Teraz jest niedziela, 14 grudnia 2025, 08:22

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 18 listopada 2020, 12:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5583
Lokalizacja: Łódź i okolice
wolq napisał(a):
Na chwilę obecną po 2 latach nic się nie zapada z tego tytułu, że taki dołek użytkuję nawet i 3 miesiące wiec wszystko osiada samoczynnie pewnie poprzez przesypywanie warstwowo moją "złotą ziemią".

Sebastian a robiłeś kiedyś hugelkulturę? To byś stwierdził, że jednak się zapada. :wink:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 20 listopada 2020, 20:03 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 27 lipca 2020, 09:49
Posty: 77
Lokalizacja: ok. Jasła
Jeszcze odnośnie sadzenia - może nie powinienem się wypowiadać,
gdyż dopiero szykuję dołki pod pierwsze nasadzenia winorośli,
ale mam już jakieś doświadczenie z sadzeniem drzewek czy krzewów owocowych i nie tylko.

Sposób przygotowania dołka jest moim zdaniem zależny od tego jaką mamy strukturę gleby.
Gdybym w moją gliniastą glebę napakował samego obornika (przynajmniej w niektóre miejsca)
to zrobiłaby się paćka i ziemia w tym miejscu przynajmniej przez jakiś czas uginałaby się pod nogami.

Posadziłem tak kilka drzewek i ostatnio je odkopywałem.
Obornik to rzeczywiście paćka, do której nie docierało zbyt dużo tlenu.
Dlatego też zmieniłem technikę sadzenia i mieszam ziemię z kompostem
i do niego dodają jeszcze obornik.
Struktura jest wtedy zupełnie inna, woda ładnie spływa i można normalnie chodzić po takim terenie.

Dodatkowo zakładam, że obornik lepiej się rozkłada.
Oczywiście nie zawsze mamy na tyle kompostu (zwłaszcza jak ktoś ma winnicę z prawdziwego zdarzenia)
i czasem można dodać piasku, ale jednak na kompoście wszystko lepiej rośnie.

Być może nic odkrywczego i w przypadku winorośli się nie sprawdzi,
ale warto znać swoją lokalizację, gdyż bardzo dużo od niej zależy.
U mnie na 10 arach mam 3 rodzaje gleby, więc jest trochę gimnastyki i fizycznej i umysłowej. :D

_________________
Blog o sadownictwie, ogrodnictwie i życiu na wsi - http://www.bukowysad.pl/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2020, 18:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 19:20
Posty: 533
Lokalizacja: Łódź, a winorośla mam na działce niedaleko Jeziorska
wolq napisał(a):
Po przeanalizowani wschodnich forów także nie mogłem zrozumieć "kopania jam" na ich czarnoziemach. :shock:
Ale zimowe wieczory są długie a ilość filmików na YT dość mnoga pozostało jedynie przypomnieć sobie ze szkoły jedyny słuszny język.



Natchniony przez weekend obejrzałem kilka wykopanych jam na YT. Nie mogę sobie jednak przypomnieć tego ich języka, ale mówili o wrzucaniu obornika, superfosfatu, popiołu.

Coś więcej tam wrzucają cennego dla winorośli? Chociaż trzeba uwzględnić, że u nas w większości piach, u nas fosforu zazwyczaj nie trzeba uzupełniać itd.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2020, 08:15 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2017, 09:40
Posty: 291
Lokalizacja: Wrocław
Na wschodnich stronach sporo ludzi uzywa aspiryny pod rośliny albo ją rozpuszcza (chodzi o zawarty w niej kwas acetylosalicylowy).
Zdania są podzielone: o ile kwas salicylowy ma właściwości antystresowe etc to aspiryna i kwas acetylosalicylowy raczej nie poprawia kondycji roślin. Zdania są podzielone: niektórzy wielcy ze wschodu używają aspiryny i jak widać mają efekty.
Znam jednego gościa co używa/używał tego (nicku nie wymienię) i też ma piękne efekty.

Ja nie używam.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2020, 12:40 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 14 grudnia 2019, 12:45
Posty: 44
Lokalizacja: Łańcut
A ja stosuję aspirynę. Jedną lub 2 tabletki co cztery godziny – jak jestem mocno przeziębiony.
Moje krzewy nie korzystają z aspiryny (ani innych dopalaczy) i maja się dobrze.
Dostają to co powinny – 600 kg/ar dobrego obornika jesienią przykopanego w rzędach i pomiędzy – czarny ugór wokoło przez cały rok . Do tego dawka nawozów mineralnych i gleba daje krzewom to co potrzebują. Nie trzeba aspiryny ani innych specyfików. Nie jest wymagana żadna magia.
Gleba, a dokładniej jej właściwości odgrywają kluczową rolę w plonowaniu roślin.
Wiedza o glebie i jej funkcjonowaniu jest niezbędna do poznania zagadnień związanych z prawidłowym wzrostem i plonowaniem roślin.
Jest kilka czynników, na podstawie których można określić stan gleby.
Jednym z nich jest: aktywność biologiczna - jest najważniejszą funkcją gleby, ponieważ ponad 90% funkcji występujących w naszej glebie jest regulowana przez biologię gleby.
Dodanie materii organicznej do gleby (obornika, kompostu) - „zwiększenie zawartości materii organicznej zwiększy populację dżdżownic, a znowu , dżdżownice wpłyną na zwiększenie zawartości materii organicznej”.
Przyroda i funkcjonujące w niej mechanizmy są magiczne i działają cudownie jeżeli im nie przeszkadzamy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 listopada 2020, 10:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1937
Lokalizacja: Cieszyn
Aspiryna ma pobudza rozrost korzenie. Stosuje się podczas ukorzeniania. Kw. salicylowy, zawarty w korze wierzby, czasem także jest używany podczas ukorzeniania. Było na forum. Patyki wierzby i sztobry winorośli w wodzie...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 lutego 2021, 18:39 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 576
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
Z technik sadzeniowo-nawozowych bardzo polecam rurkę, szczególnie na zbite i gliniaste gleby.

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 lutego 2021, 21:39 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 576
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
piotr85 napisał(a):
A tak na serio. To nie boisz się,że popełnisz błąd w obliczeniach i masz po krzaku?


Mi to nie grozi, bo żeby się pomylić w obliczeniach to trzeba najpierw umieć liczyć 8)

Generalnie patrzę na liście i jak oklapną z suszy albo jakieś blade się robią to leję biohumus w dawce połowy zalecanej na etykiecie. Czasem dodaję ciut siarczanu magnezu albo mocznika, ale to ostrożnie i interwencyjnie. Leję mniej więcej 200 ml wody na krzak tak co miesiąc, zależy od pogody.

Na razie krzaki rosną i nawet owoce były :)

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 lutego 2021, 21:49 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 21 czerwca 2015, 10:17
Posty: 87
Lokalizacja: Zabrze
tupisac napisał(a):
Leję mniej więcej 200 ml wody na krzak tak co miesiąc, zależy od pogody.


200ml? Nie boisz się, że korzenie zgniją od takiej ilości wody? :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 12 lutego 2021, 12:15 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 576
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
papa82 napisał(a):
200ml? Nie boisz się, że korzenie zgniją od takiej ilości wody? :)


Boję. Na szczęście jeszcze nie zgniły ;)

Bo tak naprawdę to winorośl powinna rosnąć w gołej skale, smagana pustynnymi wiatrami i żarta bezlitośnie przez wielbłądy. Jedyna wilgoć ma się skraplać z powietrza w zimne poranki, a substancje odżywcze będą dostępne najwcześniej po 50 latach wzrostu, gdy korzenie dotrą do resztek kości dinozaurów.

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 12 lutego 2021, 14:34 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Tupisac podlewasz raz w miesiącu tylko 200ml (niepełna szklanka) czy to zwykła literówka?

_________________
Grzegorz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 12 lutego 2021, 14:52 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1292
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
tupisac napisał(a):
Z technik sadzeniowo-nawozowych bardzo polecam rurkę, szczególnie na zbite i gliniaste gleby.


Czyli co? Otwór w ziemi, w otwór wsadzona rurka, żeby się nie zasypał?
Jak głęboko???

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 12 lutego 2021, 14:54 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 668
Lokalizacja: południowe mazowsze
tupisac napisał(a):
Boję. Na szczęście jeszcze nie zgniły

Możesz jakieś zdjęcie Twojej uprawy zamieścić?
Swego czasu zastanawiałem się nad tą rurą ale wszyscy odradzali toż to dałem se spokój.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 12 lutego 2021, 17:27 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 576
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
wolq napisał(a):
Możesz jakieś zdjęcie Twojej uprawy zamieścić?
Swego czasu zastanawiałem się nad tą rurą ale wszyscy odradzali toż to dałem se spokój.


Ja trochę poryłem po forum zanim te rurki domontowałem i między wierszami wychodziło, że raczej narzekali ci co nie mieli rurek :)

Szczegóły techniczno-montażowe:

Obrazek

Prawidłowo to rura powinna być grubsza tak ze dwa razy, ciut dłuższa i ponawiercana do 1/3 długości od dołu.

Ja mam taki kubełek litrowy ze skalą i dziubkiem którym leję do tych rurek. Naleję ile wlezie i idę do następnego krzaka, a z rurki sobie powoli schodzi. Zazwyczaj kubełek starczy na 4-5 krzaków, stąd te 200 ml. W niektóre wejdzie więcej, w niektóre mniej, czasem przejdę jeszcze raz i podolewam bo akurat szybko zeszło... Więc w sumie wypada to różnie, ale generalnie chodzi o to, że nie leję wiadrami ;)


Trochę fot:
post236328.html#p236328
post233278.html#p233278
post234802.html#p234802

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 12 lutego 2021, 17:47 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 668
Lokalizacja: południowe mazowsze
Grona miałeś bardzo efektowne to pamiętam. :clap:
Ale jak ogólnie Ci się sprawdza to "podlewanie"?
Masz ciężką glebę czy jak?
Ja na moich piachach mam żwir od 1,6m to dałem sobie spokój z rurą bo stwierdziłem, że wilgoci to raczej im nie braknie.

Jeszcze jedno.
Jak utrzymujesz ugór w szpalerach?

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], Google [Bot], mazmaciek i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO