Witam wszystkich serdecznie.
Jestem początkujący i mam następujący problem ze sztobrami.
Mianowicie kupiłem po 250 sztobrow odmian Solaris i Leon milot, zrobiłem ukorzenianie zgodnie ze schematem który znalazłem na forum. Sztobry kupione były w styczni u czekały sobie tam do końca marca po czym zostały umieszczone w ukorzenianie . Były moczone w wodzie około 23 godzin potem w topsinie. Pierwsza tura została wsadzona 28 marca po około 26 dniach otworzyłem ukorzeniarke i lipa niesie nie zadziało na jednym mały korzonek. Ukorzenianie było w perlicie. Zdecydowałem że mimo wszystko wysadzę je w doniczki , torf odkwaszony ph 5,5 - 6. Sztobry na obecną chwilę są w folii. Druga część sztobrow tzn Leon jest jeszcze w ukorzeniarce na zewnątrz żadnych oznak . Ukorzeniarki były przykryte styropianem ale były duże szpary odstępy około 10 15 cm. Czy ktoś mi pomoże co robić czy dalej czekać może wyjdą czy zakupić nowe żeby nie tracić roku czasu. Leona chce wysadzić w przyszłym tygodniu do doniczek i też pod folię.
Różne mam przemyślenia może potrzebuje więcej czasu, może weszła pleśń nie wiem proszę o porady
Pozdrawiam serdecznie

W jakich warunkach przebywały od stycznia do marca?

_________________
przeniosłem się na wieś bo tu fajnie
Emeryt nic nie musi, emeryt może-powiedział ktoś Mądry

Przez ten okres były w domu na strychu. Swobodnie leżały bez żadnej folii itp

Jeśli w 3 tygodnie nie zrobił się kallus to możesz to wyrzucić
Te sztobry w takich warunkach przeschły na wiór

Sztobry powinny być zadołowane w piasku. albo w wilgotnej szmatce, w chłodnym miejscu.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Co radzicie żeby nie tracić tego roku czy jak kupię jeszcze teraz Sztobry to coś będzie z tego czy rok sracony?
A jak kupię to w ukorzeniarke czy w doniczki z ziemią ??

Witaj.
Na początek odśwież cięcie i sprawdź czy w środku są nadal zielone.
To że nie ruszyły nie jest niczym nadzwyczajnym.Ukorzenianie trwa od trzech tygodni do dwóch miesięcy, w zależności od odmiany, jakości sztobrów, przechowywania itp...
Jeśli były przesuszone, ale są zielone w środku, jest nadzieja.Jeśli je posadzisz głęboko w wilgotnym torfie (do oczka) w temperaturze 23-25C powinny ruszyć.
Pozdrawiam.

_________________
https://pracowniawinogrondeserowych.blogspot.com/

Teraz to już by się można było na nim kusić o ukorzenianie pod czarną folią. U mnie z ukorzeniarki majà po 30 cm

jak odświeżę cięcie czy też kaleczyć stopkę?? i czy wyciąć dolny pąk czy go zostawić po odświeżeniu ??

Przytnij tylko jednego. Chodzi o sprawdzenie czy są żywe.
Najlepiej jakbyś przesłał jakieś foto. Tak w ciemno trudno coś powiedzieć.

_________________
https://pracowniawinogrondeserowych.blogspot.com/

Nawet nie ma opcji, żeby ruszyły. One po prostu ususzyły się.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

No to pewnie lezały tam 10 tygodni. Tydzień czy nawet 2 nie powinno mieć znaczenia ale tak długo to bez szans.

Dziękuję za serdeczną pomoc. Nie poddaje się mimo wszystko. Po rozmowie z doświadczonymi osobami w temacie winorośli postanowiłem wyciągnąć sztobry z doniczek. Zostały dobrze umyte w wodzie oraz na chwile umieszczone w środku grzybobójczym. Kilka sztobrów przeciąłem co jest na zdjęciu, widać ze są zielone w środku. Kolejną rzeczą jaką zrobiłem to wsadzenie na czarnej folii. Załączam też zdjęcia jak wyglądały po wyciągnięciu z ziemi widać biały nalot jak by pleśń. Na kilku widać było kallus co mnie trochę ucieszyło. Chce w tym miejscu nadmienić ze to było kilka sztuk które zauważyłem a wszystkich jest 250.

-- poniedziałek, 12 maja 2025, 09:31 --

Dodam jeszcze ze kilka sztuk przełamałem . Nie łamią się jak suche pędy może to coś wniesie w temat

Zdarzały mi się egzemplarze które startowały w dziesiątym tygodniu i potem rosły normalnie. Powodzenia.

_________________
https://pracowniawinogrondeserowych.blogspot.com/

Przesyłam sztobry odmiany Leon przebywały w tych samych warunkach co solaris. Wczoraj wyciągnąłem je z ukorzeniarki i taki to widok. Widać ze coś z tego będzie. Wyszło około 70 procent z korzonkami. Powiedzcie czy solaris potrzebuje więcej czasu ?? tak mi to wygląda. Dionizos wspomina ze po 10 tygodniach ruszyły dziękuje za informacje jest pocieszająca