No właśnie chyba chodzi koledze o taką awaryjną sytuację, choć takie mrozy w Wielkoplolsce to raczej mało prawdopodobne w najbliższym czasie. Ale roczne sadzonki też pewnie deklarowanej mrozoodporności nie mają, więc na noc już przy kilkunastu stopniach mrozu można zamykać. A w przyszłym roku to faktycznie najlepiej ziemią obsypać krzewy nim ta zamarznie.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Jeśli chodzi o prognozy pogody to jak zwykle portale pogodowe prześcigają się w straszeniu minusowymi temperaturami także u mnie (https://www.gismeteo.com/month/3028/). Czyniąc takie "bałwany" przyświecała mi idea by nie zamykać tunelu bez względu na temperaturę jednocześnie chroniąc łozy przed mrozem i rozhartowaniem.

_________________
pozdrawiam
Andrzej

Polecam metogramy dla gmin. Niestety tylko prognoza na 3 doby i trzeba trochę czasu spędzić na legendę opisująca co i jak by zrozumieć.

Pracuje w większości w delegacji wyjeżdżam w pn rano wracam w pt wieczorem. Jakie przyjąć rozwiązanie dla szklarni: czy stale otwarta czy stale zamknięta? Nie ma możliwości, aby ktoś dopilnował zamykania i otwierania w zależności od prognoz.
Szklarnia przytulona jest od pd strony do nieogrzewanego budynku gospodarczego. Krzewy trzyletnie i starsze nie okrywałem. Z delikatniejszych nieokryte są Suzy, Ruta, Funy, Arkadia. Naracizu, Czekoladowa. Dojdą do tego Afrodyta, Blian, Rizamat, Wielika, Helikon M. Aniuta, Boję się rozhartowania i przedwczesnego startu, ale też wymrożenia przy nagłym spadku temperatury.
Pewnie najbezpieczniej było by wszystko przysypać ziemią, ale nie bardzo jest to wykonalne. Mam jeszcze wykładziny dywanowe pocięte w pasy, stosuję je do okrywania w gruncie, ale czy zabezpieczą przed wczesnym startem w szklarni?

_________________
Pozdrawiam
Marcin

Kup na szrocie termostaty od malucha, zastosuj dzwignię i same okna będą się otwierać i zamykać stosownie do temperatur

_________________
per aspera ad astra

Możesz teraz śmiało cały czas otwartą zostawiać. Zwłaszcza że coraz częściej za dnia świeci słońce i wnętrze zamkniętej szklarni szybko i mocno się nagrzewa. Jedynie jak będą jeszcze straszyć kilkunastostopniowymi mrozami to zamykaj jak masz młode, wrażliwe odmiany.
Okrywanie to tylko ziemią się sprawdza która trzyma temperaturę. Wszelkie okrycia w formie namiotu nad krzewami czy chochoła mogą tylko jeszcze bardziej podnosić wewnątrz okrycia temperaturę gdy ich powierzchnia nagrzeje się na słońcu.
Owiń termometr włókniną i połóż go na słońcu. Będzie wskazywał temperaturę jeszcze wyższą niż jest w tunelu. Natomiast wewnątrz ziemnego kopca zimą jest znacznie cieplej, a jak świeci słońce jest znacznie chłodniej.
Jak nie masz możliwości okrycia ziemią krzewów, to może zacieniować całą szklarnię?

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Poprzycinałem dzisiaj moje "uprawy szklarniowe". Co mnie zdziwiło to bardzo gruba i łuszcząca się łoza.

_________________
Wyjeb....ali mnie z forum.. na trzy miechy a może i dłuzej.. za chamstwo, bezczelność i łamanie regulaminu. Dobrze mi tak.

cześć
planuję budowę mojego tunelu o drewnianym szkielecie, proszę o porady co jest ok, a co powinienem zrobić inaczej
wymiary napisałem zielonym kolorem
czarny to szkielet
czerwony to drzwi/wentylacja (oczywiście po obu stronach jest to samo)

1.Jakie powinienem zrobić odległości między słupami (kolor niebieski)? I co za tym idzie ile tych słupów będę potrzebował? Dodam, że słupy (zrobione z kantówek 5x4) będą osadzone na słupkach betonowych w kształcie walca o średnicy 20 cm, a w ziemi około 80 - 100 cm. każdy zostanie zazbrojony, a słupy drewniane będą skręcane do elementów zbrojeń (grubych blach ocynkowanych) wystających ponad poziom betonu.
2. co sądzicie o takiej konstrukcji, miejsca przecięć zamierzam skręcić za pomocą kątowników ciesielskich, natomiast miejsca połączeń płaskich za pomocą skrawków odpowiednio dociętych z płyt OSB.

_________________
pozdrawiam Marcin

Witam,
muszę wymienić folię na swoim tunelu,
czy ktoś z koleżeństwa miał lub ma doświadczenie z TAKĄ - GARDENVIT UV 10 , folią niemiecką ?

Pisze się o 10-ciu sezonach , jest 3-krotnie grubsza (160um) np. od typowej UV 4

Do @voinarovski:
Ja dawałem 1m odstępu między krokwiami i słupkami .
Słupki 1,5 m.(nad ziemią)
Nie ma potrzeby dawania poziomych elementów między słupkami w połowie ich wysokości i przy ziemi , przydałyby się natomiast między krokwiami w połowie ich długości. (śnieg)
Krokwie łączyłem ( na wkręty) od wewnątrz "w kratownicę" między sobą 4cm szerokości łatami (bardzo usztywnia konstrukcję ).
Końce krokwi łączyłem na czopy dębowe (kij od miotły cięty na odp. długość idealny plus odpowienie wiertło do drewna ) dopasowane do otworu na "wcisk" .
Na to połączenie z obu stron szły typowe handlowe ok 15 cm długości blachy na wkręty.

Twój namiot podchodzi pod 10m-ową folię (typowa szerokość) nadmiar zakopujesz w ziemi przy długich bokach robiąc z folii pod ziemią coś w rodzaju rynny woda z namiotu oprócz ziemi stanowi wtedy dodatkowy balast trzymający całość . (silne wiatry)

Marcin,
przeoczyłem Twoje "betony". (wieczny namiot z wyjątkiem folii )
Też miałem taki pomysł, myślę , że nie ma potrzeby takich długich wystarczy ścięty stożek wysokości 50cm , obojętne również "kwadratowy".
W moich słupkach sosnowych przy ziemi nie zaobserwowałem żadnych zmian (5 lat mają sucho) , postoją jeszcze 5 lat albo dłużej. (pewnie dopiero wtedy takie betonowe "stopy" można będzie dorobić )

Twoje słupki z kantówki trochę za liche. Ja robiłem z okorowanej sosny średnicy 10 do 15 cm.

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja

Ja kupiłem za radą zaprzyjanionego ogrodnika folię UV 10 2925 oraz UV8 2792 (http://www.geo-polska.pl/pl/cennik#foli ... ika-kritis). Szczerze polecał więc mam ale u mnie jedna założona dopiero rok a drugą zakładam w czerwcu zatem swoich doświadczeń nie mam.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Jest problem ze stroną, którą podlinkowałeś. Mój antywirus nie pozwala mi wejść na stronę:
Raport programu Safe web
Na dole strony, gdzie jest komunikat "Znaleziono zagrożenia" jest strzałka. Po rozwinięciu widzimy dokładny raport.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Pytam dlatego bo z kolei jeden z moich znajomych narzekał , że mu pękła (a niemiecka) , nie znam niestety szczegółów .

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja

Mam tą folię na kilku tunelach. Jedna pękła po 2-ch latach, słaby punkt to miejsce zgięcia, druga wytrzymała 3 lata i od południowej strony pokruszyła się, pozostałe się trzymają dobrze. Najstarsza ma 6 lat. Wszystko więc możliwe.

Gdzieś kiedyś w sklepie usłyszałem od sprzedawcy że sezon to wiosna lub jesień (nie wiem dlaczego, nie zgłębiałem tematu), ale to by znaczyło że rok to dwa sezony. Nie wiem, może ktoś coś wie na ten temat, niech napisze.


Znalazłem artykuł na ten temat http://www.tygodnik-rolniczy.pl/article ... a-sezonow/ - jest tak jak wspomniałem wyżej.

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek

Moja polska UV 4 (nie znam producenta) założona latem 2010 nie licząc drobnych pęknięć ostatecznie uległa zniszczeniu (wiatr) dopiero tej zimy. ( w sumie ponad 5 lat)
Chyba pozostanę przy takiej samej.

Jacek,
przez porównanie do naszej UV4 to ta niemiecka powinna wytrzymać co najmniej 15 lat lat

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja