Znalazłem przykład, potwierdzający wyjałowienie gleby i pojawiające się w związku z tym oznaki niedoborów na liściach. Na bank, to nie choroba.
Niżej zdjęcia sadzonki. Pojemnik to ok. 0,6 l ziemi, fertygacja i opryski wieloskładnikowym nawozem w minimalnej dawce okazały się niewystarczające dla tej fazy rozwoju.
Jednoznacznie widzieć roślina robi "stop". Jeszcze chwila i liście zaczną zasychać.
Przesadzę sadzonkę do większej doniczki i „popracuję” – zobaczymy co da się zrobić.
Jeżeli reanimacja się powiedzie, może ktoś będzie zainteresowany

Tak na marginesie co do informacji
"Napisane: czwartek, 7 lipca 2022, 17:16".
Skład tego nawozu to...

można zastosować lepsze. Chociażby z większą zawartością azotu z dwoma jej formami i mikroelementami. Te nawozy dedykowane w pięknych kolorowych opakowaniach, kupowane w marketach to nie zawsze właściwe dla roślin pożywienie. Ilości poszczególnych składników nawozu i ich proporcje dla poszczególnych faz rozwoju roślin jest bardzo ważna. Najlepiej to wiedzieć lub korzystać z odpowiedniej wiedzy sprzedawcy dobrego sklepu ogrodniczego - zdarzają się.
Załącznik:
Komentarz: Ogólny widok
IMG20220710133416.jpg [ 43.41 KiB | Przeglądane 943 razy ]
Załącznik:
Komentarz: Wielkość doniczki
IMG20220710133458.jpg [ 43.56 KiB | Przeglądane 943 razy ]
Załącznik:
Komentarz: Objawy niedoborów
IMG20220710133544.jpg [ 53.27 KiB | Przeglądane 943 razy ]