wielkopolanin napisał(a):
zbyszekB możesz mi wytłumaczyć bo nie jestem jeszcze taki ,, kumaty'' jak Ty. Dlaczego wino zrobione z winorośli rosnących w szklarni będzie miało za niską kwasowość ?
Pozdrawiam Darek
Bo winorośla -przerobowe (na wino) nie lubią tropiku.
CS rosnące w np Indie rosną i dojrzewają 2 razy do roku ale wino z nich mierne.
Aby było dobre to w tropiku uprawiają przerobowe wysoko w górach bo tam im chłodniej.
Dużą rolę odgrywa różnica temperatur między dniem i nocą na taniny i kwasowość moszczu pod koniec dojrzewania owoców.
W roku 2009 w Palatynacie (w gruncie) odmiana REGENT miała tak niskie kwasy, że trzeba było dokwaszać.
Dlatego w Hiszpani, Maroku , Gruzji uprawia się inne odmiany niż we Francji i Niemczech.
Odmiana PG w gruncie dojrzewa u mnie w połowie października.
Ta sama odmiana w nieogrzewanej szklarnii dojrzewa pod koniec sierpnia i przez to owoce nie doznają chłodów powstrzymujących rozkład kwasów.
Zbiory gdy stosunek kwasów winowego do jabłkowego jak 1:1 (przynajmniej zbliżony)
Gdy przewaga jabłkowego to wino kwaśne.
Gdy przewaga winowego to wino nietrwałe.
Wino z ''górnej półki" to odpowiednie proporcje w moszczu : cukru, kwasów, tanin i aromatów.
W szklarni raczej nie do uzyskania.??
Ale próbuj
Napisz TU jak będziesz już znał wyniki.
pozdr. Zbyszek
PS
Wielkie wina powstają z odmian późnych i z późnego zbioru.
Była o tym już dyskusja na ten temat z Krzysztofem G.(e-sadzonka)