Georg,
przetłumacz to na polski, jak znajdziesz więcej czasu !!!!!
Tego się nie da czytać
Zbyszek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

[quote="georg"]Tu w tym linku jest opisany mini Kordon i to o czym pisałem.
http://forum.garten-pur.de/index.php?bo ... start=3795
spróbuję go przetłumaczyć i dopisać co trzeba.
Pozdrawiam
Georg
Niedociążeniem z pąkami jak doszło u Dietmara jest bardzo trudne do utrzymania. Winorośli trzeba obciążeń maksymalnie jak najwięcej masy liściastej to z powoduje zwolnienie szybkiego wzrostu pędów, usuwanie niepłodnych pędów-łóz jest kontra produktywna,to musi być zballansowane.

Skutki niedociążenia latoroślami:

Za szybki wzrost powoduje -- verrieseln--zrzucanie kwiatostanów.Brzydkie przeszczelone winogrona

Za szybki wzrost powoduje że do pąków na drugi rok nie zastaną włożone-zmagazynowane nowe zaczątki winogron na drugi rok,powstają karłowate postać winogron w następnym roku. Ten problem mamy przez następne 2 Lata najmniej!

Za szybki wzrost z powoduje, słabo zdrewniałe pędy, i za mało zahartowania przed zimą łozy mogą zostać uszkodzone w zimę tak jak i część zdrewniała --Altholz--uszkodzone!
Ja ktoś jeszcze lepiej to zrozumieć musi ten poprzedni i następny artykuł też przeczytać ten poprzedni mówi o przeciążeniu a ten następny ja to się na oko robi.
Podsumowanie --Tak się dzieje jak za dużo niepłodnych łóz usuwamy a w folioku to one przeszkadzają i trzeba więcej opryskiwać.Winorośl chce to sama regulować tylko my jej nie pozwalamy i usuwamy za dużo masy liściastej -niepłodnych łóz-
Dlatego mini kordony są lepsze do hodowania winogron stołowych z dużymi winogronami.
Jak Jakob zawiózł na wystawę Kiszm.łuczystego i Liwią do LWG-wyrzszej szkoły winn.rolniczej
to nauczycielom kopara się zrobiła
Pozdrawiam serdecznie
Georg

U mnie po Garoldzie i Sfinksie długo nic, ale może to i dobrze bo było zimno nocami.
Dołączył Gałachad, Czarna Wisznia i żeby było śmiesznie, Moskiewski Czarny. Zrobiło się nieco cieplej to teraz szybko poleci cała reszta.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Kwiatostan Sfinksa. To jego drugie owocowanie.

_________________
****

W tunelu tylko Kiszmisz Łuczisty i Graf jeszcze nie kwitną, reszta w wiekszości przekwita. Najbardziej rozwinięte to na pierwszym miejscu Gałachad, potem kilka odmian w tym Łora czy wspomniany wcześniej Sfinks. Ten ostatni jest wyjątkowo plenny i ładnie zawiązuje grona.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

http://www.naszewinnice.pl/polskie-winn ... W1KJHN7bqB
Ciekawy artykuł może się przyda,szczególnie ogławianie,skracanie latorośli(pędów),i usuwanie pasierbów.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/

Miał ktoś z was problem z opuchlakami? U mnie jakaś inwazja! W tamtym roku pojawiło się może w sumie 20szt któe ręcznie ubiłem a w tym roku przestaje bawić mnie ręczne zbieranie tego dziadostwa. Do tej pory na powierzchni tunelu 5x7,5m wyzbierałem tego ponad 200szt i już patrze na półeczkę z insektycydami!
W tunelu 2 krzaczki truskawki od 4lat ... pewnie je zwabiły

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Też pod folią mam problem z opuchlakiem.
W ubiegłym roku próbowałem wrotycza, ale to nie działa.
Zastanawiam się nad zaaplikowaniem Larvanu. Drogi jest...

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Ciekawy artykuł o opuchlakach i ich zwalaniu:
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423- ... w-ogrodzie

_________________
Pozdrawiam
Marcin

Opuchlaki tzn. ich larwy zmasakrowały mi w tym roku truskawki w gruncie posadzone na agrowłókninie.
Truskawki mam w tym miejscu ogrodu od kilku lat, ale takich intruzów pierwszy raz.
Rośliny więdną od ok. dwóch tygodni, gdy zaczęły dojżewać pierwsze owoce.
Do dnia dzisiejszego wyrwałem blisko połowę roślin i pod każdym krzakiem było po kilka robali i "jaja".
Sądzę, że to efekt pośredni coraz łagodniejszych zim.

_________________
pozdrawiam
Jurek

U mnie już też wszystko kwitnie w tunelu. Waliok, Graf i Kameleon zakwitły niemal równocześnie. Po kilku dniach dołączyła ostatnia Andżelika. Starszy Garold który zakwitł pierwszy ma już drobny groszek.
Niestety wyłamałem sobie latorośl Podarka Iriny z jedynym kwiatostanem, a tak ciekaw byłem tej odmiany Dwulatki zredukowane do jednego kwiatostanu, jedynie Andriusza nie miała żadnego kwiatka.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Oj boli

_________________
****

Zauważyłem, że nawet na jednym krzewie część kwiatów się osypuje a część nie. Te wcześniej kwitnące są ok a te które kończą teraz wyglądają źle. Wydaje mi się, że temperatura w tunelu ma tu duże znaczenie. Był okres, że temperatury były umiarkowane i służyło to zapyleniu. Natomiast na początku kwitnienia było nocami bardzo zimno a teraz dla odmiany w namiocie jest straszny ukrop. Mimo wietrzenia miałem dzisiaj ponad 40C i boje się jakie będą tego konsekwencje . Jutro ma być jeszcze większy upał. Starałem się w czasie kwitnienia mało podlewać. Dzisiaj jednak podlałem i to sporo bo na wielu krzakach rosną jagody. O wegetacji już nic nie będe pisał bo teraz widzę, że niektóre odmiany są do przodu a inne do tyłu w stosunku do zeszłego roku. W niedzielę zrobię zdjęcia porównawcze gron (kwiatostanów) tak jak dokładnie rok temu.

-- piątek, 5 czerwca 2015, 20:02 --

Właśnie wracam z tunelu. Odmiany, które niedawno przekwitły osypują się na maxa. Te w pełni kwitnienia i z wykształconymi wcześniej jagodami narazie się trzymają. Ręce opadają. Muszę chyba w przyszłości zrobić wentylację całymi ścianami bocznymi.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Spokojnie Krzysiek. W zeszłym roku martwiłeś się o Walieka i wyszło bardzo dobrze. Teraz będzie tak samo!

_________________
Ukłony,
Sylwester

Z tego nic nie będzie tylko przeszczelone winogrona to samo miałem w tamtym roku.Przeciążenie
tak to wygląda.
Pozdrawiam
georg