lantan napisał(a):
Jak patrzę na te grona Arkadii to utwierdzam się w przekonaniu, że ona raczej pod osłony się nadaje, bo moja przy południowej ścianie jak do tej pory miała aż dwa liche gronka, mimo że krzew 6-cio letni.
Moim zdaniem Arkadia to jedna z 10 najlepszych odmian winorośli deserowych na świecie. Należy ją tylko odpowiednio pielęgnować. Nie jest ona odporna na mrozy i dlatego misi być na zimę w uprawie gruntowej okrywana ziemią -zarówno łoza jak i korzenie. Kiedy napisałem w swojej książeczce, że łoza powinna być cięta bardzo długa, to odezwały się głosy sprzeciwu. Ale kto spróbował nie pożałował.
Jak ciąć i pielęgnować Arkadią znajdziesz tutaj:http://www.winogrona.org/forum/uprawa/zak-adanie-winniczki-t9554-60.html
Ja zostawiłem b. długą łozę i owoce są piękne, duże, nie pękają, grona mają ponad 1 kg a jagody są smaczne. Powyżej zamieściłem zdjęcie w okolicy pnia a teraz chciałbym uzupełnić zdjęciem z resztę łozy i owoców po lewej stronie pnia ale zrobione jeszcze w lipcu. Razem było ze 20 gron, i co jedno to ładniejsze. Już jest zjedzona w przeważającej części. Pozostało niewiele gron, kiedy częstowałem nią rodzinę, przyjaciół, sąsiadów i znajomych to chcieli jeszcze. Musiałem ich oszukiwać i po kryjomu ucinałem kilka gron z Prieobrażenia jeszcze nie dojrzałego albo Bażeny, która jeszcze jest kwaskowata i dopiero zaczyna dojrzewać aby ich zadowolić.