Co roku ktoś się wyrywa z końcem stycznia albo początkiem lutego do bycia liderem ukorzeniania.
Nie inaczej jest i w tym sezonie.
Przeglądając internety natrafiłem na ciekawy filmik z cyklu "Winorośla dla leniwych".
Tylko błagam nie piszcie, że wszystko robi źle.
Większość ludzi czerpie wiedzę właśnie z takich kanałów.


Swoją drogą kto już zaczął?

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Ja się powoli zbieram. Kuszą na forum fazami księżyca

Nigdy nie ciąłem na sztobry, więc z chęcią poczytam co ten Pan robi źle.

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Większość ludzi może tak, większość forumowiczów mam nadzieję, że nie
Krzywdy sobie nikt nie zrobi wzorując się na tym. Parę rzeczy można zrobić lepiej. Ale o ukorzenianiu na tym forum było już tyle, że każdy dociekliwy znajdzie najwłaściwszy sposób.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

No właśnie kwestia oczek mnie najbardziej interesuje. Co jak łoza ma bardzo krótkie międzywęźla? Jest jakieś ustanowione milczącym konsensusem minimum długości sztobra? Np. żeby ustał w doniczce? Bo teoretycznie z dolnego odcinka mogę uciąć sztoberka długości papierosa, z pięcioma oczkami.

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Wydaje mi się że to było w książce R.M. - "najlepsze sadzonki robi się ze środkowego odcinka łozy", chyba właśnie ze względu na dłuższe międzywęźla.

_________________
Grzegorz.

Wyobraź sobie, jak ma wyglądać docelowa sadzonka. Ja robię na 40cm długości,nie patrząc na oczka, bo faktycznie czasem jest 5 czasem mniej oczek. Uwaga. Krótkie międzywęźla mogą być objawem infekcji wirusowej. Może to też być cecha odmianowa.

No właśnie, króciutkie międzywęźla.
To raczej nie jest standard, a coś niedobrego dzieje się z winoroślą.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Na marginesie: niedociążenie niektórych odmian powoduje efekt odwrotny - wydłużenie międzywęźli.

Jeżeli to wirus, to chciałbym aby wszystkie moje odmiany go złapały.

Foty z 9 października:



Jest zygzak i krótkie międzywęźla. Jest tez mączniak. Niby słabo, ale ten sam krzak jest na focie poniżej po prawej stronie. Obok Preobriażenia (po lewej), które to z kolei tak się wyciąga, że aby przyciąć na pięć oczek to chyba bym musiał zrobić półtorametrowy badyl:



Po prostu ten krzak tak ma.

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Oglądałem tego dziadka w związku z problemami w uprawie innych roślin nawet nie pamiętam jakich, miał też filmik o pielęgnacji winorośli takiej przy murze, widać że podchodzi z pasją do roślin ale wiedzy to za dużej nie ma,

Oglądałem wiele filmów z udziałem tego Pana, w których pokazywał i objaśniał zasady pielęgnacji, rozmnażania, przycinania roślin doniczkowych, ogrodowych drzew i krzewów ozdobnych i owocowych i muszę przyznać, że ma spore doświadczenie i wiedzę ogrodniczą. Z filmu o winoroślach można wywnioskować, że nie specjalizuje się w winoroślach i traktuje je podobnie jak inne rośliny, które można rozmnożyć poprzez sztobry. Uważam, że zaprezentowany sposób z doniczkami wypełnionymi ziemią i wyniesionymi na zewnątrz zaraz po posadzeniu jak wspomina "do 15 marca" może się sprawdzić pod warunkiem zachowania odpowiedniej wilgotności i to w długim okresie (zbyt mokra ziemia w dłuższym czasie spowoduje gnicie za sucha - wiadomo co ) - bo kalus i korzenie będą się długo tworzyły w tych warunkach (za zimno). Drugi sposób polegający na "posadzeniu" (wetknięciu w ziemię) sztobra w miejscu planowanej uprawy jest jeszcze bardziej ryzykowny ze względu na wspomnianą wyżej wilgotność i dodatkowo na rodzaj ziemi ( czy będzie sprzyjać ukorzenianiu - lekka i przepuszczalna czy też ciężka - czyli niesprzyjająca) oczywiście nie bez znaczenia będzie też odmiana, której użyje się do ukorzeniania. Przy odrobinie szczęścia i wytrwałości w umiejętnym podlewaniu - może się udać .

_________________
pozdrawiam
Jacek

Na jednym z filmów pokazuje przygotowanie podłoża pod sadzonki: piasek, torf, dolomit i nawóz uniwersalny.
Tanio i małe ryzyko chorób grzybowych.

Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka

Pogoda się poprawia, wiosna zbliża się szybkimi krokami. Kiedy zaczynacie ukorzeniać w ukorzeniarkach ? Można już zacząć, czy za wcześnie ?

_________________
https://www.facebook.com/winnicafilarowka/

Decyduje nasłonecznienie i temperatury, które będą... za ok. miesiąc od początku ukorzeniania. Bo ukorzenione sztobry wtedy będą tego potrzebowały a tego nie będzie. Kto teraz zacznie ukorzenianie to sobie utrudnia robotę. Jak ktoś ukorzenia w kwietniu to po zakulusowaniu ma szansę wsadzić je do szkółki a jak wsadzi do doniczek to nie zmęczy się ciągłym wynoszeniem ich na dwór i z powrotem żeby uciekać przed np. nocnym ochłodzeniem. Czym później to mniej roboty.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Ja jak co roku zaczynam początkiem marca ukorzenianie.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold