Witam,
to i ja sie ujawnie

mam ok 120 krzewow w okolicach Sochaczewa.
Regent, Rondo, Golubok, Solaris, Marszalek, no i pare pojedynczych krzakow deserowek.
Sadzone w zeszlym roku, przezimowaly ladnie, okrywane na zime, niestety ladnie ruszyly z poczatkiem maja i dostaly mocno przymrozkami majowymi, przemarzlo wszystko.
Z 9 krzakow deserowek wylecialo 5 chyba, z przerobowych jak na razie na 3 sadzonkach nic nie odbija.
Te co odbijaja to zdecydowana wiekszosc z miejsc szczepienia, tylko kilka odbija z zeszlorocznej lozy.
Zobaczymy jak beda rosly.
Pozdrawiam forumowiczow.