Teraz jest niedziela, 27 kwietnia 2025, 01:59

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 8 lipca 2015, 16:27 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
W jakim wieku są krzewy? Owocowały już wcześniej?

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 2 czerwca 2016, 08:54 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 29 stycznia 2016, 13:15
Posty: 134
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Mam dwie ściany do obsadzenia, południowa wymiary w przybliżeniu 5x3,5m a druga to zachodnia o wym. 5x4m.
Sadzonki jakie mam to: Kodrianka, Swenson Red, Tawria, Prim, Łora, Wiktoria, Nowyj Wostrog Krasnyj, V25/20, V68021, Muskat Letni, Timur, Arkadia, Nadiezna AZOS, Alden, Festivee, Ajwaz, Muskat Jantarnyj, Aloszenkin, Nero.
Na jednej ścianie zmieszczę 4 odmiany, prowadzone w formie kutyny i sznura skośnego.
Czy ktoś bardziej doświadczony może zaproponować co posadzić i na jaką ścianę?. Jest sens obsadzać ściany wschodnie?.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 2 czerwca 2016, 10:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Jest sens obsadzać ściany wschodnie?.

Jeśli czujesz taką potrzebę to bardzo wczesne, czy nawet wczesne odmiany dają radę dojrzeć (przynajmniej w mojej lokalizacji) ale dużo później.
Tylko nie sugeruj się wczesnymi terminami dojrzewania podawanymi na wschodnich stronkach i przetłumaczonymi na nasze potrzeby - raczej się nie sprawdzają.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 2 czerwca 2016, 15:54 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Marton napisał(a):
Jest sens obsadzać ściany wschodnie?.
U mnie strasznie wieje od zachodu i nie ma sensu obsadzać tej ściany kompletnie niczym. Natomiast wschodnia osłonięta jest idealna :D .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 2 czerwca 2016, 20:34 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3286
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Marton napisał(a):
Mam dwie ściany do obsadzenia, południowa wymiary w przybliżeniu 5x3,5m a druga to zachodnia o wym. 5x4m.
Sadzonki jakie mam to: Kodrianka, Swenson Red, Tawria, Prim, Łora, Wiktoria, Nowyj Wostrog Krasnyj, V25/20, V68021, Muskat Letni, Timur, Arkadia, Nadiezna AZOS, Alden, Festivee, Ajwaz, Muskat Jantarnyj, Aloszenkin, Nero.
Na jednej ścianie zmieszczę 4 odmiany, prowadzone w formie kutyny i sznura skośnego.
Czy ktoś bardziej doświadczony może zaproponować co posadzić i na jaką ścianę?. Jest sens obsadzać ściany wschodnie?.

Na ścianę 5x3,5m można zrobić spokojnie dwa piętra po 4 odmiany, czyli 8 (a nawet więcej). Posadzić można naprzemiennie, jedna odmiana na parter, druga na piętro, następna na parter itd. Pierwszą i ostatnią winorośl można zasadzić za narożnikiem budynku i wyprowadzić później ramie na docelowe piętro ściany, w ten sposób zyskujemy więcej miejsca na korzenie. Odmiany na parter mogą być okrywane, więc można zaszaleć z ambitniejszymi, wielkoowocowymi. Na piętro dobieramy odporniejsze na mróz. Z wymienionych przez Ciebie na piętro u siebie mam Swensona Red - mocno rośnie i zarasta ogromne przestrzenie, u mnie nawet słabo nasłonecznione, więc może być na róg wtedy można go wyprowadzić też dodatkowo na boczna ścianę. Nada się też Festivee, u mnie jest na płocie, ale myślę , że na piętrze dałby radę, bo odporniejszy niż w opisach. Próbuję też u mnie wyprowadzić na piętro Timura, ale słabiej rośnie to i nie zagęści się, więc w środek ściany może być. Sprawdza się też na piętrze Muscat Bleu. Z Nowym Wostrogiem Krasnym próbowałem, ale u mnie nie chciał jakoś rosnąć. Mam też Aloszenkina na 3 m i chyba to lubi, ale nie wiadomo czy nie będzie w przyszłości roznosił chorób (u mnie jakoś na razie mocno nie choruje, ale i tak go szczepię na dwuodmianowy). Myślę, że wschodnie ściany też nadają się do uprawy winorośli, ale raczej wczesnych, ja tam mam m.in. Kristaly.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2016, 23:31 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2014, 23:33
Posty: 31
Lokalizacja: podlasie
W drugim sezonie uprawy zebrałem ok. 12-15 kg owoców. Rewelacyjnie plonowała Palatina, a największe grona wydała Arkadia i Łora. Pozostałe odmiany również owocowały, ale wielkość gron i jagód była niższa od tych podawanych w opisach odmian. Błędem z mojej strony było pozostawienie na Biance, Agacie Dońskim i Nero po kilkanaście kwiatostanów, chociaż i te z kilkoma gronami wielkością jagód nie imponowały. Najsmaczniejszy był Swenson Red, Arkadia i Łora, a najbardziej rozczarował Ruswen. Ruswen i Kodrianka to jedyne odmiany, których jagody popękały. Najwcześniejszym i całkiem smacznym okazał się Reform, chociaż były to zaledwie 3 grona. Natomiast Kristaly nie zawiązały nawet jednego kwiatostanu. Pod dwiema południowymi ścianami mam obecnie 30 winorośli.

Teraz to już 3 rok uprawy i wszystkie krzewy mają kwiatostany, nawet Kristaly i z zeszłorocznych nasadzeń Arocznyj i Wiktoria5. Wykonałem w tym sezonie tylko jeden wiosenny oprysk myjący siarkolem i żadnych oznak chorobowych nie widzę, ale już kończy kwitnienie Łora, Arkadia i Kodrianka, więc profilaktycznie potraktuję wszystko Amistarem 250. Ten rok 2016 jest chyba zdecydowanie cieplejszy, albo kondycja i możliwości moich winorośli pod ścianą są dużo większe. Rozpoczęcie wegetacji i pękanie pąków w porównaniu z poprzednim sezonem było dokładnie w tym samym czasie (24-26 kwiecień), ale na dzień dzisiejszy w fazie groszku jest Swenson Red, Bianca, Agat doński, Palatina, Reform i Nero. Biankę, Palatinę i SR zostawiłem z łozami o wysokości ponad 2 m i jest to drugie piętro. Ilość gron na SR i Biance ograniczyłem do połowy, ale i tak jest tego powyżej 20 na każdym krzaczku. Najbardziej plenny w tym roku okazał się SR i nie wiem, czy jeszcze bardziej ograniczyć jego chęci, czy też jest on odporny na przeciążenie?

Na koniec czerwca 2016 moje ściany mają więcej zielonego niż na koniec sierpnia 2015, chociaż w tym roku nie przewiduję jeszcze kłopotów z zagęszczeniem i brakiem miejsca na ścianie.
To tyle sprawozdania i proszę o podpowiedzi, do jakiej wartości ograniczyć plonowanie SR? Kondycja tych krzaczków jest znakomita i już w tej chwili latorośle mają powyżej 1,5m i sięgają krawędzi dachu.
Pozdrawiam.


Stan ścian
Obrazek
Obrazek

Swenson Red
Obrazek

Wiktoria5
Obrazek

Arocznyj
Obrazek

Arkadia
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 czerwca 2016, 00:07 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3286
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
dorjan napisał(a):
SR zostawiłem z łozami o wysokości ponad 2 m i jest to drugie piętro. Ilość gron na SR i Biance ograniczyłem do połowy, ale i tak jest tego powyżej 20 na każdym krzaczku. Najbardziej plenny w tym roku okazał się SR i nie wiem, czy jeszcze bardziej ograniczyć jego chęci, czy też jest on odporny na przeciążenie?
Ja Swensonowi Red w 3 roku uprawy prawie wcale nie ograniczałem plonowania (miał też po kilkadziesiąt gron) i wszystko dojrzało i w tym roku znowu masa gron i nie widzę żadnych oznak przeciążenia. Swensony mam dwa, sadzone 2012, każdy o pniu ok. 4 m i kilku ramionach, nie dbam o parametry, bo wina z nich nie będę robił, odmiana robi za zielony dach nad przejazdem miedzy budynkami, ma słabe nasłonecznienie a daje radę (to "wół roboczy").

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 lipca 2016, 22:47 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2014, 23:33
Posty: 31
Lokalizacja: podlasie
sajko71 napisał(a):
Ja Swensonowi Red w 3 roku uprawy prawie wcale nie ograniczałem plonowania (miał też po kilkadziesiąt gron) i wszystko dojrzało i w tym roku znowu masa gron i nie widzę żadnych oznak przeciążenia.


Dziękuję za podpowiedź. Zostawiłem wszystkie pozostałe grona na SR i będzie to w tym roku najbardziej plenna odmiana. W chwili obecnej grona są jeszcze zielone, ale już nieśmiało niektóre zaczynają się wybarwiać. Zdecydowanym liderem w zmianie koloru jest Agat Doński, następnie Kodrianka i Arocznyj któremu zostawiłem dwa gronka kontrolne, bo to dopiero ubiegłoroczne nasadzenie. Zadziwia mnie również Wiktoria 5. To też zeszłoroczny nabytek, ale nie przyjrzałem się jej wcześniej i dopiero teraz odkryłem, że ukrywa między liśćmi 8 całkiem pokaźnych gron.

Pozostałe odmiany przy ścianie są również w dobrej kondycji. Wysokością, grubością łóz i latorośli wyróżnia się Bianca. Ta odmiana wielkością przyrostów i chęcią plonowania bije wszystko co rośnie pod ścianą. W tym roku zdecydowanie skróciłem łozy, a i tak jako pierwsza osiągnęła krawędź dachu, a na każdej latorośli ma po trzy grona. Razem ze Svenson Red kwalifikują się na trzecie piętro i tak prawdopodobnie będzie w przyszłym roku.

Ładnie zapowiada się Ruswen, chociaż boję się powtórki z pękaniem jagód, ale może była to przypadłość wieku dziecięcego, gdyż pozwoliłem na zbyt wiele dwulatkowi. Arkadii też nie można zarzucić plenności. Pięknie sprawowała się jako dwulatek, a teraz o rok starsza ma również najbardziej okazałe grona i największe jagody.
Po raz pierwszy owocuje Kristaly. Mam tylko jeden krzaczek, ale kilkanaście gron jest. Kształt i wielkość jagód podobna do Palatiny. Jestem ciekawy różnic smakowych.

Tegoroczną ochronę przed Mączniakami rozpocząłem wiosennym opryskiem myjącym 3% Siarkolem, a na koniec czerwca w fazie groszku potraktowałem wszystko Amistarem 250SC o stężeniu 01%. Kilka dni temu (27 lipiec) wykonałem profilaktyczny oprysk 03% Siarkolem i zdążyłem na kilkanaście godzin przed dość intensywnymi opadami. Kolejne kilka dni to przelotne deszcze po kilka razy dziennie. Jadąc dzisiaj na działkę byłem przekonany, że siarka została zmyta z liści i gron, a tymczasem na liściach i gronach nadal widnieją plamki osadu siarki po ostatnim oprysku. Czy siarka jest tak trudno zmywalna po wyschnięciu?

Kodrianka
Obrazek

Arocznyj
Obrazek

Agat Doński
Obrazek

Svenson Red
Obrazek

Kristaly
Obrazek

Arkadia
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 sierpnia 2016, 10:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Na ścianie latem już niczego (plonowania) nie ograniczam, czasem trochę zieleniny przed opryskiem.
Drabiny najchętniej używam do zbioru.

Nero

Obrazek

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 sierpnia 2016, 22:16 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dorjan ,masz jakąś pozna odmianę ;)?

P.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 sierpnia 2016, 00:21 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2014, 23:33
Posty: 31
Lokalizacja: podlasie
Nie mam późnych odmian, chyba że zaliczę do nich Betę, Isabelę i Marszałka. Te odmiany posadziłem w terenie i na dodatek na wiosnę zostały tylko kilkucentymetrowe ?ogryzki?, bo całą górę zjadły zające, lub sarny. W tym roku dosadziłem w tym szpalerze Marszałka kupionego w zeszłym roku w Biedronce. Przesadziłem go do większego wiaderka i tak przezimował. Na razie rośnie przyzwoicie. Beta i Isabela również odbiły od ziemi i obecnie mają od 1 do 2m wysokości. Nie jest to jednak rozwój i przyrosty na miarę tych nasadzeń pod ścianą.

Z późnych odmian deserowych zrezygnowałem. Moje siedlisko to powiat augustowski i wiosna zaczyna się późno, a zima wcześnie. Widzę jak u sąsiada pod stodołą męczy się ciemna późna odmiana (prawdopodobnie Alden). Ma już ok. 10 lat i jeszcze nigdy nie dojrzał. W ubiegłym sezonie zrobiłem mu radykalne wiosenne cięcie i zapewniłem podstawową ochronę chemiczną (wiosenny myjący siarkolem, Topsin w fazie groszku i siarkol na początku sierpnia). Na koniec września prawie był zjadliwy, ale z relacji sąsiada wynika, że wisiał do pierwszych październikowych przymrozków i część gron pozostała na krzaku dla ptactwa.

W tym roku Alden sąsiada również pięknie owocuje, ale ze względu na tę plenność nie wróżę mu sukcesu.
Czy to na pewno jest Alden? Na koniec września jagody są szaro-granatowe.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 sierpnia 2016, 07:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
dorjan napisał(a):
Czy to na pewno jest Alden? Na koniec września jagody są szaro-granatowe.

Prawdopodobnie tak. U mnie ma trochę bardziej wypełnione grona niż na zdjęciach ale to może być efekt gorszego zapylenia.

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 sierpnia 2016, 23:46 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2014, 23:33
Posty: 31
Lokalizacja: podlasie
Dzięki za potwierdzenie. Na tym krzaczku Aldena są również lepiej wypełnione grona. Tylko fotografowałem bezpośrednio po oprysku siarkolem i nie chciałem odsłaniać gron, bo liście były mokre.

Przez tydzień nie zaglądałem na działkę i dzisiaj zobaczyłem postępy w wybarwianiu, powiększaniu jagód i przyrostach zielonej masy. Tydzień był mokry z codziennymi przelotnymi opadami, ale ciepły. Jestem zaskoczony. Nareszcie ściana jest kolorowa. Teraz już wszystkie ciemne odmiany wybarwiają się intensywnie, a wczesny Reform i Kristaly są słodkie. Zaczynam podjadać. Trochę brakuje dla Palatiny i Ruswena. Bardzo ładnie wygląda Swenson Red. Grona mienią się wieloma kolorami, od zielonego, żółtego, pomarańczowego, jasnej czerwieni, aż do fioletu. Nawet zielony Ruswen dostaje różowych rumieńców. Latorośle prą do góry i niektóre przekroczyły wysokość ścian. Te najwyższe jak Bianca, Palatina i SR pną się po szczytowych deskach stodoły i do dachu już niewiele brakuje. W trzecim roku uprawy przekroczyły wysokość 5m. Muszę pomyśleć o dodatkowych drutach na drewnianych elementach stodoły.
Pozdrawiam.

Południowa ściana stodoły na dzień 07-08-2016
Obrazek

Wiktoria5
Obrazek

Arocznyj
Obrazek

Łora
Obrazek

Bianca
Obrazek

Ruswen
Obrazek

Swenson Red
Obrazek

Swenson Red
Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 maja 2023, 17:08 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 16 października 2018, 20:42
Posty: 120
Lokalizacja: Mójcza k/Kielc
Odkopię stary wątek, żeby przypomnieć jedno z pytań tu zadanych, na które nikt nie odpowiedział - w jakiej odległości od ściany budynku najlepiej posadzić krzewy?

Mam do dyspozycji ok. 10m ściany budynku garażowo-gospodarczego, wystawa południowo-zachodnia. Odległość od ściany do granicy działki (w granicy ogrodzenie panelowe o wysokości 1.5m, słupki i wsuwane "murki" betonowe o wysokości 25cm) to 3m. Teren jest na etapie docelowego urządzania i muszę się decydować, jak urządzić tę trzymetrowej szerokości przestrzeń.
Czy układ: wąska opaska z kostki brukowej przy budynku (max 30cm) i krzewy posadzone w odległości ok. 70cm od ściany (dach ma spadek w innym kierunku, nad tą ścianą jest podbitka dachowa, wystająca na ok. 50cm) będzie dobry, czy raczej trzeba się od ściany bardziej odsunąć?

Jeszcze jedno pytanko, jak podzielić odmiany z poniższej listy na piętra, gdybym chciał sadzić krzewy naprzemiennie nisko/wysoko prowadzony? Zakładam 12 krzewów do posadzenia co 80cm.
Bajkonur
Gałachad
Nadieżda AZOS
Przeobrażenie
Pierwozwannyj
Eszter
Jubilej N
Liwia
V68021
Nero
Prima Ukrainy
FVR 7-9

_________________
Szpaler deserówek o długości 27 metrów: Alladin, Eszter, Bajkonur, Liwia, Reliance, Arkadia, A-1704, Jubilej Nowoczerkasska, V68021, Prima Ukrainy, Pierwozwannyj, Gałachad, Nero, FVR 7-9, Nadieżda AZOS, Przeobrażenie, Bianca, Alladin, Neptun, Venus.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 maja 2023, 20:32 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3286
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Ja w pełni wykorzystuję termikę ściany, więc pnie wychodzą z ziemi już 10 - 15 cm od ścian, (mogą być posadzone pod kątem co nieco oddala młody korzeń od ściany). Latorośle mam też tak blisko ściany. Dojrzewanie zwykle co najmniej tydzień wcześniej niż w szpalerach. Przy takim prowadzeniu spada zagrożenie przymrozkami, bo ściana oddaje ciepło w nocy. W lato bardzo wysoka temperatura utrudnia żywot mączniakom. Do tego wysunięty okap dachu zmniejsza częstotliwość moczenie latorośli przez deszcze przez co też mniej chorują. A jak trzeba zrobić oprysk to pryskam od tyłu długą lancą przesuwaną po ścianie. Korzenie też przy ścianach zachowują się inaczej: czasami idą po fundamentach, czasami wchodzą pod budynek, bo tam cieplej, czasami można je znaleźć kilka metrów dalej. Przy takim zagęszczeniu nasadzeń trzeba nawozić. Ja podlewam z nawożeniem (fertygacja). Niektóre krzewy u mnie (głównie te w otworach w chodnikach) mają rurkę do fertygacji w ziemi. Wlot rurki jest blisko ściany, ale wylot w głębinie oddalony od fundamentów, żeby ich nie moczyć, takie rurki trzeba koniecznie zabezpieczyć przed zapychaniem) .
Z wymienionych odmian większość nadaje się na parter. Mało stabilnymi w owocowaniu i chorowitymi odmianami nie wchodziłbym na piętra, bo to trwa kilka lat a potem jest rozczarowanie i konieczność szczepienia. V68021 i Nero dałbym na piętro.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO