Witam serdecznie!

Czy ktoś z forumowiczów ma wiedzę/doświadczenie w uprawie winorośli w pojemnikach (donicach)???

Mysle ze kolega Marwin ma taka wiedze , wiec moze jak znajdzie czas to napisze ... ale sprecyzuj swoje pytania . co hcesz wiedziec o uprawie winorosli w donicach? ..

_________________
Krzysiek07

Chodzi mi o uprawę "balkonową". Nie liczę oczywiście na obfite zbiory ani wysoką jakość owoców - o ile w ogóle jakieś będą - ale na działce nie mam więcej miejsca a balkon jest pusty. Stąd pytania o:
1. rozmiar donicy
2. rodzaj ziemi
3. nawadnianie
4. nawożenie
5. czy są jakieś odmiany szczególnie nieodpowiednie do takiej uprawy

Pod tematem Sierpnia nie bede o tym pisal.
Rzuc okiem tu: http://wine.about.com/library/encyc/bl_mymerlot.htm

a takze tu:
http://www.gonegardening.com/xq/ASP/gro ... rticle.htm
akapit: Grapes in containers

Ja osobiscie tego nie widzialem, ale z powyzszych stron wynika, ze mozna. Krzysiek07 pisal, ze Marwin wie cos na ten temat, moze On jakos bedzie mogl Ci pomoc.

_________________
Pozdrawiam
jskala

Wielkie dzięki!

Stosunkowo duzo o uprawie w donicach pisze pan Kaszuba w swojej ksiazce. Masz dostep czy przepisac glowne punkty ?

POZDR K

Tak na prawdę to uprawa w donicach nie rózni się od uprawy w gruncie.
Zasadniczą róznicą jest nie uprawa, a ochrona przed zimowymi mrozami.
Ze względu na narażenie bryły korzeniowej na przemarzanie ze wszystkich stron konieczne jest podjęcie zabiegów eliminujących to zagrozenie.
A więc :
- albo chowanie na zimę donicy do pomieszczenia o znośniejszej temperaturze (piwnica, garaż itp)
- albo dobre ocieplenie donicy ze wszystkich stron ( także od spodu - o czym często się zapomina)
Wydaje sie też, że ze względu na ograniczoną pojemność ziemi w donicy korzystniejsze jest sadzenie sadzonek krótkich, jednooczkowych, które stworzą możliwosć rzbudowy sustemu kozreniowego do spodu donicy wykorzystując całą ziemię jaka jest do dyspozycji.
Myślę, ze skrzynia z ziemią ok 200 litrów (60x60x60 cm) powinna wsytarczyć krzewowi na wiele, wiele lat.
Cała reszta uprawy - podobnie jak w gruncie.
Oczywiście sposób prowadzenia i cięcia trzeba dobrać do warunków balkonu.
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="KrzychoG"]Stosunkowo duzo o uprawie w donicach pisze pan Kaszuba w swojej ksiazce. Masz dostep czy przepisac glowne punkty ?

POZDR K

W kwestii formalnej te dwa posty od "gościa" wysłał Piaszczur...

Cześć!!! Mam zamiar spróbować posadzić w 35 litrowych donicach kilka deserowych sadzonek o niskiej wytrzymałości na mróz. W sezonie chcę je ustawiać przy ścianie budynku w najbardziej nasłonecznionym miejscu, a na zimę chować sadzonki do piwnicy. Czy to dobry pomysł, czy raczej totalna pomyłka. Bardzo proszę o rady, pozdrawiam!!!

To chyba zależy od piwnicy. Jeśli masz bardzo zimną piwnicę to krzewy do wiosny normalnie przezimują. Gorzej jak w piwnicy jest temperatura w plusie, mogą zacząć za wcześnie wegetację np w styczniu czy lutym i wtedy będziesz miał kłopot. Ja swój krzak Ronda wynoszę do nieogrzewanego garażu. A i tak startuje w nim bardzo wcześnie (w tym roku w marcu)

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Mam też Heniu i garaż, także spróbuję przechować przez zimę w garażu. Myślisz, że taka hodowla w donicach to dobry pomysł?

Na 3 letnim Rondzie puściłem 1 pęd owoconośny miałem 2 grona tak, że się udaje. Jagody trochę mniejsze ale ja mam je jeszcze w pojemniku 10 litrowym W przyszłym roku przesadzam do doniczki 25 litrów i puszczam na kilka pędów owoconośnych.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

anektoden,

z pewnością da się tak uprawiać winorośl ale nie powiedziałeś co chcesz w ten sposób uzyskać, czy to dla ozdoby ? Czy też może z braku miejsca w gruncie ? Bo poprawy jakości owoców to raczej się nie spodziewaj, nawet w najbardziej nasłonecznionym miejscu. 35 l ziemi to jak dla winorośli i tak ciasne buty, i dodatkowo wszelkie utrudnienia związane z taką uprawą.
Co do zimowania w piwnicy czy garażu to dla mnie sprawa jest oczywista. Winorośl musi przejść odpowiednio długi okres spoczynku a dodatnie temperatury zakłócają ten proces. To tak jak ze snem, możesz jedną czy dwie nocki zarwać i lepij lub gorzej funkcjonować ale na dłuższą metę się nie da.

Mozesz spokojnie trzymac winorosle w donicach , ja mam takich kilka , odmiany wlasnie deserowe , wygladaja latem bardzo ciekawie a szczegolnie jak maja juz grona .. a zima zimuje je w garazu .. polecam wszystkim bardzo to ozdobny sposob na okolice domu ...

_________________
Krzysiek07