieloną UV4 . U mnie wytrzymywała średnio 7-8sezonów (4 lata) . Teraz mam tą lepszą bo miałem okazję kupić za bardzo dobre pieniądze lekko uszkodzoną. Drobne otarcia i coś tam do naprawy a cena jak UV4. Jeśli chodzi o pękanie na składaniach to faktycznie są to słabe punkty. Dlatego należy kupować tak folię aby składania były w poprzek tunelu. Nawet jak wtedy pęknie na którymś składaniu dość łatwo to naprawić. Jeśli składanie pęknie a jest wzdłuż namiotu trzeba szukać nowej folii.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2016, 19:56 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2004, 01:00
Posty: 508
Lokalizacja: Monte Negro port Tabu kurs nieznany.
Trafna uwaga (składania w poprzek tunelu).
U mnie wyszły właśnie tak pewnie dlatego , że typowa szerokość "poszła" po długości.
Obrazek

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2016, 20:16 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:20
Posty: 780
Lokalizacja: Gubin
Właśnie o takie ulożenie chodzi. Kiedyś jak mi pękła folia wystarczyło na pęknięcie nałożyć pas szerokości 2m folii z drutami w rękawach na brzegach. Druty poprzez naciągi były przymocowane do podstawy łuków. Potem naciągałem i nakładka z foli mocno docisnęła dwie rozdzielone części folii głównej. Na foli głównej też musiałem zrobić rekawy z drutem i naciągami. Naprawiona folia jest już półtora roku i wszystko jest ok. Dopiero w czerwcu planuję dać tą "wypasioną".

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2016, 20:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Krzysiek te rękawy naprawcze z drutami, zgrzewanie, mocowanie ect.. to w mojej ocenie lepiej wymienić całą folię. Oczywiście to jeszcze zależy od wielkości namiotu. Ja teraz przy wymianie używam wyłącznie takera i zszywek. W krótkim czasie cała folia jest wymieniona i dobrze przymocowana.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2016, 21:48 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:20
Posty: 780
Lokalizacja: Gubin
Rękawy są robione w bardzo prosty sposób. Zawijam końce foli i fastryguję gwoździami, najlepiej zardzewiałymi bo lepiej trzymają. W środku jest drut z naciągami na końcu. Rękawy robię na końcach pękniętych części foli głównej jaki i na nakładce. Po zrobieniu rękawów mam jedno przęsło tunelu bez folii. Na to idzie ta nakładka i jest ok. Nic nie zgrzewam bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli pozostała folia jest w dobrym stanie to warto bo koszt znikomy i pracy też nie wiele. Jeśli reszta folii się sypie to już wtedy tylko wymiana całej folii.
Tak na marginesie rękawami takimi mam zakończoną główną folię na ścianach szczytowych. Czyli gwoździe i nic więcej . To mi wychodzi choć może są lepsze rozwiązania.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 marca 2016, 07:58 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 13 stycznia 2015, 11:06
Posty: 47
Lokalizacja: Lublin
Witam,
Czy ktoś z Państwa używa taśmy klejącej do folii? Jeśli ktoś może mi polecić jakąś sensowną, to będę bardzo wdzięczny. Od wiosny 2015 kleiłem mój tunel co najmniej kilka razy, co najmniej trzema rodzajami i wszystko po najwyżej 2 miesiącach odpadało. Podczas klejenia folia była sucha, odtłuszczona. Poza tym kilka lat temu kleiłem poprzedni tunel i klejenie wytrzymało dłużej niż sama folia, niestety nie pamiętam, jaka to była taśma.
Pozdrawiam, Wojtek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 marca 2016, 08:27 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 23 kwietnia 2011, 08:43
Posty: 199
Lokalizacja: Chmielowice Opolskie
Ja osobiście nie mam z nią doświadczenia. Wszystko posadzone w gruncie.
Ale kiedyś czytałem o czymś takim:
http://winbud24.pl/pl_PL/p/Tasma-do-skl ... 07469/1818
lub to:
https://handtech.pl/70-tasmy-naprawcze-do-folii?id_category=70


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 marca 2016, 17:04 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 2 listopada 2007, 01:00
Posty: 50
Lokalizacja: Zielona Góra
Co do taśmy do klejenia folii polecam firmy tesa. Trzyma coś ok. 3lat.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 marca 2016, 20:37 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2004, 01:00
Posty: 508
Lokalizacja: Monte Negro port Tabu kurs nieznany.
kapitan napisał(a):
Krzysiek te rękawy naprawcze z drutami, zgrzewanie, mocowanie ect.. to w mojej ocenie lepiej wymienić całą folię. Oczywiście to jeszcze zależy od wielkości namiotu. Ja teraz przy wymianie używam wyłącznie takera i zszywek. W krótkim czasie cała folia jest wymieniona i dobrze przymocowana.

Piotr,
a mógłbyś zapodać jakieś foto Twojego systemu mocowania za pomocą zszywek ?
Jakoś nie miałem odwagi mocować zszywkami bezpośrednio folii (znikoma powierzchnia mocowania) .

Zszywkami mocowałem jedynie folie na drzwiach i szczytowych fragmentach namiotu.

Robiłem to jednak nie bezpośrednio a poprzez taką plecioną mocną taśmę .( zszywki szły ukośnie na taśmę właśnie)

PS
Może ktoś podpowie jak wleźć na namiot i zakleić pęknięcie :lol: ??

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 marca 2016, 20:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Nie ma co fotografować. Folię uciętą z zapasem ok 15 cm składam w harmonijkę na drewnie konstrukcyjnym, w min 3 warstwy i "ciach" gęsto takerem. Pozostały nadmiar folii przycinam krótko i nie ma szans żeby puściło. Mocuję tylko do krańcowych przęseł. Przypinania pojedynczej folii na pośrednich przęsłach raczej nie ma szans zbyt długo się utrzymać i nigdy nie stosowałem.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 marca 2016, 21:10 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2004, 01:00
Posty: 508
Lokalizacja: Monte Negro port Tabu kurs nieznany.
Rozumiem , że mocując tak tylko na szczytach unikamy w tym wypadku zabawy w robienie rękawów , zgrzewanie i przewlekanie sznurków ?
A jaki najdłuższy okres masz to "spraktykowane "?

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 marca 2016, 21:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Tak. Ponadto ten sposób bardzo ułatwia montaż folii. Roboczo można chwytać folię pojedynczo, żeby jej wiatr nie targał, a po ustawieniu we właściwym położeniu przybijam na gotowo już przez kilka warstw. W tym roku wymieniłem tak mocowaną folię z 2012 r, ale nie ze względu na to że mocowania na zszywki puściły, ale z powodu uszkodzeń w innych miejscach, które wiatr dokończył.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1747 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87 ... 117  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO