Nie jest to aż tak trudne. Wystarczy znaleźć sposób na użyć wody jako elementu grzejnego.

_________________
****

czy może ktoś potwierdzić informację, którą wyczytałam na wschodnich stronach, że sok z aloesu działa stymulująco na sztobry winogron podobnie jak miód?
Sofi

Regenta nie mam. Na fotce w powyższym moim poście jest odmiana Czekoladowa - zostały wsadzone w glebę patyki, a wczesnym latem niezłe latorośle już wyrosły (także jesienią nawet z parę cienkich sztoberków na upartego można by uciąć). Inne odmiany też się nieźle ukorzeniły tym sposobem.

Miałem długi pęd jednoroczny (latorośl) na Solarisie z samego dołu krzaka, wykopałem rowek w szpalerze, na części zakopywanej oberwałem liście, a po przysypaniu dla pewności docisnęłem cegłówką. Wiosną następnego roku odciąłem, a w jesieni uzyskałem grubą łozę jak w roślinie matecznej, dziś nie widać która jest mateczna. Dwa lata i gotowy do pełni owocowania krzak.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Ja tak z jednej loży uzyskałem kiedyś 3 sadzonki na becie.

Postanowiłam spróbować ukorzeniania w mchu. Ma odczyn kwaśny

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Ja jestem zadowolona z efektów ukorzeniania tym sposobem. Duży % ukorzenionych sztobrów. Sposób szczególnie przydatny jeśli sztobry są krótkie i cienkie. Ale owijanie mchem i folią każdego sztobra z osobna jest czasochłonne, więc na większe ilości raczej odpada. Chyba że ktoś się bardzo nudzi .

_________________
Pozdrawiam. Aśka.

Ajka- Myślałam o tych szczególnie cennych, pojedynczych sztobrach.
Dlatego dziś będzie doświadczenie zaczęte na pierwszej lepszej sadzonce. Co w ogóle się z nią stanie.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

http://dacha.wcb.ru/lofiversion/index.p ... 3-150.html
tu proponują aby liście aloesu przed ukorzenianiem sztobrów umieścić na 12 dni w lodówce a potem wycisnąć sok, zaś w innym artykule doczytałam, że sok należy zmieszać z wodą 1:9, zdaje się, że aloes pełni funkcję niezłego stymulatora
Sofi

Cześć
Z tych petów to odcinasz dół i górę od razu? wkładasz po jednym patyku czy po kilka?
No i ostatnie pytnie, czy używasz ukorzeniacza?
Pozdr.

Tak, odcinam dół i górę z petów od razu. Wkładam po jednym patyku (po co po dwa?). Nie używam ukorzeniacza. Patyki wkładam natomiast pod lekkim skosem, wycinam dolne oczka oczka, lekko nacinam "piętkę" ...i tyle!

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ? Czy sztobry przechowujecie od jesieni w długich pędach ?
Ja tnę jesienią na trzy oczka, długie kawałki przed i za oczkiem zostawiam. Przed ukorzenianiem przycinam ponownie tylko dolny, nigdy górnego.

_________________
per aspera ad astra

Szkoły są różne. Z tego, co pamiętam, chyba Kapitan pisał, że przechowuje dłuższe pędy i dzieli je dopiero przed ukorzenianiem.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Nie zastanawiałem się nad tym, ale łatwiej przechowywać pocięte.
Można górny odcinek ucięty potraktować woskiem.

_________________
per aspera ad astra

Ja próbuję od kilku lat alternatywnego ukorzeniania: (ponad 80 procent sztobów się w ten sposób ukorzenia).

UWAGA: Wsadzam patyk w glebę (w miejsce docelowe) w końcu kwietnia ...i się sam ukorzenia.

Dodatkowo nasadzam na sztobra plastik. butelkę po wodzie mineralnej.

niech mi ktoś zaproponuje lepszy - alternatywny - sposób? [/quote]

Cześć
Z tych petów to odcinasz dół i górę od razu? wkładasz po jednym patyku czy po kilka?
No i ostatnie pytnie, czy używasz ukorzeniacza?
Pozdr.[/quote]
Tak, odcinam dół i górę z petów od razu. Wkładam po jednym patyku (po co po dwa?). Nie używam ukorzeniacza. Patyki wkładam natomiast pod lekkim skosem, wycinam dolne oczka oczka, lekko nacinam "piętkę" ...i tyle![/quote]

Cześć
Napisz jeszcze ilu oczkowe sztobry ukorzeniasz
Pozdr